Wysłany: Pon Gru 10, 2007 13:24 [R600] Drzwi od kierowcy się nie otwierają
Typ: Di Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1995
Witam mam problem
Zatrzasnęły mi się drzwi od kierowcy i nie mogę ich otworzyć. Centralny zamek działa ale klamki jak by nie reagują. jak je otworzyć bo nie ma do niczego dojścia PROSZĘ O POMOC
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Sty 12, 2011 16:52, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Gru 10, 2007 13:24 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
atrzasnęły mi się drzwi od kierowcy i nie mogę ich otworzyć.
Od środka, czy od zewnątrz?
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
danio667 [Usunięty]
Wysłany: Pon Gru 10, 2007 18:20
Wszystkie drzwi inne się otwierają tylko od kierowcy nie klamka nie reaguje ani wew ani zew. i nie wiem jak teraz się dostać do zamka żeby jak kolwiek je otworzyć..
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Pon Gru 10, 2007 18:23
Musisz jakoś ściągnąć boczek drzwi, innego wyjścia nie widzę. Myślę, że da się to zrobić, trzeba tylko manewrować fotelem i jego oparciem, żeby dostać się do wkrętów.
danio667 [Usunięty]
Wysłany: Pon Gru 10, 2007 18:45
Właśnie tylko jak go zdjąć no dosłownie nie idzie dojść do tego wszystkiego.
Myślę nad wyłamaniem klamki ale już ręce mi opadają Niby głupie drzwi a problem jak cholera
Pomógł: 3 razy Dołączył: 31 Sty 2006 Posty: 134 Skąd: Góra Kalwaria
Wysłany: Pon Gru 10, 2007 18:59
A ten bębenek od zamka siedzi tam gdzie siedział? Mi wpadł do środka i tam się zakleszczył blokując te druciki/wodziki. Ja byłem na tyle szczęśliwy że pykając z pilota i jednocześnie szarpiąc się z klamką udało mi sie wypchnąć (otworzyć) drzwi - może też tak popróbuj choć przyznaje że to liczenie na farta.
Po zdjęciu boczka też pięknie nie jest - dostęp do samego zamka jest tylko dla malutkich japońskich rączek. Też kląłem na cały świat. Ale metodą drucików i cięgienek po godzinie wydobyłem wszystko co trza i przymocowałem bębenek obejmą z drutu (ten diabelny plastyk trzymający bębenek ponoć często pęka w 600tkach).
Musisz jakoś ściągnąć boczek drzwi, innego wyjścia nie widzę. Myślę, że da się to zrobić, trzeba tylko manewrować fotelem i jego oparciem, żeby dostać się do wkrętów.
to powiedz jak wyciągnąć to zaznaczone na czerwono
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Pon Gru 10, 2007 19:01
danio, spokojnie. Najpierw klamka wewnętrzna - jedna śruba, pod czarną zaślepką, wysuwasz klamkę i odpinasz cięgło, potem dwa wkręty w rączce drzwi, potem jeszcze jeden w lewym dolnym rogu drzwi (jak dasz siedzenie na max do przodu to go powinieneś mieć dostępnego), kołek pod lusterkiem, reszta to kołki - wyrywaj z czuciem, w Twoim wypadku najlepiej zacząć od osłony głośnika i podważać dalej w kierunku tyłu samochodu rękami - powinno samo wyjść. Na koniec chwyć za rączkę drzwi i cały boczek lekko do przodu i w górę.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 31 Sty 2006 Posty: 134 Skąd: Góra Kalwaria
Wysłany: Pon Gru 10, 2007 19:03
No ja przyznam że próbowałem zdjąć boczek bez otwierania drzwi ale mi się nie udało. No ale może tobie się uda - toć nie jestem najsprytniejszy na świecie.
No mam nadzieję że mi się to uda... z tym bębenkiem to nie wiem co tam się stało bo akurat moja dziewczyna nie mogła wysiąść.. ale nic nie usłyszałem żadnego stuknięcia.. a dzisiaj jak się bawiłem.. to próbowałem dobrać się do przedniej kklamki zew. i cośtam zleciało.. może coś połamałem ale nie wiem.. jutro będę się męczył z boczkiem... jesli by miał ktoś jeszcze jakieś propozycje to jak najbardziej słucham.. i dziękuję za pomoc
danio667, chyba ze jakoś na siłę ten kołeczek, można by też spróbować odchylić boczek (lewy górny róg) i jakoś z czyjąś pomocą spróbować otworzyć drzwi
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Pon Gru 10, 2007 19:33
Danio, jeszcze jedno, piszesz centralny działa. No dobra, ale jak działa? Słyszysz go tylko czy dzyndzel w drzwiach też wyszedł do góry? Otwierałeś tylko z pilota czy próbowałeś też kluczykiem?
danio667 [Usunięty]
Wysłany: Pon Gru 10, 2007 20:12
U nas jakieś 6 stopni
Centralnym otwiera znaczy pilotem i podnosi i opuszcza rygielek tak samo kluczykiem..
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Pon Gru 10, 2007 20:18
Kurcze, no to jedyny pomysł jaki mam, to dobranie się jakoś do lewego dołu boczka i gmeranie łapkami (trzeba odkręcić wkręty w rączce i ten na dole z tyłu. Od góry nie pójdzie bo będzie go trzymała listwa przy szybie A może spróbuj jeszcze poruszać szybą (otwórz, albo otwórz i zamknij - w każdym razie pokombinuj, może coś odpuści).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum