Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1996
Witam mam problemik w moim roverku powyżej 80 km
/h zaczyna z przodu cos stukać im szybciej jade tym intensywniej (minimalnie drży kierownica) po zdjeciu nogi z gazu cisza po dodaniu dalej stuka czy to będą przeguby?jaki to może być koszt?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Sty 10, 2011 14:49, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Czw Sie 02, 2007 15:37 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Witam.
Nie wydaję mi się żeby były to przeguby, bo stukałyby przy ostrym skręcie przy ruszaniu.
Jeżeli stuki dochodzą od kół to proponuję sprawdzić luz na kołach. Jeżeli złapiemy koło bo bokach i poruszmy do przodu w tyłu i jest luz to wyrobione są końcówki drążków. Jeżeli złapiemy koło u góry i szarpniemy do przodu i w tył to może być luz na łożysku lub wahaczu. (Nie wiem jakie jest dokładnie zawieszenie w roverku 600 ale jakoś tak to było) Dodatkowo jeżeli są już zdezelowane tarcze a z biegiem czasu trochę się wichrują to może być słychać stuki przy właśnie większej prędkości i bicie na kierownicy.
Sprawdź kolego te luzy i ewentualnie tarcze.
Pozdro.
Luzów na kołach nie ma ale tarcze to by się nie pogniewały na wymianę .Myślisz że to one mogą być winne?przy skręcaniu podczas jazdy puka troszkę głośniej a łożyska są raczej ok
przy hamowaniu faktycznie kierownica drży trochę mocniej ,tarcze mają juz lekki rant a stukanie cichnie po dodaniu gazu puka dalej.Wrażenie jest takie jakby pukało centralnie pod spodem
U mnie objawy były takie:
powyżej 80 stukało w kole
nasila się przy jeździe na niskich obrotach tak na 3 i 4 i 5 biegu
przy hamowaniu zaczynało rzucać kierownicą co utrudniało znacznie hamowanie
na początku było to raczej delikatne ale później bylo coraz gorzej
noga z gazu - cisza
na diurach przód był dosyć niestabilny mimo nowych amortyzatorów
Co to było?
Odpowiedź: wywalony sworzeń górnego wahacza.
Wymieniłem zatem górny wahacz (nie można dokupić samego sworznia!), cena 170zł
Wymieniłem także dolny sworzeń(50zł) i auto chodzi jakby z fabryki było.
Polecam wybrać się na stację kontroli pojazdów i postawić auto na szarpaki niech gościu spojrzy i od razu odpowie, ale ja stawiam na to. Jak się na stacji dogadasz z gostkiem to ci 20 zł powie za takie sprawdzenie i będziesz miał pewność. Żeby nie kupować w ciemno.
Koszt wymiany tych części u mojego mechanika 50zł(Łódź). Tylko z dolnym sworzniem są problemy bo zazwyczaj mają średnicę o 0.2mm szerszą od dziury i trzeba je troszkę przetoczyć, ale to banał jest.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum