Wysłany: Wto Paź 28, 2008 10:51 [R75] Wyłączyłem silnik i już nie odpalił !!!
Typ: CDTi Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2004
Witam wszystkich szczęśliwych posiadaczy Roverka.
Ja jestem też (byłem ?) od 3 m-cy szczęśliwym posiadaczem Rovera 75 2.0 CDTi z 2004r
przez cały czas nie miałem z nim ŻADNYCH problemów aż do wczoraj. Stanąłem przed zamkniętym przejazdem kolejowym no i normalka wyłączyłem silnik, Pan dróżnik podniósł zapory no więc rutyna... odpalam silnik a on ....kręci normalnie niby powinien odpalić a tu nic...ŻADNEJ REAKCJI tzn. od strony silnika, akumulator super.
No i pytanie dla znawców : O CO CHODZI ? co nawaliło ? pozostaje podłączenie do komputera ? muszę go holować ! może jakaś czarodziejska rączka ?
Pomożecie ?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Gru 12, 2010 16:17, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Wto Paź 28, 2008 10:51 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
na przykład przemo285 - posiadacz testbooka. Jeśli zaoczne porady na forum nic nie pomogą, zapewne zostaniesz do niego skierowany.
To za karę, że na spoty nie przyjeżdżasz A tak na poważnie - współczuję
Zadzwoń do BMW, może to jakaś głupia usterka... lub do łodzi na starorudzkiej jest byłe ASO Rover'a, tam powinni wiedzieć co się dzieje ze nie odpala. Wpisz w google i na pewno znajdziesz. Powodzenia.
na przykład przemo285 - posiadacz testbooka. Jeśli zaoczne porady na forum nic nie pomogą, zapewne zostaniesz do niego skierowany.
To za karę, że na spoty nie przyjeżdżasz A tak na poważnie - współczuję
Roverka mam od sierpnia ostatnie wieści o spocie w Poznaniu znalazłem z czerwca br. a i tak nic nie znalazłem o tym czy sie odbył
a tak już o moim problemie to w/g mnie to może byc pompa paliwa....no chyba, że się mylę
a może coś z elektroniką
Pomógł: 166 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Wto Paź 28, 2008 14:29
sojan, sprawdź czy chodzą pompki paliwa, ta w baku i przy akumulatorze. Na słuch.
Jeśli nie chodzi ta przy aku. za**b jej jakimś kluczem i powinna ruszyć
"wydaje" mi sie że tą w baku słyszę a tej przy aku "niekoniecznie" nie wiem jak długo powinna chodzić... w/g zaleceń "postukałem" w nią ale d... czyli nc z tego.
chociaż....wcale nie jestem pewien czy to jest pompa czy filtr paliwa...ale ...do filtra chyba nie powinien dochodzic prąd ?
chociaż....wcale nie jestem pewien czy to jest pompa czy filtr paliwa...ale ...do filtra chyba nie powinien dochodzic prąd ?
zrob zdjecie w co waliles
u mnie przytkala sie pompa i nie odpalal mimo lechtania , raz drugi tzreci itd.
mozesz spr cisnienie na wtryskach czy masz, jezeli eni slychac zalaczajacej sie pompy to pewnie nie bedzie cisnienia jezeli tak to musisz spr pompe. moze kiepskie paliwo przytkalo ja ?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
może to osławiony oring na pompie paliwa? Był gdzieś opis dokladnie jak to naprawić, napisał mariusz418 ale nie mogę teraz naleźć...
Usterka powszechna i prosta do zrobienia, potrzebny klucz 10
Ostatnio zmieniony przez Kris Sro Paź 29, 2008 12:48, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 317 razy Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 2766 Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp
Wysłany: Sro Paź 29, 2008 13:33
czy było sprawdzane dojście paliwa do wtryskiwaczy , do pompy wysokiego ciśnienienia , mogła pompa się skończyć wysokiego ciśnienia miałem w zeszłym tygodniu klienta , jechał do sklepu auto zostawił pod sklepem przyszedł i musiał do nas na lawecie dojechać , pompa nie generowała ciśnienia i lipa .
_________________ SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
Pomógł: 166 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Sro Paź 29, 2008 13:35
PHJOWI napisał/a:
jechał do sklepu auto zostawił pod sklepem przyszedł i musiał do nas na lawecie dojechać , pompa nie generowała ciśnienia i lipa .
Tak od tak : j*b i koniec?
Ale jaja... Ja tak miałem, że było słabe ciśnienie, obroty falowały i szarpał delikatnie jak zawór wysokiego ciśnienia padł.
Witam. Przepraszam, że pomimo zainteresowania moim problemem dopiero dzisaj ale ....uh życie...
A teraz ad'rem sprawdziłem dopływ paliwa...jest o.k. zalałem kawałek silnika no ale...
Czyli ? chyba sprawy prądowe ?
Ma dzisaj zlawić się fachowiec z laptopem w celu sprawdzenia komputera itd...
A może jakies sugestie od użytkowników ? moge sam cos sprawdzić ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum