Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Czw Lut 21, 2008 16:55
RafałG napisał/a:
Panowie a czy ta pompka jest jakoś rozbieralna.
Jest aczkolwiek naprawić można tak jak pisał Marian_K jedynie ten oring od strony pedału sprzęgła. W czasie naprawy robiłem zdjęcia i mógłbym sklepać jakiś artykuł ale jako że nie jestem klubowiczem nie wiem jak to zrobić może któryś z adminów by umieścił po przesłaniu przezemnie tego materiału??
mógłbym sklepać jakiś artykuł ale jako że nie jestem klubowiczem nie wiem jak to zrobić
Najprościej - zostać Klubowiczem .
Ja swój pierwszy artykuł wysłałem do Adminów i ujrzał światło dzienne, ale to Oni są Bogami na forum i stronie Klubowej, więc musisz z nimi gadać.
Pozdrawiam!
_________________ Znalazłeś rozwiązanie problemu - opisz w ostatnim poście.
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Pią Lut 22, 2008 13:16
a do kogo wysłales?? tak w ogóle Marian_K to wielkie dzieki bo to w sumie podpatrzone od Ciebie aczkolwiek troche inaczej wykonane ale i tak nie zapomnie dopisać Ciebie jako mojego mentora
pzdr
[ Dodano: Sob Lut 23, 2008 15:02 ]
witam,
dzieś sprawdzałem pompke. sucha *00zł zostało w kieszeni
Witam wszystkich z zeszłym tygodniu wyciagnąłem swoją pompkę i rozebrałem ją z kumplem na części i co sie okazało da sie ją przyzwoicie zregenerować, koszt takiej naprawy to w granicach od 200-250 zł. Wszystkie części czyli uszczelniacze i zaworki wymienione na nowe. Jeśli ktoś chce to mogę się podjąć naprawienia takiej pompy, jeśli nie jest kompletnie zdewastowana.
wpłacasz składkę, piszesz maila do skarbnika, ewentualnie uzupełniasz profil o numer PESEL i ..... czekasz aż Ci zmienią status na stronie i forum, a za "chwilę" listonosz przynosi do domu legitymację, nalepkę klubową, nalepki pod tablice, itp oczywiscie opijasz wstąpienie do Klubu
_________________ Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv Masz problem pisz na forum
spróbuję jakiś art sklecić, a jeśli chodzi o wstąpienie do klubu już próbowałem i nic z tego zalogowałem się i teraz dalej nie wiem co mam zrobić
Opisujesz, sklecasz, ściągasz PDFCreator, tworzysz pdf, wywalasz na internet ogłaszasz na forum że takie coś zrobileś, przyczyniasz się tym samym do popularyzacji marki, klubu i forum (oczywiście na stronę klubową też ładujesz )
PS. Jak nie masz gdzie wywalić (w sensie hostingu) ja mogę zaladować na swój (za darmo).
Mam pytanie czy jest możliwość regeneracji pompki sprzęgła do Rovera 75 2.0 CDT ewentualnie może ktoś posiada taką, obecna cieknie co skutkuje trudnościami właczania biegów.
Wszystko zależy którędy Ci cieknie. Jeżeli przez tą czarną gumową osłonę po stronie pedału sprzęgła - musisz wymienić gumowy oring uszczelniający wewnątrz pompki. Powinieneś coś dobrać w sklepie motoryzacyjnym. Mi nie chciało się szukać, więc ... wyciąłem ze starej karty kredytowej plastikowy pierścień, wcisnąłem obok starej uszczelki (co ją ścisnęło i uszczelniło styk z korpusem pompki) i zmontowałem pompkę. Jeżdżę tak już ponad pół roku i nawet kropelka nie kapnie . (fotka w załączniku). Jest to prowizorka, ale na razie skuteczna .
Oczywiście taka operacja ma sens tylko w przypadku, gdy pompka cieknie przez wspomnianą gumę. Główny tłok (odpowiadający za ciśnienie) musi być w 100 % sprawny.
Pozdrawiam!
Mam pytanie do Ciebie Marian,pompka działa do teraz bez zarzutu? Pytam bo mi właśnie też przecieka lekko.muszę statystycznie raz na miesiąc dolewać płynu
[ Dodano: Wto Lut 26, 2008 21:50 ]
Dam-Kam napisał/a:
Co do oringu to w sklepie motoryzacyjnym nic nie dobierze (wiem, pylem dzis i sie pytałem - pokazywalem oring ze starej pompki) w sklepie hudraulicznym znalazlem taka ale koleś mowil ze pod wpływem płynu DOT to gume szlag trafi
a co do sposobu uszczelnienia ja to robię inaczej... oring wyjąłem z gnaizda, następnie gniazdo owinąłem pakułą hydrauliczna i wszystko "skleiłem" lakierem do paznokci. Teraz schnie, jutro bede składał ale wydaje mi sie że też zda egzamin bo ten oring bedzie bardziej dociśniety do owego korpusu
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Sro Lut 27, 2008 07:16
wczoraj podczas gdy przyciemniano mi szyby (zdjecia w dziale tuning wizualny) odkrcilem osłony i pompka sucha a bedzie juz z tydzień po naprawie. Piter34 na wolnym czasie ma wrzucić artykuł na stronke.
A czy jest możliwość kupienia samej gumki która jest w pompce sprzęgła??
Bo mam pękniętą na samym dole i to najprawdopodobniej to jest przyczyną zapowiertzania sprzęgła. Bo kupno nowej pompki dla samej gumki to nie lada koszt.
Mam pytanie do Ciebie Marian,pompka działa do teraz bez zarzutu?
Działa idealnie. Zero wycieków. Jeżdżę już ponad pół roku.
Pozdrawiam!
[ Dodano: Sro Lut 27, 2008 10:21 ]
matrix215 napisał/a:
A czy jest możliwość kupienia samej gumki która jest w pompce sprzęgła??
Nowej raczej nie kupisz, ale możesz poszukać u osób, które wymieniały pompki i może mają jeszcze stare.
matrix215 napisał/a:
mam pękniętą na samym dole i to najprawdopodobniej to jest przyczyną zapowiertzania sprzęgła.
Jak masz pękniętą, to możesz np. kupić balonik (bo kondom to może wyglądać dziwnie ) włożyć w niego starą gumkę i całość zamontować. Możesz też zamontować sam balonik, bez uszkodzonej gumki. Moim zdaniem nie ma to jednak wpływu na zapowietrzanie układu. Ta guma chroni tylko buty kierowcy przed ochlapaniem przez płyn.
Pozdrawiam!
_________________ Znalazłeś rozwiązanie problemu - opisz w ostatnim poście.
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Sro Lut 27, 2008 17:12
matrix215, yyy... cholerka miałem ją ale czy przez ten czas kiedy jestem w krk w domu jej nikt nie sprzątną to nie wiem.... jak przyjade a bedzie to Ci wyśle
Pomógł: 81 razy Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 901 Skąd: Poznań
Wysłany: Sro Lut 27, 2008 22:01
Takich pomp mam mnóstwo ale to jest tzw.leczenia syfa pudrem
_________________ Sprzedaż części, diagnostyka komputerowa Rover MG Land Rover oryginalnym komputerem T4- POZNAŃ . RÓWNIEŻ NAJNOWSZE MODELE LAND I RANGE ROVERA ,z firmą Rover MG Land Rover jesteśmy związani od 1995 roku TEL. 0698363760, parts2@wp.pl / britcars@wp.pl
Jeśli ta gumka jest pęknięta to 100% jest przyczyną zapowietrzania pompy ponieważ konstrukcja pompy jest taka że gdy wciśniesz pedał sprzęgła tłoczek poprzez zaworek zwrotny wypluwa do zbiorniczka nadmiar płyny a odpuszczając pobiera więc ten balonik jest pracującym wypełniaczem który reguluje podciśnienie pomiędzy zaworkiem zwrotnym a pobierającym, a aby to jakoś uszczelnić należy tak jak ci pisałem coś naciągnąć nastarą gumę , dobry może być gruby balon i w miarę mocno przylegający do tej starej gumy bo jeśli będzie lużno pływał w zbiorniczku to zawór pobierający będzie go zasysał i zamykał przepływ płynu.
matrix215, yyy... cholerka miałem ją ale czy przez ten czas kiedy jestem w krk w domu jej nikt nie sprzątną to nie wiem.... jak przyjade a bedzie to Ci wyśle
Dam-Kam będę wdzięczny jak byś coś znalazł. A póki co to spróbuję z jakimś balonem.
[ Dodano: Czw Lut 28, 2008 11:02 ]
przemo285 napisał/a:
Takich pomp mam mnóstwo ale to jest tzw.leczenia syfa pudrem
przemo285 może i masz rację ale nie zaszkodzi spróbować bo może się okazać że rozwiąże to mój problem z zapowietrzaniem pompki.
konstrukcja pompy jest taka że gdy wciśniesz pedał sprzęgła tłoczek poprzez zaworek zwrotny wypluwa do zbiorniczka nadmiar płyny a odpuszczając pobiera
Yyyyyyy, chyba coś się koledze "pokręciło" .
Pozdrawiam!
_________________ Znalazłeś rozwiązanie problemu - opisz w ostatnim poście.
Pomógł: 166 razy Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Pon Mar 03, 2008 14:27
Marian_K, zgadzam się z tobą, to co pisze RafałG, no bez obrazy, ale to by było bez sensu, gdyby przy wciskaniu wypluwał płyn do zbiorniczka z tłoka. No bo tam musi być ciśnienie, inaczej nie dało by rady wypchnąć wysprzęglika. A swoją drogą pojawiło mi się coś dziwnego, i nie bardzo wiem co to może być. Mianowicie: jak dłużej przytrzymam na sprzęgle, to ono zostaje(zatrzymuje się mniej więcej w połowie drogi do góry). Płynu nie ubywa na 1000%. Co ciekawe po pół sekundy około samo wróci do góry. Albo jak się go odciągnie, to można jechać. Co ciekawe jak już się jedzie i zmienia biegi nic się nie dzieje. Tylko jak się dłużej przytrzyma. Zaznaczam że nie zaglądaliśmy tam, bo nie było czasu. Czy to może oznaczać zapowietrzenie?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum