Witam!
Problem wygląda tak:
1. Napinacz pękł podczas jazdy, na niskich obrotakch, silnik od razu zgasł a ja go nie męczyłem więcej bo myślałem o najgorszym - czyli o rozrządzie
2. Pasek i napinacz wymieniony, wszystko ustawione jak trzeba.
3. Próba 'na sucho' czyli krecenie złozonym silnikiem za pomocą klucza 22 nałożonego na korbowód - brak 'cykania' chodziło jak talala.
4. Podczas kręcenia silnik jakby się 'zablokował', rozrusznik nie chce go ruszyć. Silnik stoi jak zamurowany.
POMOCY!! Nastawiony jestem na najgorsze, czyli wymiana zaworów, planowanie głowicy itd...
Ostatnio zmieniony przez michau_ka Sob Lis 24, 2007 23:55, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lis 24, 2007 22:57 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
1. popraw temat na zgodny z zasadami
czy pękł napinacz paska rozrządu?
jeśli tak, to tak czy inaczej trzeba podnieść głowicę
jeśli podniesiesz, i okaże się że to zawór blokuje, to sprawdź czy samym wałem dasz radę przekręcić, jeśli nie to rozejrzyj się za silnikiem, bo panewka się obróciła
i nie kręć za korbowód tylko za wał
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum