Forum Klubu ROVERki.pl :: [R416] Problem z immo
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R416] Problem z immo
Autor Wiadomość
ziomek 




Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 52
Skąd: Katowice



  Wysłany: Sob Sty 12, 2008 01:09   [R416] Problem z immo
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1997

witam wszystkich... mianowicie mam taki problem, niedawno kupilem roverka wsatwiłem go do warsztatu na wymiane rozrzadu, mechanik nie zamknął auta na noc co rano sie okazało że nie da sie odpalić auta. Probowalismy na wszelkie sposoby (2 piloty wielokrotne otwieranie i zamykanie autka) niestety... roverek nie odpalił dodam że wszystkie kontrolki się swiecą lecz silnik niekreci. Proszę o pomoc... co może by przyczyna (słaba bateria w pilotach? słaby akumulator? co robic? ) :sad: :sad:
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Sty 02, 2011 22:40, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sob Sty 12, 2008 01:09   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
giewu 




Pomógł: 203 razy
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 1907
Skąd: Łódź



Wysłany: Sob Sty 12, 2008 08:43   

czy podczas próby odpalania świeci kontrolka od immobilajzera ? czy słychać charakterystyczny dźwięk (ioioio) ?
jeśli dobrze zrozumiałem to piloty działają, bo auto zamyka się i otwiera , tak ?
ziomek napisał/a:
...mechanik nie zamknął auta na noc co rano sie okazało że nie da sie odpalić auta...
nie zamknięcia auta na noc na pewno nie jest przyczyną :cool:
_________________
zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
 
 
 
LOLO1 



Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 8
Skąd: BYDGOSZCZ



Wysłany: Sob Sty 12, 2008 09:16   

Witam
Sprawdz akumulator ,miałem podobny problem.odłącz aku na pare minut ,a następnie jednoczesnie podłącz kleme i przekręc kluczyk w stacyjce.
 
 
ziomek 




Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 52
Skąd: Katowice



Wysłany: Sob Sty 12, 2008 09:19   

wiec tak: przed wstawieniem auta do mechanika było wszystko wpozio..kontrolki niezauwazyłem, charakterysczny dzwięk raz sie pojawiał raz nie róznie to było na 10 prób odpalania moze słyszałem ze dwa razy, za jaki czas znowu zaczne próbować (wymienie baterie w pilocie, podładuje akumulator narazie tyle co przychodzi mi do głowy)
 
 
 
giewu 




Pomógł: 203 razy
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 1907
Skąd: Łódź



Wysłany: Sob Sty 12, 2008 09:21   

jeśli mechanik z jakiegoś powodu rozłączył akumulator to musisz jedynie zsynchronizować pilota (4-5 razy naciśnij na pilocie przycisk zamykania) ... może tylko to jest przyczyną :/
_________________
zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
 
 
 
ziomek 




Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 52
Skąd: Katowice



Wysłany: Sob Sty 12, 2008 09:40   

no własnie w tym problem że nieodłączył akusia....
 
 
 
ziomek 




Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 52
Skąd: Katowice



Wysłany: Sob Sty 12, 2008 12:25   

(samoistnie naprawienie) :grin: niedawno wróciłem z warsztatu pierwsza próba: otwieram drzwi przekręcam kluczyk i autko pali!! nie wiem co było przyczyną że samochó na żadne sposoby nie mógł odpalić...Dziękuje wszystkim za pomoc Pozdrawiam
 
 
 
giewu 




Pomógł: 203 razy
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 1907
Skąd: Łódź



Wysłany: Sob Sty 12, 2008 14:58   

ziomek napisał/a:
(samoistnie naprawienie) ... pierwsza próba: otwieram drzwi przekręcam kluczyk i autko pali!! ...
:shock:
szkoda, że nie wiemy co było przyczyną, bo mogłoby to stanowić ewentualną wskazówkę dla kogoś później ...
mimo to najważniejsze, że Twoje autko działa jak należy i że wszystko z nim w porządku :mrgreen:

kiedyś tak miałem w Trabancie ... sam się psuł i sam naprawiał :rotfl: ...
_________________
zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
 
 
 
ziomek 




Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 52
Skąd: Katowice



Wysłany: Sob Sty 12, 2008 19:52   

niestety problem powrócił :sad: zajechałem na stacje zostawilem kobietę w srodku, po 5 minutach gdy wrociłem znowu pojawił sie problem z odpaleniem...wniosek jest taki: nie moge zostawiac go otwartego!! w pierwszym przypadku gdy auto bylo u mechanika odpaliło dopiero na drugi dzien. Jest to uciążliwy problem bo co bedzie jak utkne gdzies na stacji? przecież nie bede czekał całej nocy. Czy ktoś wie w czym tkwi problem? może czeka mnie tylko servis. Orientuje sie ktos gdzie mozna podjechac w Katowicach i zlikwidowac ten problem prosze o pomoc. Acha dodam ze przy przekręceniu zapłonu raz pojawia sie charakterystyczny dzwiek ijoijo ale w wiekszosci prób nie wystepuje.
 
 
 
GG 




Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 191
Skąd: Kraków



Wysłany: Nie Sty 13, 2008 12:02   

A czy podczas gdy przekręcisz klucz w stacyjce i robi ci pipipi (lub nie) próbowałeś wcisnąć któryś przycisk na pilocie? U mnie jak trochę postoi nie zamknięty to też włącza się immo i potem po przekręceniu kluczyka zaczyna pipczeć. Wystarczy wcisnąć któryś z przycisków i wyłączysz tym samym immo.
 
 
ziomek 




Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 52
Skąd: Katowice



Wysłany: Nie Sty 13, 2008 12:21   

dokładnie tak robiłem tylko chodzi o to ze te ijoijo pojawia sie raz na jakis czas naciskałem przyciski w pilocie kilkakrotnie ale nic z tego niedługo podejde i sproboje ponownie moze po nocy uda sie go odpalic
 
 
 
ziomek 




Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 52
Skąd: Katowice



Wysłany: Nie Sty 13, 2008 14:14   

witam ponownie! okazało sie ze mojej 416 była potrzebna noc zeby dzisiaj autko odpaliło wniosek jest taki, że problem występuje tylko i wyłącznie po tym jak zostawie go otwartego na kilka minut, więc cos jest nie tak skoro potem mam takie problemy z uruchomieniem. Dziasiaj przeprowadzilismy procedure wymiany bateri z pilotów. Czytałem tez na forum że wyłaczenie immobilajzera następuje poprzez pilot tylko i wyłacznie jak jest na tym samym kółeczku co kluczyk oczywisci od momentu włozenia kluczyka do satcyjki.
Rzecz która może wydawać sie smieszna to jest zdjecie mojego srebnego breloka od kluczyka i pilota :grin: No tak trzeba próbować wszystkiego jezeli problem mi nieustąpi zamierzam udac sie do servisu moze podpięcie kompa cos pokaże.
 
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Sro Sty 16, 2008 12:53   

ziomek napisał/a:
problem występuje tylko i wyłącznie po tym jak zostawie go otwartego na kilka minut,

Jeżeli zgasisz silnik, to po 30 sekundach uzbraja się immobiliser. To dlatego nie można uruchomić samochodu.

ziomek napisał/a:
Czytałem tez na forum że wyłaczenie immobilajzera następuje poprzez pilot tylko i wyłacznie jak jest na tym samym kółeczku co kluczyk oczywisci od momentu włozenia kluczyka do satcyjki.

U Ciebie (ze względu na rocznik) jest raczej immo aktywne, tzn. aktywujesz/deaktywujesz naciskając przycisk na pilocie. Jeżeli zamkniesz auto pilotem, potem wrócisz i naciśniesz przycisk to immo się deaktywuje i dlatego rozruch jest możliwy.

Podejrzewam, że piloty masz oznaczone 3TXA (immo aktywne).

Czy problem występuje nadal?
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
ziomek 




Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 52
Skąd: Katowice



Wysłany: Sro Sty 16, 2008 15:07   

witam dokladnie moj pilot to 3TXA problem wystepuje nadal wiec tylko gdy koncze jazde odrazu wysiadam z auta i go zamykam. Dzwoniąc do ASO w radzionkowie stwierdzili ze trzeba bedzie go podłączyc do kompa i usunąć błędy.

........wiem ze po 30 sek. uzbraja sie immo ale wtedy mozna zamknąć i otworzyć z pilota po czym autko powinno odpalic a u mnie jest inaczej.....
 
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Sro Sty 16, 2008 15:40   

ziomek napisał/a:
........wiem ze po 30 sek. uzbraja sie immo ale wtedy mozna zamknąć i otworzyć z pilota po czym autko powinno odpalic a u mnie jest inaczej.....

...i wymiana baterii definitywnie nie pomogła?
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
Pawel_416 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 114
Skąd: Sanok/Ateny

Rover 400

Wysłany: Wto Wrz 18, 2012 12:59   

miałem to samo ,za cholerę nie chciał mi odpalić jak np: zatrzymałem się na stacji benz.na kilka minut,u mnie zamykam z pilota drzwi ,zaraz za ty6m otwieram ,i jadę ;)
to też mam z tym problem?
_________________
Pavlo
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R416]Problem z immo
luis Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 5 Czw Wrz 27, 2012 21:12
Tomahawk
Brak nowych postów [R416] Nietypowy problem z immo
yahuto Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 10 Pią Paź 05, 2007 09:41
piter34
Brak nowych postów [R416] Problem z immo, a może akumulator?
KuBaB Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 9 Sro Lut 04, 2009 20:48
wild_weasel
Brak nowych postów [R416] immo - problem w deszczową pogodę
Pawel_416 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 4 Wto Wrz 18, 2012 12:41
Pawel_416
Brak nowych postów [R416] Kod immo
Lechos Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 9 Pon Lis 05, 2007 08:53
JohnnyB



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink