Wysłany: Sro Sie 29, 2007 09:51 [R416] Problem po wymianie rozrządu i szklanek regulacji
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1998
wczoraj wymieniłem pasek i napinacz rozrządu bo wg mnie przyszła na niego pora (95kkm). do tego pokusiłem się o wymianę dwóch szklanek hydraulicznej regulacji zaworów (dlaczego tylko dwóch? - obsłuchałem stetoskopem i postanowiłem wymienić tylko te z kąd dochodzą najwyraźniejsze odgłosy). tak więc trafiło na szklanki zaworów wydechowych pierwszego cylindra. wydawało mi się że zdecydowanie za długo sie napełniają i do tego słychać je było czasem po całkowitym nagrzaniu silnika. szklanki zamówiłem w tomateam (pomijam fakt ze szły ponad tydzień kurierem...). zatem zabrałem sie do roboty. wymiana oczywiście bezproblemowa. uszczelnienie drugiej połówki głowicy siliconem Innoteca który świetnie znosi takie wartunki pracy (olej, ciśnienie, uszczelnienie na styk) nałożyłem cieniutką warstwe dodatkowo wyrównując ją.
pierwsze odpalenie i szok. silnik zagadał od razu ale niemiłosiernie stukał (a raczej walił) z
okolic rozrządu pierwszego cylindra, a także przerywał tak że całym silnikiem równomiernie telepało.
dziś ponownie sprawdziłem ustawienie rozrządu - nie było co spiepszyć więc oczywiscie ustawiony byl prawidłowo.
czy po wymianie szklanek jest
jakaś procedura rozruchowa? np sztuczne napełnianie jej olejem czy też zwiększanie obrotów w celu zwiekszenia cisnienia?
czy te kanaliki w drugiej połówce głowicy są także od regulatorów czy tylko od smarowania wałków?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Gru 29, 2010 18:42, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Sro Sie 29, 2007 09:51 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
no wiec tak
ile czekales czasu przy tak stukajacym silniku
tzn. ile pracowal
poldorover 1.8 Seena po oproznieniu wszystkich popychaczy stukal nawet do 15 min po odpaleniu
stopniowo popychacze sie napelnialy i bylo coraz ciszej
co do procedury wkladania nowych uszczelniaczy to warto byloby sie zapytac mariusza 418 ktory jest z serwisu ECC
na zlocie widzialem ze dodawal troche gazu tak do okolo 3 tys. rpm
w tej połówce nazwijmy ja pokrywa walkow rozrzadu, sa kanaliki do hydropopychaczy i lozysk walkow rozrzadu
nie wskazane jest stosowanie tam silikonu, bo moze nawlazic w te kanaliki i przyblokowac przeplyw
u mnie kiedys z braku specjalnej pasty uszczelniajacej byl zastosowany silikon, ale bardzo cieniutka warstwa
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
WITAM . TAK JAK KOLEGA OPISAŁ TRZEBA PRZYTRZYMAĆ NA 3000 OBR I POWINIEN UCICHNĄĆ. TRZEBA SPR CZY ROZRZĄD NIE JEST PRZESTAWIONY .JEŚLI BYŁO SKŁADANE NA SILIKON /// NIE POWINNO SIĘ SKŁADAĆ BO ZAPCHA KANAŁY OLEJOWE /// TYLKO NA SZCZELIWO KTURE POD WPŁYWEM PRURZNI ZASTYGA A TAM GDZIE NIE MA TO ZOSTAJE WYPŁUKANE /// KANAŁY OLEJOWE///
ufff. odpaliłem dziś autko. pierwsze 2 sekundy znowu nawalało. potem troszku ucichło co mnie optymistycznie podniosło na duchu. trzymałem 2000rpm później przejechalem kawalek na srednio niskich obrotach. ucichło całkowicie. trafiłem też z tymi 2 szklankami bo przy odpalaniu jest dużo szybciej cisza choć zobaczymy jutro rano.
jeszcze muszę w pracy stetoskopem obsłuchać który pasek jest za mocno napięty bo słychać którąś rolkę (oby to nie ta nowa z rozrządu )
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum