Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Maj 2007 Posty: 25 Skąd: Łosice
Wysłany: Sob Cze 16, 2007 15:08 [R416] Problem z układem chłodzenia!
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: wszystkie
Witam! Mam Rovera 416Si z silnikiem 1.6 16V, załozyłem gaz. juz od pewnego momentu mam problem z układem a mianowicie pękają mi węże chłodnicze, a nawet musiałem wymieniac uszczelke pod głowicą(chyba z tego powodu). najpierw nie chcialo grzac powietrze, bo nazbierało tam sie jakiegos syfu. poźniej bylo juz lepiej, ale później zaczeli pękac węze chłodnicze. i teraz jak załozyłem gaz to pękła uszczelka na chłodnicy. wogole wszystkie węze sa jakies takie miekkie. mechnik mówił że zalałem zły płyn a mianowicie Borygo Eco, czy to mozliwe ze przez ten płyn tak pękają mi te wężę??? i jeszcze czy dobrze jest jak na gorącym silniku. jak odkręcam korek to tworzy sie takie ciśnienie ze płyn jak szybko otworze korek to moze wylecic??? bardzo bym prosił o porade bo nie wiem kompletnie co robic! dziekuje z góry i pozdrawiam!
Brt: Poprawiłem temat. Nie musisz stosować większej czcionki. Jeśli ktoś ma pomóc to pomoże, a takie pisanie częściej irytuje czytających niż zachęca do pomocy.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Gru 28, 2010 17:59, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Sob Cze 16, 2007 15:08 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie sądzę, żeby to była wina płynu. Moze korek układu chłodzenia jest uszkodzony i nie wypuszcza nadmiaru powietrza na zewnątrz? Wymień korek na początek. Koszt niewielki, a może wystarczy.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Maj 2007 Posty: 25 Skąd: Łosice
Wysłany: Sob Cze 16, 2007 15:26
no własnie wymieniłem, nie na nowy ale używany ale bez zmian. a z tym ciśnieniem w korku to tak powinno byc ze jak odkręcam to widze jak sie gotuje płyn chlodniczy?
porada numer 1: pisz po polsku bo nie do końca rozmumiem o co się Ciebie rzchodzi
porada numer 2: jeśli węże są miekkie to może osnaczać że dostały trochę oleju zwłaszcza skoro wymieniałeś uszeczelkę pod głowicą, borygo raczej wężom nic nie zrobi, natomiast chłodnicę i inne aluminiowe elementy potrafi ładnie przygryźć
Ciśnienie na gorącym silnku jest za duże,ale to może mieć związek z miękkimi wężami, a może też śiadczyć o "niezbyt prawidłowo"wykonanej naprawie uszczelki pod głowicą. Cała reszta Twoich problemó zresztą też
Johny9p napisał/a:
jak odkręcam to widze jak sie gotuje płyn chlodniczy?
a to może o tym również świadczyć
Johny9p napisał/a:
a moze to byc wina termostatu?
mało prawdopodobne, chyba, że jest założony nie tak jak powinien (odwrotnie), albo nie ma go wcale
Cytat:
a w jaki sposób odpowietrzyc układ?
pod aparatem zapłonowym na rurze od termostatu do chlodnicy (albo raczej na odwrót) masz śrubkę na klucz 8 służącą do odpowietrzania.
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
najpierw nie chcialo grzac powietrze, bo nazbierało tam sie jakiegos syfu. poźniej bylo juz lepiej, ale później zaczeli pękac węze chłodnicze. i teraz jak załozyłem gaz to pękła uszczelka na chłodnicy.
Wogóle to kto zakłada gaz do niesprawnego układu chłodzenia.
Teraz skutki tego wychodzą.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum