Wysłany: Sro Sty 28, 2009 22:51 [R414] Silnik serii K
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1996
Sory ale możecie mi wytłumaczyć co to jest silnik serii K? Czym się charakteryzuje i jak poznać że to jest ten silnik? Może temat już wcześniej występował ale bardzo bym prosił o wyrozumiałość.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pią Mar 11, 2011 19:13, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Sty 28, 2009 22:51 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
silnik serii K to silnik konstrukcji Rovera wytwarzany przez firmę powertrain. Silniki te występuja w wersjach o pojemności 1,1l (8zaworów), 1,4l (8 i 16 zaworów), 1,6l (16 zaworów) 1,8(16 zaworów z turbosprężarką i bez). charakteryztyczna cechą tych silników jest blok wykonany z lekkiego stopu aluminium, co powoduje, że cały silnik waży ok 100kg. zbudowany jest z kilku warstw poziomych połączonych śrubami stalowymi od głowicy do dolnej magistrali olejowej, w celu usztywnienia konstrukcji. Powoduje to, że pełną szczelność połaczenia uzyskują dopiero po rozgrzaniu silnika do normalnej temperatury pracy.
więcej szczegułów dotyczących budowy silnika serii K tu:
http://www.roverki.pl/article.php?sid=350
silnik ten występuje w m in. Roverach serii400 (w wersji 1,4 i 1,6 oprócz tych z automatuczną skrzynią biegów) serii 200 (w wersji 1,4 8i 16v oraz 1,6 i 1,8vvc) 45 (1,4 1,6 i 1,8) 75(1,8 i 1,8 turbo) i wielu innych tak na szybko z pamięci nie chcę nakłamać
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Pomógł: 22 razy Dołączył: 17 Cze 2007 Posty: 387 Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: Czw Sty 29, 2009 00:57
Cytat:
silnik ten występuje w m in. Roverach serii400 (w wersji 1,4 i 1,6 oprócz tych z automatuczną skrzynią biegów) serii 200 (w wersji 1,4 8i 16v oraz 1,6 i 1,8vvc) 45 (1,4 1,6 i 1,8) 75(1,8 i 1,8 turbo) i wielu innych tak na szybko z pamięci nie chcę nakłamać
Występowały również w Polonezach. Myślę, że to ważna informacja .
Na razie "wyjątkowość" tego silnika w moim Polonezie polega na tym, że nie znalazłem jeszcze chwata, który miałby taką siłę w "ręcach", która byłaby w stanie pokonać magię, z jaką dokręcona jest śruba koła pasowego alternatora. O odkręcenie owo jest mi potrzebne, by wreszcie po trzynastu latach - czyli od chwili opuszczenia przez samochód fabryki, po przejechaniu przez niego 156700 km przez te trzynaście lat, po po prostu, wymienić w nim pasek rozrządu.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
oprawca_1978, a to nie można wykręcić całego alternatora?
A po co? Niech sobie siedzi tam, na zdrowie. Pasek alternatora tylko muszę zdjąć.
A chodzi mi konkretnie - o odkrecenie śruby koła pasowego przykręconego do wału - by zmienić pasek rozrządu, który w KAŻEJ CHWILI grozi zerwaniem, bo nie był zmieniany NIGDY - a ma trzynaście lat i 156700 km przebiegu.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Kurcze albo ja już nie jarzę albo nie wiem co.
Dwa razy wzmianka o chęci zdjęcia paska alternatora jako problem poboczny.
Nie wiem jak to u mnie mechanik robił ale zmienił mi rozrząd bez większych problemów dwa miesiące temu.
Co do koła pasowego to dobry klucz nasadowy i przedłużyć jakąś rurką. Ewentualne klucz pneumatyczny. Takim kluczem odkręcałem koło pasowe alternatora w poldku które za cholere nie chciało pójść ręcznie.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 11 Sty 2007 Posty: 99 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sty 30, 2009 06:52
oprawca_1978 napisał/a:
Na razie "wyjątkowość" tego silnika w moim Polonezie polega na tym, że nie znalazłem jeszcze chwata, który miałby taką siłę w "ręcach", która byłaby w stanie pokonać magię, z jaką dokręcona jest śruba koła pasowego alternatora.
"Nie rób nic na siłę, weź większy młotek"
Zgodnie z tą mądrością ludową, proponuję zastosować większą dźwignię.
Ja np. do odkręcania kół czasami używam ponadmetrowej metalowej rury. Z czymś takim każda śruba pójdzie jak gorącym nożem w masło. Rozumiem, że przy silniku nie ma aż tyle przestrzeni, ale na pewno da się coś wykombinować.
_________________ Pozdrawiam, Marcin
był: 216Si '97 Tahiti Blue
Na razie "wyjątkowość" tego silnika w moim Polonezie polega na tym, że nie znalazłem jeszcze chwata, który miałby taką siłę w "ręcach", która byłaby w stanie pokonać magię, z jaką dokręcona jest śruba koła pasowego alternatora.
"Nie rób nic na siłę, weź większy młotek"
Zgodnie z tą mądrością ludową, proponuję zastosować większą dźwignię.
Ja np. do odkręcania kół czasami używam ponadmetrowej metalowej rury. Z czymś takim każda śruba pójdzie jak gorącym nożem w masło. Rozumiem, że przy silniku nie ma aż tyle przestrzeni, ale na pewno da się coś wykombinować.
Prawo dźwigni i mi znane jest, gdyby nie było, to nie poradziłbym sobie ze sworzniami górnymi zwrotnic w moilm leciwym Polonezie.
Wszytko OK - ale tam NIE PODEJDZIE nasadka z przedłużką. Ledwie daje się założyć oko łamane (mam takie, 22/24), które sprężynuje, gdy chce się odkręcić śrubę koła.
Jak dziś uda mi się wrócić na tym pasku z roboty do domu (mam równo 50 km), pasek zaliczy prawie 157 kkm przebiegu BEZ ZMIENIANIA.
I w ten weekend MUSZĘ go zmienić, żeby góry sr_ały, bo inacze on trzaśnie, a powienen już dawno temu, jaoże ma trzynaście lat!
Będe to robił metodą barbarzyńską, tzn. na "rozrusznik". To profanacja, ale nie mam innego sposobu. I chyba będę musiał odkręcać silnik z poduszek i podnosić do go góry, bo inaczej koło pasowe nie da się zdjąć z wału, bo jest akurat czołem w kierunku pasa przedniego, w odległości około 1 - 1,5 cm od niego.
Nie mam nic, ani porządnych kluczy poza tym łamanym okiem, nie mam garażu, nie mam kanału, nie mam też już cierpliwości do tego samochodu i nie mam nikogo, kto może mi w tym pomóc, a wręcz przeciwnie, będą poganiać.
A ZROBIĆ TO MUSZĘ. Żeby nie wiadomo co.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum