Wysłany: Wto Lip 29, 2008 15:53 [Freelander] Cieżkie biegi czy to reduktor
Typ: Di Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
witam, mam LR freelander `99 2,0di (130,000 km) i mam problem szczególnie z 1,2 i R. Czasami jak sie zblokują to naprawde cieżko je zapiąć. Dodam że sprzegło ładnie zapina bo juz na samym dole (początku) zasprzęgla biegi.
Czy moze mieć to związek z reduktorem i jego ewentualnym uszkodzeniem bo czasami słuchac go na jedynce, delikatne stuknięcie.
Czy lewarek jest we freelanderze na linkach czy to mozw wina jakiś tulejek?
W volvo v40 miałem takie objawy i wystarczyła wymiana tulejek wybieraka.
Może ktoś będzie wiedział...
Dzięki i pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sob Gru 18, 2010 18:39, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Wto Lip 29, 2008 15:53 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Mar 2008 Posty: 10 Skąd: ostroleka
Wysłany: Sro Lip 30, 2008 07:43
czesc na poczatek zmien olej skrzyni ,tam wchodzi olej silnikowy dobrej jakosci a jesli to nie pomoze to problem bedzie w skrzyni,i moim zdaniem to niema nic wspolnego z reduktorem
nie rozumiem. czy sprzęgło zasprzęgla na samym początku, czyli jeśli jest wciśnięte do podłogi to puszczając bierze nisko przy podłodze czy wysoko przy jego końcu skoku.
odnośnie oleju do skrzyni to jeśli nie masz mtf to zalej castrol magnatek diesel 10w40............ to nie jest cryptoreklama.........
jeśli jednak sprzęgło jest ok...to z tego co piszesz o biegach to chyba jednak synchronizatory biegów a jeśli chodzi o stuknięcie to może być wszystko.......... przegób, podpory wału. tylny most. zawieszenie tłumika. poduszki pod skrzynią ... itd , itp
zważywszy że jest to zespolony 4x4 na stałe to przeciążenia są bardzo duże i pojawiają sie różnego rodzaju stuki i odgłosy w naprężającym sie zawieszeniu, najczęście przy ostrych skrętach. u mnie też są od dawna i jakoś się nić nie dzieje..... odpukać poprostu freelander
sprzęglo bierze na samym dole, zaraz po delikatnym wyciśnieciu zaczyna brać.
Z tym stukaniem to juz sie przyzwyczailem a i oststnio jak by skrzynia sie sama naprawiła...
Dziękuje za porady i zaleje tego magnateka, ile tam do skrzyni wchodzi?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum