Wysłany: Nie Lis 30, 2008 09:46 [R620] Problrem z zapalaniem przy zimnym silniku.
Typ: Di Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1997
Mam problem z moim Roverem, otóż jak postoi kilka godzin na mrozie to mam problem z odpaleniem go. Dodam ze w lato nie miałem takich problemów. Teraz po nocy (stoi pod "chmurką") muszę kila razy podgrzewać świecc ale i tak ma ciężko zapalić. Czy mogą to być świece żarowe? Jeśli tak to proszę o podanie przybliżonej ceny tych świec. Dziękuję.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Czw Sty 27, 2011 14:23, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lis 30, 2008 09:46 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Wto Gru 02, 2008 23:51
Ja chyba zaproponuję, żeby przy rejestracji nowego sympatyka wyskakiwały okienka z odpowiedziami na takie pytania . Ludziska, zima idzie i 45 raz to samo pytanie, miejcie litość
Witam wszystkich.
Podlacze sie do tematu bo bardzo podobny.
Swiece po zalaczeniu grzeja 2-3 sek , wiec nie zdaza sie nagrzac i silnik nie chce zapalic.
Przy nastepnych paru zalaczeniach kontrolka grzania swiec wogole sie nie zapala.
Sprawdzalem przekaznik - dobry, probowalem odlaczac czujnik temperatury, bez zmian.
Od czego jeszcze zalezy dlugosc grzania swiec?
Jak wyjme przekaznik i zewre styki pradowe to swiece ladnie grzeja i roverek bez problemu odpala. Swiece sprawdzane.
Caly problem wiec w dlugosci grzania swiec. Gdzie jeszcze szukac ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum