xxxgrze, a czego wiecej robisz miasto i krótkie odcinki, czy przewaga trasy Jeśli trasa, to spokojnie mozna przeciągnać wymianę --- miasto częste odpalania itp bardziej obciążają pasek o ile mi wiadomo.
Osobiście własnie mijam termin wymiany (jakieś 65kkm zrobiłem - jakieś 3,5 roku) i odrobinę przeciągnę, ale nie za długo. Niestety pasek dostał kiedyś troche oleum z uszczelniacza i pewnie nie poprawiło to jego żywotności, dlatego szykuję się na wymianę wiosną. Przy suchym pasku pewnie bym tak do 80 kkm przeciągnął.
xxxgrze, a czego wiecej robisz miasto i krótkie odcinki, czy przewaga trasy Jeśli trasa, to spokojnie mozna przeciągnać wymianę --- miasto częste odpalania itp bardziej obciążają pasek o ile mi wiadomo.
Osobiście własnie mijam termin wymiany (jakieś 65kkm zrobiłem - jakieś 3,5 roku) i odrobinę przeciągnę, ale nie za długo. Niestety pasek dostał kiedyś troche oleum z uszczelniacza i pewnie nie poprawiło to jego żywotności, dlatego szykuję się na wymianę wiosną. Przy suchym pasku pewnie bym tak do 80 kkm przeciągnął.
Jeżdżę głównie po mieście (chociaż są to odcinki po trzydzieści-pare kilometrów )
60 000 kilometrów stuknie mu za 1 000 kilometrów, a pod koniec października Roverek skończy cztery lata.
Tak się zastanawiam czy robić wymianę już teraz czy mogę poczekać jeszcze z 10 000 kilometrów
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
60 000 jest z jakiegoś powodu .. i jeżeli ktoś to na tyle wyliczył, to musiał mieć ku temu jakiś powód
Bardzo konstruktywna odpowiedź. W stylu wujka dobra rada i pana pouczającego. Moje pytanie (przypominam) brzmiało: "Co ile kilometrów wymienialiście rozrząd ?"
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ja w swoim Poldoroverze mam pasek zmieniony ostatnio w 2002 roku, samochód miał wtedy 40parę tys km przebiegu. Teraz, po ponad sześciu latach, ma nakręcone 156 kkm, czyli przekulałem na nim ponad 110 kkm. Źle nie wygląda, co jakiś czas go sprawdzam (naciąg i wyciągnięcie paska, tj. poprawność pokrywania się znaków ustawczych na kole pasowym i kołach wałków.) Trzyma się całkiem, całkiem, uciskam mu zęby we wszystkie strony i sprawdzam pas główny.
Znam Vectrę 1.6 z 1991 z przebiegiem 360 kkm i paskiem nigdy nie zmienianym. Aż sam się dziwię..
Mam już nowy pasek i pompę, ale jakoś nie mogę się do tego zabrać.. Zimno.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Ja wymieniłem zaraz po zakupie i zamierzam zmienić przy 60 000 km (+/- 1 tyś). Nie zamierzam przeciągać o nie wiadomo ile, zawsze uwazałem, że lepiej dmuchac na zimne ...
No ja rozmawiałem z ostatnio z moim mechanikiem to mi mówił ze przy rozrządu z nie orig. części Rovera max. 80.000km można śmigać
Np. w Haynes tez pisze ze przy 60.000km wymienić jak się dużo jeździ na krótkich odcinkach typu miasto. Niemcy z forum np. twierdza ze spokojnie 100.000km można zrobić
Ja wymieniłem ostatni raz nie cale 2 lata temu przy 122.000km i mam od wczoraj juz 180.000 km na liczniku Z tego może 20% przejechane na odcinku miasta resztę trasa oraz autostrada
Wiec w lutym jak będę miał czas to się zabiorę za wymianę rozrządu bo wole mieć spokojna głowę
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Dołączył: 26 Sie 2008 Posty: 9 Skąd: Janowiec Wlkp,Poznań
Wysłany: Czw Sty 15, 2009 19:43
Witam.W moim R rozrząd wymieniałem pierwszy raz po 85tys. Od tej wymiany nakulałem już ponad 100tys. i na wiosnę robię wymianę.Dodam że 95% kilometrów to traska.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum