Auto ktore jest po niewatpliwym dzwonku przodem, ma cofniete o ok. 2 cm wzgledem srodka kolo przednie, lewe. Prawe jest okej.
Zbieznosc udaje sie ustawic bez problemu. Auto jedzie prosto, hamuje nie sciagajac na zadna ze stron. Prowadzi sie dobrze. Jedyna wada oprocz tej "optycznej" to, ze przy mocnych skretach opona (185/55) ociera o nadkole tudziez drazek reakcyjny.
W aucie sa wymienione wszystkie przednie elementy zawieszenia, tj. wahacze, drazki kierownicze, koncowki drazkow kierowniczych, laczniki stabilizatora, amortyzatory.
Kilka osob poradzilo mi aby owe kolo przywrocic na swoje miejsce poprzez nagwintowanie drazka reakcyjnego i mocniejsze skrecenie go przy pasie przednim.
Ma to sens i wydaje mi sie, ze moze zadzialac pytanie moje dotyczy jednak innej sfery.
Czy material to wytrzyma i czy nie moze sie przy takiej "rzezbie" przydazyc jakies nieszczescie. Np. owy drazek peknie, a jak peknie w czasie jazdy czy cos moze sie niedobrego stac. Czy ktos z Was juz cos podobnego praktykowal, a moze znawcy materii beda mogli rozwinac te mysl, ktora mi kilka osob podsunelo
Pozdrawiam,
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Prawdopodobnie jest coś skrzywione i dlatego koło jest z tył. Trzeba pomierzyć wszystkie punkty i wyjdzie co nie tak. Jeśli chodzi o pęknięcie drążka to miałem taki przypadek i niezbyt mmile go wspominam. Nikomu nie życzę przy większej prędkości. Najgorszy moment zmniejszania prędkości i obrotów silnika.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum