Pomógł: 6 razy Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 127 Skąd: Zbójno
Wysłany: Pią Maj 25, 2007 20:23 [rover 600] kosmetyka!!!
Witam!!!daje samochód do poprawek kosmetycznych i przyszlo mi na mysl zeby klami i lusterka pomalowac na taki chrom bedzie to fajnie wygladalo???czy zgrac to jakos inaczej???moze ktos z was ma tak zrobione prosilbym o fotki z groy dzieki.
SPAMU¦
Wysłany: Pią Maj 25, 2007 20:23 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Jesli moge wtracic swoje trzy grosze, to............to te zaslepki, a raczej ramki halogenow wygladaja, jakby byly doczepione z innego auta, to samo sie tyczy klamek.
Ale o gustach sie nie rozmawia
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
PS>Na zdjęciach nie widać dokładnie, bo aparacik był niezbyt dobry.
EDIT: Aha, ja mam pomalowane na taką srebrną perłę, nie chrom.
Do mnie zupełnie nie trafia taki design.
Ja mam pomalowane klamki, lusterka, zaślepki halogenów i listwy pod kolor nadwozia (BRG)
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
bialy114 [Usunięty]
Wysłany: Sob Cze 09, 2007 19:45
piter34 napisał/a:
Do mnie zupełnie nie trafia taki design.
Ja mam pomalowane klamki, lusterka, zaślepki halogenów i listwy pod kolor nadwozia (BRG)
Podpisuję się wszystkimi czterema łapami !
Klamki dałem radę wyciągnąć, ale na lusterka zabrakło czasu i teraz sobie pluję w brodę: "a mogłem się spiąć i bym miał lusterka w kolorze"
Chromu - jak dla mnie oczywiście - wystarczy przez listwę okalającą szyby.
Mi również się nie podoba!Szejsetka sama w sobie ma juz wystarczajacą ilość chromu i wygląda to ładnie i estetycznie.Nie lubie takich przerubek "im wicy ty lepi", bo to przeważnie nie wychodzi.Moje zdanie jest takie,że jak już upiekrzać roverka to tylko zainwestować w wypasione aluski 17-18cali,do tego delikatna gleba 35-40mm oraz przyciemnienie szybek ale też bez przesady wystarczy 30% podkreśli to wtedy chromowane obwódki..Efekt jest masakryczny.
a mi sie te klamki chromowane podobaja...
wszystko pozostale moze byc w kolorze nadwozia - true, ale klamki w chromie sa OK
_________________ God, root - what's the difference?
bialy114 [Usunięty]
Wysłany: Pią Lip 06, 2007 08:24
jabco napisał/a:
wypasione aluski 17-18cali,do tego delikatna gleba 35-40mm oraz przyciemnienie szybek ale też bez przesady wystarczy 30% podkreśli to wtedy chromowane obwódki..Efekt jest masakryczny.
Brawo jabco - możemy sobie łape podać - brakuje mi tylko tych "wypasionych 17-tek
a ja widziałem na żywo 600 thefa i musze stwierdzic ze klameczki oraz listwy przypadły mi do gustu co do lusterek to malowanie - tak, ale tylko pod kolor nadwozia chociaż np seryjnie produkowana alfa 156 miała we wszystkich opcjach czarne lusterka ponieważ zdaniem projektantów te wystające plastiki nie powinny byc uwazane za część nadwozia tym samym nie powinny byc podkreślane kolorem
a ja widziałem na żywo 600 thefa i musze stwierdzic ze klameczki oraz listwy przypadły mi do gustu
Przecież ja nie twierdzę, że to jest brzydkie !
Są auta, które seryjnie mają takie wykończenia i przyzwyczajają nasz wzrok do tego stylu.
Podobnym sposobem - nowe bryły nadwozi - na początku mówimy:"ale brzydota", a po pewnym czasie, jak już kilkanaście razy zobaczymy na żywo okazuje się, że nie są wcale takie brzydkie - np. nowy Civic.
Co do chromu - kłania się stara zasada: mozna wszystko - byle w miarę.
Ze "smaczkiem"
Na dodatek, gdyby wszyscy mieli ten sam gust to byłoby nudno -nie ?
Brawo jabco - możemy sobie łape podać - brakuje mi tylko tych "wypasionych 17-tek
a mnie szybek i gleby... postanowilem jednak ze przy moim wnetrzu szyby sobie daruje, jednak nad gleba ciagle sie zastanawiam
_________________ "Tylko auta z duszą..."
bialy114 [Usunięty]
Wysłany: Pią Lip 06, 2007 19:34
pawciu87 napisał/a:
ciagle sie zastanawiam
a ja Cię będę nieustannie namawiał - chętnie udostępnię swojego Roverka do testu.
Kwestia zbadania, czy przy Twoich 17" nie będzie przycierał o nadkola.
Moim zdaniem warto, ale tu też zdania uczonych są podzielone. Zientas na minispocie zrobił rundkę po parkingu i żyje a wiem, że woli "bujany fotel na kółkach"
I tu znowu się powtórzę: Można wszystko, ale w miarę.
Nie wypadają mi plomby, ale zakręty BAJKA
No właśnie najlepiej się przejechać Wstawiłem sportowe spręzyny na tył i ..... banan w zakrętach mi z twarzy nie schodzi Ale jak przewiozłem qmpla to się spytał, jak ja mogę taką deską jeździć
No ja niedługo zakładam 17stki,już leżą w bagażniku hehe.Sprężynki też już mam w poniedziałek jade po oponki i zaczynam działać Jak wszystko po składam,to postaram się wkeić jakieś fajne fotki.Na szybki zbrakło kaski,no ale kiedys się pojawią na 100%
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum