Wysłany: Pią Mar 20, 2009 16:56 Philps FA741 proszę o opinie
Mam możliwość kupić zestaw philipsa serii 7 czyli:
wzmaczniacz+ CD+ amlifituner do tego kolumny Tonsil Altus 140 .
Cena zestawu to 600 zł.
Prosze o opinie dotycząca tego sprzetu, czy to jest dobry sprzęt czy jakieś padło, które będzie mi tylko sprawialo problemy. Pomijam sprawe stanu technicznego, bo zakładam ze jest ok. Dostałem tylko info, że moga być problmey z odtwarzaniem nieoryginalnych płyt. Całkowicie sie na tym nie znam , zestawik mi sie bardzo podoba jednak przed zakupem chciałbym dowiedziec sie co ja kupuje i czy ta cena jest dobra, bo napaliłem się na ten zestaw , a pośpiech i emocje to zły doradca.
SPAMU¦
Wysłany: Pią Mar 20, 2009 16:56 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
michone czy reszta zestawu poza kolumnami jest ok?? Co prawda jestem amatorem i mysle, że nie zauważyłbym różnicy w jakości dzwięku miedzy bardzo dobrymi a altusami. Opinie na tym formum są mocno podzielone, wiec mam tylko jescze większy dylemat. No i same kolumny kosztują 300zł na na allegro zaczynają się do 400 zł to można na tym zarobić no i kupić jakieś inne
typowe glosniki do ale estradowki rodem z prl... mialem swego czasu altusy 140 z tym ze w 100% orginalnych przetwornikach tonsila (zadne regrnerowane itp) gralo to bo gralo.
teraz mam http://allegro.pl/item578...ny_kpl_bcm.html na allegro mozna kupic teraz za 600-650 zl. Jestem cholernie zadowolony ale to do sluchania a nie lupania. Fakt ze dalem za nia 2000zl 8 lat temu
_________________ Sentyment do r200 silverstone pozostanie na zawsze...
O wlaśnie o takie coś mi chodziło bo nie zależy mi na denerwowaniu sąsiadów tylko na ładnym brzmieniu. Tamten sprzęt to od znajomego, wiec mi naopowiadal jaki to jest fajny no i sie napaliłem. Ten co mi pokazałeś jest znacznie mniejszy ( kolumny) no a cena taka sama:) i jakość lepsza. Jednak warto zapytać i przemyśleć na spokojenie.
Ps
Niestety w tym dziale nie ma opcji pomógł, ale chciałem podziękować za radę, i wskazanie różnicy między głośnym graniem, a ladny dziwiękiem. Do dzisiaj te pojęcia były dla mnie równoznaczne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum