Wysłany: Sro Paź 03, 2007 16:42 [200 16V 98 r.] auto nie odpala, alarm wyje...
Witam wszystkich! Wczoraj wróciłem z pracy moim roverkiem. Autko normalnie zamknęło się na pilota. Wszystko w jak najlepszym porządku. Dziś rano podchodzę do niego. Naciskam przycisk otwierania na pilocie. Żadnej reakcji. Przez szybę widzę, że nie pali się wogóle kontrolka alarmu. Wkładam kluczyk w drzwi i otwieram. Centralny również nie działa. Przekręcam kluczyk w pozycję II (jest 6:30 rano... prawdopodobnie obudziłem pół osiedla tym wyciem... no comment) Sprawdziłem zapasowym pilotem i nic. Co się mogło stać? Wyciągnąłem baterię ze starego pilota, przytrzymałem przyciski żeby pilot się rozładował i wsadziłem nową baterię. Wykonałem procedurę synchronizacji i dalej nic...
SPAMU¦
Wysłany: Sro Paź 03, 2007 16:42 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Hmm... faktycznie. Spalony był pierwszy bezpiecznik z brzegu od strony silnika (15A). Nie mam zapasowego więc dopiero jutro go wymienię. Dzięki za poradę! Ten bezpiecznik odpowiada za alarm i immo? Co było przyczyną jego przepalenia? Zwarcie w instalacji? Mam się czym martwić?
...pożyczyłem bezpiecznik od sąsiada. Wymieniłem. Wszystko gra, nic nie trąbi. Pierwszą rzeczą jaką jutro zrobię to będzie zakup kompletu bezpieczników
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum