Wysłany: Nie Mar 01, 2009 17:49 [R600] Problem niezidentyfikowany
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998
Witam wszystkich, niestety znów mnie dopadły problemy techniczne z Roverkiem, tym razem bardziej poważne.
Obok silnika, po prawej stronie, znajduje się płaska plastikowa obudowa (pomiędzy silnikiem a filtrem powietrza). Dzisiaj, dokonując standardowych oględzin i kontroli płynów, zauważyłem, że ta czarna obudowa jest rozcięta i wystaje z niej jakaś blaszka.
Dotknięcie blaszki spowodowało, że po prostu wypadła. Widać, że została rozerwana i wykrzywiona!!!
Co ciekawe, samochód odpala i jeździ bez żadnych zarzutów. Daję zdjęcia, by było wiadomo o co w ogóle chodzi:
1. Widok z daleka - widać między filtrem a silnikiem plastikową obudowę z żółtą naklejką.
2. Z bliska - rozcięta obudowa i wystająca blaszka
3. Wyjęta blaszka w całej okazałości...
Jak już wspominałem, samochód jeździ (narazie...) Jeżeli rozchylić rozciętą obudowę, widać tam pracujące elementy mechaniczne.
Pytanie - co to w ogóle jest.... czy da się to naprawić, ile musi kosztować i co powinienem kupić? Spotkał się ktoś z czymś takim?
ja radzę ściągnąć obudowę i zobaczyć gdzie jest druga część tej blaszki,może została na swoim miejscu i będzie widać skąd wyleciała ta połowa
jeśli wyszła przez obudowę znaczy że ją przecięła z dużą siłą
Pomógł: 96 razy Dołączył: 08 Sie 2007 Posty: 895 Skąd: Rzeszów
Wysłany: Nie Mar 01, 2009 21:51
szosownik, w każdym bądź razie awaria z pozoru błaha może okazać się poważna.
Vader, nie zastanawiaj się tylko ściągaj obudowę i sprawdź czy masz w całości koło na pompie i oglądnij pasek Oczywiście nie zapomnij o zablokowaniu rozrządu w razie zdejmowania paska
Sam sobie tego nie zrobię, z braku czasu, narzędzi, wiedzy i umiejętności. Uważam, że pewne sprawy trzeba zostawić ludziom, którzy się na tym znają
Ale muszę wiedzieć: co się stało, co to jest.... bym mógł w ogóle sprecyzować problem mechanikowi i żeby mnie nie oszukał. A to forum już baaaardzo mi pomogło....
Pytanie jest takie: robiłem niedawno rozrząd, wymienili dwa paski. Jest możliwe, że zrobili coś źle, skoro ta część odpadła? Pytam, bo kombinuje nad ewentualnym podciągnięciem tego pod "reklamację".
Pytanie jest takie: robiłem niedawno rozrząd, wymienili dwa paski. Jest możliwe, że zrobili coś źle, skoro ta część odpadła? Pytam, bo kombinuje nad ewentualnym podciągnięciem tego pod "reklamację".
Z tego co pamiętam jak kiedyś ściągałem u siebie tą obudowę od paska pompy wtryskowej to ta blaszka jest umieszczona na kole pasowym od strony silnika po ty by pasek się nie zsuwał na bok, jeśli się mylę to mnie poprawcie.
Niestety, tak jak pisaliście - padł ten ogranicznik przy kole pasowym pompy. Pasek jest pocięty, ledwie dojechalem do mechanika. Koła samego kupić nie mogę, zatem zostaje kupno pompy wtryskowej. Cała zabawa łącznie ze wszystkimi częściami to niecały 1000
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum