Witam
Mój przypadek wygląda następująco :
miesiąc temu zakupiłem roverka z niemiec . w zeszłym tygodniu założyłem do niego instalację gazową i przy tej okazji okazało się co następuje . Gazownik powiedział mi że padnięty mam czujnik położenia przepustnicy i totalnie rozrzuca mu punkty mapy czy coś takiego dlatego odłączył ten czujnik . Teraz chodzi na gazie elegancko poza tym że wolne obroty trochę pływają w okolicy 1000 . no i gazownik mówił że będzie trochę więcej palił póki czujnik odłączony . Natomiast mój mechanik (nowy tzn nie sprawdzony w "boju")powątpiewa w rewelacje gazownika . Gazownik polecany przez znajomych którzy u niego zakładali instalację a i na mnie wywarł dobre wrażenie ( ja laik totalny jestem ) . w związu z powyższym mam do szanownych forumowiczów następujące pytania :
1/ Czy jest to możliwe to co mówi gazownik o tym czujniku ? czy też rację noże mieć mechanik
2/ gdzie ewentualnie można dostać taki czujnik nowy lub używany i w jakiej cenie ( dzwoniłem do dwóch sklepów na śląsku i nie mieli takiego ustrojstwa)
3/ Pytanie do ziomków - gdzie serwisujecie swojego R ? i czy macie kogoś w Częstochowie kto miałby i mógłby podłączyć pod komputer i zrobić mu sprawdzian ?
4/ albo jeśli nie w Częstochowie to może w jakiejś niedalekiej okolicy .
Proszę o podpowiedzi i sugestie
_________________ My ROVER is my Life
SPAMU¦
Wysłany: Czw Maj 01, 2008 21:10 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
2/ gdzie ewentualnie można dostać taki czujnik nowy lub używany i w jakiej cenie ( dzwoniłem do dwóch sklepów na śląsku i nie mieli takiego ustrojstwa)
Pomogła: 70 razy Dołączyła: 24 Sie 2007 Posty: 1716 Skąd: Zabrze
Wysłany: Sob Maj 03, 2008 10:29
Hmm dokładnie jakby co ja mam takie czujnik. Bo najpierw kupiłam czujnik, a potem okazało się, ze oprócz tego i tak przepustnica jest trzaśnięta i kupiłam przepustnicę już z czujnikiem. Używka of cos
Zouza skoro masz taki na zbyciu to ja go chętnie kupię . Pisz ile chcesz za takie cudo .
mam nadzieję że z moją przepustnicą jest wszystko ok i sam czujnik sprawę rozwiąże .
Nie możesz tego czujnika po prostu sprawdzić miernikiem?
Niestety laik jestem nawet nie mam miernika
Na szczęście Zouza już mi wysłała ten czujnik powinien jutro być więc podjadę do gazownika i na miejscu podłaczymy go do kompa. jak będę po operacji to się na forum odezwę. A tak swoja droga , to skoro byłem u mechanika to mógł sprawdzić miernikiem nie ? zamiast poddawać w wątpliwość to co mówi gazownik. Tak czy owak czujnik będzie i będziemy mieć porównanie
[ Dodano: Czw Maj 08, 2008 13:47 ]
Czujnik dotarł
Za to gazownik wyjechał i będzie po niedzieli , wtorek lub środa .
jakl wróci to po podłączeniu czzujnika trzeba będzie pojeździć z kompem żeby go poustawiać.
A na środę umówiłem się z mechanikiem na remont generalny zawieszenia
[ Dodano: Czw Maj 15, 2008 13:07 ]
Byłem dzisiaj u gazownika . Niestety wychodzi na to że to nie wina czujnika . po podłączeniu drugiego było to samo. Natomiast mogę dziś opisać co się tak właściwie dzieje . Po podłączeniu komputera i odpaleniu na benzynie komputer na wolnych obrotach pokazuje ( wtrysk paliwa ) na poziomie 3,4 - 3,5 . równo i regularnie a obroty na poziomie 800 . Tymczasem po dodaniu gazu ilość paliwa spada najpierw do zera i dopiero potem rośnie do 12 czy 13 , zamiast płynnie rosnąć w górę . Niestety gazownik nie ma oprogramowania do kompa roverka i nie można sprawdzić co tu nie tak . ( Lambda czy co )
Zatem proszę o jakieś sugestie co by to mogło być ?
A pytanko mam o możliwość podłączenia do kompa w poszukiwaniu błedów ( może gdzieś na śląsku - tylu klubowiczów z tych stron więc może wiecie gdzie mogę podjechać na diagnostykę ?)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum