Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 2000
Witam,
Mam problem i pytanie. Czy odbijanie pedału hamulca przy bardzo delikatnym hamowaniu do coś normalnego? Poza tym słyszę załaczanie się jakiegoś silniczka. Tak jakby to był silnieczek od ABS poniewż po wciśnieniciu pedału hamulca silniczek wyłącza się.
Przy mocnych hamowaniu nie ma takich objawów, tylko w ostatnich fazach hamowaniu tuż przed zatrzymaniem.
Czy to może świadczyć o defekcie czujników ABS? Czy można z tym spokojnie jeździć powiedzmy jeszcze ze 2-3 tys. km?
Dziekuję za uwagi i pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Sty 12, 2011 22:51, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 14:11 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 26 razy Dołączył: 09 Gru 2007 Posty: 587 Skąd: Civitas Kielcensis
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 14:35
Najpierw popraw wątek zgodnie z zasadami (uzyj [] a miedzy nimi twoje autko).
Uzyj funkcji SZUKAJ, a jesli nic nie znalazles to najprawdopodobniej masz pęknięty pierścień ABSu! Na warsztat i niech sprawdzaja!
Pozdro
Temat już był WIELOKROTNIE - możliwe uszkodzenie obejmy czujnika, bo ABS powinien działać tylko w momencie poślizgu (nie piszesz o warunkach, ale rozumiem, że przy delikatnym wciśnięciu nie powodujesz poślizgu).
marcopolo napisał/a:
tylko w ostatnich fazach hamowaniu tuż przed zatrzymaniem
To też może wskazywać na problem z czujnikami, bo jeśli nie wpadasz w poślizg, to nie powinienneś wogóle wiedzieć, że masz ABS.
marcopolo napisał/a:
Czy można z tym spokojnie jeździć powiedzmy jeszcze ze 2-3 tys. km?
Hmm... Ja bym nie jeździł - to jest uszkodzenie hamulców.
Ale najprostszym i bezpiecznym rozwiązaniem jest wyjęcie bezpiecznika ABS do czasu na prawy - wtedy będziesz jeździł tak jakbyś wogóle ABSu nie miał.
Przeczytaj zasady tego kącika i zmień temat na zgodny z nimi (użyj przycisku "Edytuj" przy pierwszym poście w tym temacie) - to pozwoli łatwiej znaleźć Twój temat osobom znającym się na Twoim modelu - niektórzy zaglądają tylko do tematów dotyczących modelu, na którym się znają.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Nie koniecznie.
Jeśli to pęknięta obejma to używany czujnik dostaniesz pewnie za około 100 zł.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Kiedyś jeszcze zagadnę Cie o instalacje LPG, bo jeśli nie sprzedam rozczarowany mojego nowo kupionego roverka to pewnie w ciagu najbliższych kilku miesięcy bedę chciał zainstalować w nim jakąś dobrą instalację LPG..... ale to już temat rzeka na osobny wątek...
pozdrawiam
Nie ma sprawy, piter34 ma chyba jeszcze rozleglejszą wiedzę ode mnie.
marcopolo napisał/a:
jeśli nie sprzedam rozczarowany mojego nowo kupionego roverka
A co się z nim takiego dzieje?
Bo każde używane autko ma swoje wady po zakupie...
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Szczerze mówiąc, do kupna rowerka namówiła mnie moja kobieta. Osobiście wolałem HONDE CIVIC, ale jakto bywa uległem kobiecie...
W ciagu tygodnia od kupna samochod dwa razy zawiódł nie odpalając. Dwa razy trafił do mechaników, którzy w sumie nic w nim nie znaleźli, ale to byli raczej przypadkowi fachowcy.
Samochód kupiełem od handlarza, który sprowadził go w 2004 roku dla swojej znajomej i terez odebrał go od niej w rozliczeniu sugerując, że wie co sie z nim działo. Okazał sie być przedsiebiorcą w porządku i polecił odstawić samochód do zaufanego warsztatu pokrywając koszty jego naprawy. W sumie wymontowano dodatkowy immobiliser taki w którym trzeba było dwa palce poślinić i zamnąć obwód na śrubce i zapalniczce (dla mnie to rozwiązanie troche retro)
Teraz od jakiegoś tygodnia na razie odpukać w porządku, ale zaufania do tego samochodu niestety jeszcze nie nabrałem.
Najbardziej niepokoi mnie ten ABS i będę musiał sprawę jak najszybciej naprawić.
A`PROPOS jak odnaleźć bezpiecznik odpowiedzialny za ABS, aby go odłączyć.?
Drażni mnie wypadający na nierównościach schowek przy kierownicy ten właśnie pod którym są bezpieczniki. Ma urwany jeden zawias i pewnie dla tego wypada. To w sumie drobiazg. Mam ułamany kawałek plastyku w nadkolu przy zderzaku i lekko porysowany jakimiś gałęziami przedni zderzak. W sumie to są drobiazgi. Bardziej chyba chodzi o jakieś psychologiczne przekonanie się do tego samochodu.
Nie ma co ukrywać, że jestem bardziej przyzwyczajony do jazdy dieslami. Służbowo dużo jeżdżę Golfem Variantem IV TDI 115KM, do którego nieustannie porównuje tego Roverka, choć wiem, że nie powinienem. Rover w prowadzeniu jest sztywnieszy i trochę bardziej toporny, brakuje mu trochę takiej lekkości odczuwalnej w Golfie.
Nie wiem czy tymi wyznaniami nie narażam sie zbytnio na tym form. Bo chyba marki GOLF i CIVIC pewnie sie tutaj raczej krytykuje
Mam jednak nadzieję, że z czase dołączę do grona entuzjastów jazdy roverem
Pomógł: 26 razy Dołączył: 09 Gru 2007 Posty: 587 Skąd: Civitas Kielcensis
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 16:34
No to ladnie... mialem/mam identyczna historie jak Ty! Kobieta namowila mnie na rowerka (choc i mnie tez sie bardzo podobal), zawsze jezdzilem dieslem ojca Audi 1,9TDI, kupilem autko od znajomego znajomego handlarza, tez na poczatku mialem z nim problemy z odpaleniem (okazalo sie, ze rozrusznik sie wiesza), pali jak smok (jak dla mnie), ale to wszystko to detale... Autko jest swietne i sie super prezentuje. Dopracujesz je sobie i bedziesz zadowolony!
Pozdrawiam i nie lam sie!;)
W sumie wymontowano dodatkowy immobiliser taki w którym trzeba było dwa palce poślinić i zamnąć obwód na śrubce i zapalniczce (dla mnie to rozwiązanie troche retro)
No to nie wina Roverka.
marcopolo napisał/a:
A`PROPOS jak odnaleźć bezpiecznik odpowiedzialny za ABS, aby go odłączyć.?
Opis bezpieczników powienienneś mieć na klapce skrzynki.
Najlepiej przejrzyj Techniczne FAQ na stronie - tam znajdziesz link do Rave - manuala serwisowego ASO.
marcopolo napisał/a:
Drażni mnie wypadający na nierównościach schowek przy kierownicy ten właśnie pod którym są bezpieczniki. Ma urwany jeden zawias i pewnie dla tego wypada. To w sumie drobiazg. Mam ułamany kawałek plastyku w nadkolu przy zderzaku i lekko porysowany jakimiś gałęziami przedni zderzak. W sumie to są drobiazgi. Bardziej chyba chodzi o jakieś psychologiczne przekonanie się do tego samochodu.
Uroku używanego samochodu...
W używce taka klapka będzie kosztować 10-20 zł.
marcopolo napisał/a:
Służbowo dużo jeżdżę Golfem Variantem IV TDI 115KM, do którego nieustannie porównuje tego Roverka, choć wiem, że nie powinienem. Rover w prowadzeniu jest sztywnieszy i trochę bardziej toporny, brakuje mu trochę takiej lekkości odczuwalnej w Golfie.
Hm... Najdziwniejsza (z punktu widzenia moich odczuć) opinia jaką słyszałem... Rover bardziej toporny, a Golf "lekki"... Mam zupełnie odwrotne odczucia...
marcopolo napisał/a:
Bo chyba marki GOLF i CIVIC pewnie sie tutaj raczej krytykuje
Golf owszem - dużo jest tu opinii, że to auto bez polotu i wół roboczy, do tego fatalnie wykończony...
A Civic V gen. ... to rodzina.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Wysłany: Sro Lut 06, 2008 14:30 Ten nowy stary Roverek chyba mnie nie lubi ... ;-)
Wczoraj znów nie chciał mi odpalić. Wydaje mi się, że to nie był problem dodatkowego immobilisera, tylko coś innego.
Nie wiem czemu nie zawsze po włączeniu zapłonu nie zawsze uruchamia sie pompa paliwowa. Zastanawiam się czym to może być spwodowane. Najgorsze jest to, że nie zawsze. Jadę potem do takiego diagnostyka i robię z siebie przed nim idiotę, bo wtedy akrutat wszystko jest ok...., ale to już temat na osobną kwestię... szkoda, że kolejna kwestię z moim problemem
Czysta złośliwośc rzeczy martwych....
Pozdrawiam
Nie wiem czemu nie zawsze po włączeniu zapłonu nie zawsze uruchamia sie pompa paliwowa
pompa uruchomi sie zawsze(a przynajmniej powinna) pod warunkiem ze przed kolejnym wlaczeniem zaplonu odczekasz okolo 20 -30 sekund, az odpusci przekaznik glowny
takie chwilowo wystepujace niedomagania sa niestety trudno do odnalezienia
moj tez dzis cos zaczął na 3 gary chodzic i szarpac, na LPG i Pb, potem jakby mu troche przeszlo, ale nie chce mi sie dzis grzebac, jutro sprawdze instalacje WN plus swiece
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Witam,
Przypadkiem problem rozwiązał się sam. Miałem zaśnienidziałe gniazdo i wtyczkę od pompy palowowej. Czasami brakowało styku i dlatego nie chciał palić.
Odkryli mi to przypadkiem w warsztacie jak problem pojawił sie w trakcie naprawy ABSu.
Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum