witam...dosc niedawno kupilem swojego rovera ktory byl niestety na zimowkach no i przyszedl czas na zmiane na letnie...i pytanie brzmi czy kupic po regeneracjii i taniej czy lepiej sie wykosztowac i kupic nowe?? no i drugie pytanie odnosnie rozmiaru...wszystkie cztery to 175/65 R14 tak??? jestem zielony wiec pytam:)
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lip 26, 2008 23:10 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
tom214Si [Usunięty]
Wysłany: Nie Lip 27, 2008 02:22
Pytanie pierwsze:
- trudno powiedzieć - ile osób tyle opini
Pytanie drugie:
-tak, oczywiście że tak
Pomógł: 8 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 567 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Lip 27, 2008 08:33
Kiedys widzialem program na temat opon. Mowili ze nie opona regenerowana nie bedzie miala takich wlasciwosci trakcyjnych jak nowa. Opona powyzej 3 lat zaczyna twardniec, 5-6 letnie opony traca jakies 40% swoich poczatkowych wartosci. To tak skrocie
regenerowane opony scieraja sie 4 razy szybciej... szukaj na allegro uzywanych w dobrym stanie... mozna wyrwac za pol darmo opony. Ja np kupilem goodyear nowe 195/55/15 2 sztuki za 200zl
_________________ Sentyment do r200 silverstone pozostanie na zawsze...
Pomogła: 70 razy Dołączyła: 24 Sie 2007 Posty: 1716 Skąd: Zabrze
Wysłany: Nie Lip 27, 2008 09:13
Hmm... mi z nalewek odpadł bieżnik na niemieckiej autostradzie Reklamacje mi przyjęli, ale co z tego jak mogłam się zabić. Nawet wrogowi bym tego nie poleciła.
Ale jak już ktoś pisał ile ludzi tyle opinii jeżeli masz dobre zimówki to po zakupie nowych letnich na 3 -4 lat wystarczą (oczywiście zależy jak dużo jeździsz)bo nawet jak ich nie zjeździsz to i tak będzie trzeba zmienić. Zresztą już wcześniej ktoś pisał ci w odpowiedzi że po 5-6 lat opony tracą swoje właściwości. Ja właśnie jestem przed podobnym dylematem bo mam do wymiany przednie opony, ale właśnie ze względu na wiek a nie na zużycie ja wybieram nowe.
pozdrawiam
Kiedys widzialem program na temat opon. Mowili ze nie opona regenerowana nie bedzie miala takich wlasciwosci trakcyjnych jak nowa. Opona powyzej 3 lat zaczyna twardniec, 5-6 letnie opony traca jakies 40% swoich poczatkowych wartosci. To tak skrocie
Tylko, ze opony regenerowane maja nalewany bieznik nowa guma, ale mimo tego i tak nie warto. Scieraja sie bardzo szybko, sa glosne no i istanieje ryzyko odklejenia sie bieznika przy szybkiej jezdzie. Ja mam bieznikowane opony w aucie "rezerwowym" ktore wiekszosc czasu stoi.
Pomógł: 8 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 567 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Lip 27, 2008 10:45
No to mi chodzilo wlasnie o to ze regenerowane sa gowno warte.
Poza tym rozmiar 175/65/14 jest tak czesto spotykany, ze opony te kosztuja malutko. Na opony.com ceny zaczynaja sie od 120zl a koncza na 300zl/szt. Nawet najdrozsza opona nie kosztuje tutaj tyle co ja dalem za swoje 195/45/14. Jakby moje kosztowaly tak malo jak te 175 to bylbym w 7 niebie
Jeżeli ktoś coś wyrzuca to nie bez powodu .Opona nowa to nie majątek za komplet nówek dałem 600 i na pare lat spokój . Nikt nieda gwarancji na używki nie wiesz co ta opona przeszła Przed zakupem też oglądałem używki i za 70-80oferowali mi gorsze od tych które wywalałem. Opona to ważna rzecz nie tylko bezpieczeństwo ale głównie zużycie paliwa zawieszenie itp. Jeśli decydujesz się na używke ściągni sobie tłumaczenie wszystkich oznaczeń na oponie szczególnie data produkcji a zrozumiesz że 90%używek to odpicowane śmieci
Jeżeli ktoś coś wyrzuca to nie bez powodu .Opona nowa to nie majątek za komplet nówek dałem 600 i na pare lat spokój . Nikt nieda gwarancji na używki nie wiesz co ta opona przeszła Przed zakupem też oglądałem używki i za 70-80oferowali mi gorsze od tych które wywalałem. Opona to ważna rzecz nie tylko bezpieczeństwo ale głównie zużycie paliwa zawieszenie itp. Jeśli decydujesz się na używke ściągni sobie tłumaczenie wszystkich oznaczeń na oponie szczególnie data produkcji a zrozumiesz że 90%używek to odpicowane śmieci
a świstak siedzi i zawija w sreberka... jak mozna odpicować smieci?? jak masz bierznik 5-6mm, a opona nie byla nigdzie klejona i nie ma bombli (co widać gołym okiem) to jakie masz przeciw wskazania?
Po drugie co to za opony za 600zl kpl??
_________________ Sentyment do r200 silverstone pozostanie na zawsze...
Jeżeli ktoś coś wyrzuca to nie bez powodu .Opona nowa to nie majątek za komplet nówek dałem 600 i na pare lat spokój . Nikt nieda gwarancji na używki nie wiesz co ta opona przeszła Przed zakupem też oglądałem używki i za 70-80oferowali mi gorsze od tych które wywalałem. Opona to ważna rzecz nie tylko bezpieczeństwo ale głównie zużycie paliwa zawieszenie itp. Jeśli decydujesz się na używke ściągni sobie tłumaczenie wszystkich oznaczeń na oponie szczególnie data produkcji a zrozumiesz że 90%używek to odpicowane śmieci
a świstak siedzi i zawija w sreberka... jak mozna odpicować smieci?? jak masz bierznik 5-6mm, a opona nie byla nigdzie klejona i nie ma bombli (co widać gołym okiem) to jakie masz przeciw wskazania?
Po drugie co to za opony za 600zl kpl??
To, ze nie wiesz czy nie jest po awaryjnym hamowaniu na autostradzie z 200 do 0 w aucie z absem. Taka opona tylko wyglada ok. Co do kompletu za 600zl, kupilem wlasnie do Rovera 400 komplet Dunlop Sp Sport 01 w rozmiarze 185/60R14 za 136zl/sztuka. Opony bardzo dobre, mialem takie w innym aucie.
Pomógł: 8 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 567 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Lip 27, 2008 21:31
Michone w cenie do 600zl/4szt w rozmiarze potrzebnym koledze masz na opony.com 15 roznych opon.
Ja kiedys kupilem na allegro 2szt continentalsport contact w niby bardzo dobrym stanie z 2003roku. Jak sie okazalo opony byly z 1993 roku, a guma byla tak twarda ze juz nawet piszczec nie chciala. Dzwonilem do goscia powiedzial ze wiedzialem co kupuje ( napewno, bo pow ze sa z 2003 ) zalowalem tylko ze akcja nie byla zalatwiona przez allegro, a za 200zl nie chcialo mi sie jechac do kretyna przez pol PL
Ja bym sie bal jezdzic na oponach regenerowanych, to tak z mojej strony
dokładnie. Za swoje T1R komplet w promocji zapłaciłem poniżej 600PLN. A co do picowania śmieci, to widziałem opon kupione przez kumpla - uzywki. Po zakupie wyglądały jak nówki, a po tygodniu wyszło, że guma popękała, a bieżnik był "docinany" frezarką i wyglądały jak 10-cio letnie opony.
175/65R14 obecnie na opony.com masz np to:
http://www.opony.com/opon...rallye_680.html
jak i wiele innych a pozatym za przesyłkę nie płacisz, bo jest w cenie opon. Polecam ten sklep. Kupowałem w nim 3 komplety opon, a odemnie z firmy to chyba z 5 osób już korzystało z tego sklepu Dostajesz info na maila kiedy będzie dostawa, ile będzie kosztować, jaki kurier ją przywiezie itp. Super
alekupcie np 195/55/15 albo 205/40/17 nowe tanio... z uzywanymi oponami jest tak samo jak z uzywanymi samochodami... Ja kupilem troche uzywanych opon i zawsze bylem zadowolony... czesc z allegro i czesc z gieldy.
Co do dunlop sport... to mialem dunlop sport 2000 i tragedia jakich malo teraz mam michelin p zero nero i dopiero czuje klej chcialem kupic t1r ale w moim rozmiarze to 600zl sztuka
_________________ Sentyment do r200 silverstone pozostanie na zawsze...
Sp2000 to tragiczna opona, jezdzilem i wywalilme po tygodniu, Sp 01 to zuplnie inna bajka. Ja mam zasade, nie kupuje auta z felgami lub felg w rozmiarze, wktorym nie stac mnie na nowe opony. Im wieksz felga, opona bardziej niskoprofilowa tym wieksze ryzyko kupowania uzywek.
A co do T1R, wlasnie na takich jedzilem w ubieglym sezonie, opony rewelacja, kleja pieknie, ale po 15kkm nie bylo juz bieznika. Cos za cos, swietnie klejace opony ni ebeda mialy duzych przebiegow. Mnie lans na 17tkach, z uzywanymi oponami nie kreci. Opona to jedyna rzecz ktora laczy auto z asfaltem i na tym sie nie oszczedza.
pytanie było o konkretny rozmiar opon
T1R rzeczywiście dość szybko lecą. oceniam że u mnie przód (bo leci szybciej) wystarczy na 2 sezony tj, ok 30kkm. Chciałem właśnie opony, które będą dobrze trzymać się drogi i te opony to zapewniają
Generalnie jeżeli zdecydujesz się na nowe to dobierz do stylu jazdy .Każdy preferuje coś innego .Przyczepność , opory toczenia. hałas.itp .Nie ma opony idealnej musisz wybrać złoty środek.Co do zwolenników używek kumpel kupił oponki prawie nówki i przy 90 opona się rozleciała a wóz na złom .Po sprawdzeniu reszty okazało się że bierznik był pogłębiony jakimś badziejstwem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum