Typ: Di Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1996
Witam,
czy ktoś z Was wymieniał ten zawór? Byłem dzisiaj w serwisie klimatyzacji, klima nabita, szczelna, sprężarka pompuje ... ale układ nie chłodzi. Powiedzieli mi, że to zawór rozprężny.
W związku z tym chciałbym zapytać, czy faktycznie ten zawór może być przyczyną, że klima nie chłodzi? A jeśli trzeba go wymienić, to ile mniej więcej taka zabawa może kosztować?
Znalazłem w Inter-carsie zawór rozprężny za ok 140 zł. Rozumiem, że jeśli będzie wymagana jego wymiana, to wystarczy wymienić sam ten zawór? Bo coś w tym serwisie mi wspominali, że wymienia się zawór wraz z częścią tej rurki grubszej (ssącej??)
Z góry dzięki za jakiekolwiek sugestie.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Sty 17, 2011 19:44, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Cze 13, 2008 19:52 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
A gdzie z ta klima byles? I jakie sa objawy dokładnie. Wiatraki działają itd kontrolka sie zapala na przycisku a nie dmucha chłodem? Ja polecam serwis All Happy jest w dodanych zakładach. U mnie popsuty był czujnik temperatury silnika, zmostkowali i działa.
Pomógł: 8 razy Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 125 Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Cze 13, 2008 20:43
Bylem z FeuVert na Zakopianskiej.
Wszystko z "zewnatrz" wyglada ze jest ok z ta klima, po wcisnieciu przycisku zapala sie kontolka na nim, obroty delikatnie sie zwiekszaja, slychac charakterystyczne "szczekniecie" sprezarki, wiatraki dzialaja ... a nie chlodzi
W All Happy zrobili Ci to od reki, czy musiales sie wczesniej umawiac na okreslony termin??
Od reki. Bylem w tamtym roku. Mozesz zadzwonic i spytac. Bo jakoś tym z FeuVerta to bym nie ufał. U mnie było tak ze kontrolka działała wiatrak kręcił, cos tam pstrykało a klima nie dmuchała. Zadzwon sprawdz. A oni ci tam cos sprawdzali dokladnie sprawdzali obwody itd gdzie jest prad gdzie nie ma czy tak z gory nabiata a niedziala no to pewnei zawor?
Pomógł: 8 razy Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 125 Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Cze 13, 2008 21:34
No w sumie to przewodow nie sprawdzali. Sprawdzali szczelnosc, dobili czynnika do wymaganej ilosci, poswiecili ultrafioletem, sprawdzili wartosc cisnien (sprezajace i rozprezajace??) przy wlaczonej klimie i po tym wysnuli taka diagnoze.
Dlatego tutaj napisalem na forum, czy to faktycznie moze byc taka przyczyna.
Dzieki za polecenie All Happy, jutro przedzwonie i jesli nie beda bardzo zajeci to podjade do nich. Odrazu sobie pomyslalem, ze jutro podjade gdzies w inne miejsce sprawdzic ta klime. Mam nadzieje, ze nie trzeba bedzie odciagac czynnika, bo klima nabita, odgrzybiona, szczelna, tylko ciepla;)
Napisze pozniej, jak juz bede po wizycie w All Happy, czy mi pomogli.
Szczelnosc zapewne zostala sprawdzona przyrzadem ktorym ty myslisz, ze tylko nabili klime. Zanim nabija sie klime wysysa sie caly czynnik z ukladu, a nastepnie bada jego szczelnosc na podcisnienie, po czym wprowadza sie wlasciwa ilosc czynnika. Samo sprezenie czynnika (zalaczenie sprezarki) nie spowoduje tego, ze klima zacznie chlodzic, to wlasnie w zaworze rozprezajacym dochodzi do rozprezenia czynnika dzieki ktoremu moze pozniej nastapic jego odparowanie w parowniku, a my mozemy czuc przyjemny chlodek.
Pomógł: 8 razy Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 125 Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Cze 13, 2008 21:56
Dokladnie takim przyrzadem sprawdzali mi uklad klimy.
Czyli moga miec racje, ze to jest wina tego zaworu??
Cos jeszcze wspominali, ze te cisnienia (na przyrzadzie byly dwa wskazniki) sa o wiele mniejsze niz powinny byc - klima wtedy byla wlaczona a przewody od przyrzadu zakrecone na zaworach iglicowych. Nie bardzo pamietam, ale jeden wskaznik pokazywal chyba cos ok 6 (gosciu mowil ze powinien byc w przedziale 8-10) a druki wskaznik chyba cos ok 4. Jednostek cisnienia oczywiscie
Wskazania powinny byc okolo 2.5bara po stronie niskiego cisnienia i okolo 10 po stronie wysokiego. Zdecydowanie za wysokie jest cisnienie po stronie niskiego cisnienia, za to odpowiedzialny jest wlasnie zawor rozprezajaco-dlawiacy. Za male cisnienie po stronie wysokiego cisnienia zapewne jest spowodowane wlasnie zbyt wyokim sprezaniem po stronie niskiego cisnienia i sterownik rozlacza kompresor.
Pomógł: 8 razy Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 125 Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Cze 13, 2008 22:33
Yhy, dzieki za wyjasnienia:)
Jutro podjade do tego warsztatu poleconego przez kolege matmario, jesli oni tez stwierdza ze to jest wina tego zaworu, to wtedy zdecyduje sie na zakup nowego.
Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Maj 2007 Posty: 156 Skąd: Osiek k/Oświęcimia
Wysłany: Nie Cze 15, 2008 03:39
Kalah napisał/a:
Zdecydowanie za wysokie jest cisnienie po stronie niskiego cisnienia, za to odpowiedzialny jest wlasnie zawor rozprezajaco-dlawiacy. Za male cisnienie po stronie wysokiego cisnienia zapewne jest spowodowane wlasnie zbyt wyokim sprezaniem po stronie niskiego cisnienia i sterownik rozlacza kompresor.
Gdzie ten zawór się znajduje i jak on wygląda?
Mam prawie identyczne objawy i jak do tej pory nikt nie umie mi pomóc
Z tego co rave pokazuje w wersji angielskiej znajduje sie on za lewa lampa. Tak wyglada w serii L, chociaz moze sie troszke roznic np mocowaniem w serii K, T czy L:
Ok Brt masz racje, w tym miejscu nie ma co szukac zaworu co wskazalem. zajrze moze dzis pod maske i zobacze, moze uda sie go zlokalizowac. Przegladalem Rave i tam nie ma zaznaczonego zaworu rozpreznego na drodze od skraplacza do parownika i myslalem, ze moze jest gdzies tu zintegrowany, ale po przemysleniu widze, ze nie
ja sie zastanawiam, czy on nie jest umieszczony w takiej kostce na wejściu do parownika. Do tej "kostki" dochodzą rurki zarówno niskiego jak i wysokiego cisnienia. U mnie w 220SDi znajduje się ta "kostka" przy scianie grodziowej od strony silnika. Jak znajde fotkę to umieszczę niestety expert w dziedzinie kliny to nie jestem więc to tylko domysły
Pomógł: 8 razy Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 125 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Cze 21, 2008 10:40
Witam,
dopiero dzisiaj byłem w "AllHappy", dlatego wcześniej nie pisałem nic.
No i okazało się ...... że to wina sprężarki
Dokładnie nie wiem co jej się stało, właściciel warsztatu zrobił mi wykład o jakiś łopatkach w środku itd, itp. Sprzęgło elektromagnetyczne jest ok, ale nie jestem w stanie powiedzieć dokładnie co ją boli, bo byłem już "otumaniony" kosztem ewentualnej naprawy: około 2,5 tys. PLN 1 tys. wymiana sprężarki, rozkręcenie układu i wyczyszczenie wszystkich elementów, pozostała kwota to koszt sprężarki.
I właśnie nie wiem co zrobić Koszt nie jest mały, ale z drugiej strony miło się jedzie autem jak przyjemnie wieje chłodem z nawiewów
Chyba, że udałoby się znaleźć gdzieś jakąś sprężarkę np po regeneracji, z pewnego źródła. Jakby ktoś z Was miał jakieś namiary, gdzie można ewentualnie popytać o coś takiego, to byłbym wdzięczny.
Ale i tak uwielbiam swój Rover-ek
Pomógł: 8 razy Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 125 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Cze 21, 2008 13:07
Ja to będę taki "niewierny Tomasz". Byłem już w dwóch punktach, w każdym powiedzieli mi co innego. W poniedziałek chyba wezmę sobie dzień wolnego i podjadę jeszcze przynajmniej do jednego serwisu, może ktoś potwierdzi diagnozę jedną z tych dwóch.
eszet, a jakie miałeś dokładnie objawy?? Może mam ten sam problem, póki co nikt żadnych czujników ani przewodów mi dokładnie nie sprawdzał.
Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Maj 2007 Posty: 156 Skąd: Osiek k/Oświęcimia
Wysłany: Sob Cze 21, 2008 14:25
Ja jeżdziłem niespełna rok po różnych warsztatach,serwisach klimy itp...
Wszędzie było prawie to samo : aaa...to Rover,panie to trzeba by schematy,nie robimy,nie mamy czasu...Jeden (Bielsku Białej zresztą - dumnie nazywający się SERWISEM KLIMATYZACJI ) pomylił mojego roverka z dacią !!
Prawda jest taka,że nikt nie chce z tym robić,bo to są usterki ciężkie do wykrycia,pracochłonne i nie ma na nich wielkiego zarobku !
Lepiej w tym czasie nabić parę aut i mieć święty spokój.Takie odniosłem wrażenie.
http://forum.roverki.eu/v...ghlight=#213870
_________________ Był Roverek....i jeszcze będzie !
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum