Wysłany: Sob Lis 24, 2007 01:02 [216 coupe 94r] PROBLEM Z ODPALANIEM!!!!
Witam!
Jestem nowy na forum wiec najpierw sie przedstawie Mam na imie Jarek i jestem z krakowa. Problem moj polega na tym ze gdy odpalam samochod on od razu gasnie tzn wkreca sie na obroty i gasnie, nie reaguje przy tym na wcisniecie pedalu gazu. Po paru razach w koncu odpala. Najgorzej jest jak jest zimny. Kiedy sie nagrzeje jest juz lepiej ale i tak 2 lub 3 razy trzeba prubowac.
Zaznaczam ze czujnik temperatury zostal sprawdzony i wyglada ze jest ok.
Moze jest ktos z Krakowa z takim samym autkiem to cos poradzi na zywo bo juz nie mam sily. Mam go w przywszlym tyg. oddac do specjalisty od hondy bo 216 ma hondowski silnik ale wolalbym cos sam podzialac. Pozdrawiam...
POMOCY!!!
Ostatnio zmieniony przez jarekKRK Sob Lis 24, 2007 01:21, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lis 24, 2007 01:02 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Mam prosbe podesle mi ktos jakiegos linka do temetu o sprawdzeniu silniczka krokowego w R216 czy cos bo jakos nie moge znalezc (zeby nie bylo ze nie uzywalem opcji "szukaj")
Pozdrawiam
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Sie 2007 Posty: 94 Skąd: strzyżów
Wysłany: Sob Lis 24, 2007 22:04
witaj ja też miałem problem z odpalaniem ale to był problem akumulatora i wilgoci
mam pytanie czy jak odpalisz to silnik chodzi może trochę dziwnie jak by co jakiś czas nie chodził któryś z cylindrów i nim troszkę szarpie
Nie. jak juz odpali to pracuej ok z tym ze wydaje mi sie ze mam za niskie obroty. czasami jak dodam gazu i puszcze to spadaja ponizej 500 i po chwili sie podnasza.
Co miales na mysli piszac ze problem z wilgocia? akumulator mam nowy a i wilgoc mu nie robi roznicy bo i tak za kazdym razem musze go tak z 5 -10 razy zapalac.
witam ja mam identyczny problem ale niestety w Zielonej górze nikt mi nie potrafi pomóc... ludzie jesli cos wiecie na ten temat to napiszcie bi koledze to sie przyda i mi ,,, z gory dzieki
to że masz nowy akumulator, nie oznacza, że wilgoć nie może dotrzeć do przewodów wysokiego napięcia, rozdzielacza, czy cewki
jak sprawdzić krokowiec odpowiedź jest w technicznym faku, a czyszczenie (acz dość nieprecyzyjnie do tego silnika ) jest w artykułach na głównej
czytać, wymieniać, czyścić, jeździć
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Juz nie mam sily... wymienilem czujnik temperatury - nie pomoglo. Wyczyscilem silniczek krokowy - nie pomoglo. Immobiliser jest wywalony wiec ten temat tez odpada. HELP!!!
Aha jak czyscilem silniczek krokowy to zanim go przykrecilem postanowilem zobaczyc czy to to w srodku sie rusza po przekreceniu stacyjki. rusza sie ale to jest takie jakby drgniecie tylko czy tak ma byc?
No i jeszcze pytanie. Moim zdaniem jesli bylaby to wina krokowca to po odlaczeniu od niego wtyczki silnik powinien odpalic. przynajmniej tak mialem w Fiescie. Mam racje czy moze sie myle. dodam ze po odlaczeniu go dalej LIPA.
No nic chyba nie obejdzie sie bez wizyty u mechanika ale kto mi ten wynalazek naprawi.
Tutaj uderzaj.
Wcześniej zresetuj komputer wtrysku (wyciągnij bezpiecznik od radia i na wszelki wypadek od ECU, tak gdzieś na minutę, dwie), odpal zimny silnik bez ruszania gazu i czekaj. jak nie zgaśnie to przyczyna odnaleziona (złe nastawy krokowca).
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
No i niestety nie pomoglo.... Wymienilem tez kable i swiece i tez lipa. A co do pana Midowicza to bylem juz u niego ale slabo z terminami a druga sprawa ze slabo sie chce zajac tym autkiem bo to hondowski silnik a nie strikte rover.
Poszukuje kogos z krakowa z takim samym roverkiem zeby przelozyc na chwilke czujnik temp. bo ja kupilem od hondy concerto z takim samym silnikiem ale on jest czarny a moj seryjny bialy a to ma znaczenie.
A co do pana Midowicza to bylem juz u niego ale slabo z terminami a druga sprawa ze slabo sie chce zajac tym autkiem bo to hondowski silnik a nie strikte rover.
Znajdź na forum MKH (Małopolski Klub Honda) użytkownika "Bart".
Jeżeli nic się nie zmieniło, to on nadal pracuje w BOSCH Service Gładysek niedaleko Geanta w Krakowie. Namiary są na stronie.
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum