Podobno z tym samozapłonem sprawa była nieco wyolbrzymiona
Tzn. co?
Paliła się tylko komora silnika, a nie całe auto?
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
SPAMU¦
Wysłany: Wto Mar 24, 2009 12:28 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
ceed,nie znajdziesz nic lepszeg/większego w tych pieniądzach....
wady-przy crdi pewny problem z cb radiem....
no i na niektórych lakier sie łuszczy jak na wężu... -wada fabryczna,ale podobno już sie z tym uporali...
jakość japońskich aut to mit (nowy avensis np.),tak samo niemieckich....
radzę unikać 307/meganki "żelazka",a już napewno silnika 1.5 dci megane.....
możnaby się zastanowić nad focusem ,ale nie wiem jak z kasiorą się wyrobisz....
[ Dodano: Sob Mar 28, 2009 08:59 ]
emes napisał/a:
maciej, właśnie zapytałem o to kolegi z pracy, wierny fan Peugeota Podobno z tym samozapłonem sprawa była nieco wyolbrzymiona i dotyczyła tych pierwszych modeli.
-nie była ,Maciej ma rację....
psa starał się wszelkimi siłami wyciszyć sprawę (skutecznie),sprawa wyszła na jaw kiedy jeden z klientów zgłosił zawiadomienie do prokuratury i uokik,spłoneło kilka lub kilkanaście auta w polsce (w mniejszym lub większym stopniu,dwa czy trzy chyba całkowicie),winna była wiązka biegnąca podszybiem,została ogłoszona akcja serwisowa,wiec sprawa była powazna,najlepsze jest to że lwiątko nie chciało wymienić auta które spłonęły....
Czyli odrobinę droższa Kia Cee'd SW, z mniejszym bagażnikiem, ale za to z odrobinę większą ilością miejsca na nogi z tyłu.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Temat ciekawy, bo jestem właśnie w trakcie (a właściwie już po) 'oględzinach' aut właśnie w tym przedziale cenowym.
Jakie jest moje zdanie - Mitsubishi Lancer Sportback - bezapelacyjny zwycięzca jak dla mnie.
Zależało mi na:
- sporym wnętrzu (Lancer ma jego najwięcej z aut kompaktowych),
- sporym bagażniku (rodzinka mi się powiększa) ale bez przesady z tą wielkością - głównie jeżdżę po mieście,
- klimatyzacji automatycznej,
- aktywnej stabilizacji toru jazdy i kontroli trakcji,
- min 7 poduszek powietrznych i przynajmniej dobrym wyniku w testach zderzeniowych,
- nietuzinkowym wyglądzie,
- max cena to 65000 PLN
No i tylko Lancerek spełnia te wymagania . Pozostałe auta wymieniane wcześniej w tym wątku (i nie tylko) są albo za ciasne w środku, albo maja malutki bagażnik, albo cena jest za wysoka, albo .... albo nie mają 'jaj'. Lancerek ma 'pazur' i to mnie cieszy, bo jakby to wyglądało, jakbym przesiadł się z pięknego R75 do jakiejś.... Oktawi..... brrrr...
Tak więc jak wszystko pójdzie dobrze w wakacje będę ujeżdżał rekina
Pozdrowionka!
_________________ Znalazłeś rozwiązanie problemu - opisz w ostatnim poście.
:) a nie lepiej w sedanie? bo jakos hatchback mi podchodzi pod lanosa...
Teraz mam sedana i bagażnik wielkość ma niby ok, ale ten otwór załadunkowy trochę mało poręczny... Jak człowiek chciał tam zmieścić trochę zakupów i np wózek dla dziecka, to trzeba się było nieźle nagimnastykować, żeby to 'ułożyć'...
Poza tym sportback jest lepiej wyciszony i ma lepiej wykończony bagażnik
No i na koniec - sedan jest może i ładny, ale taki... zwyczajny... Sporback jest inny - tak jak R75, albo się komuś bardzo podoba, albo bardzo nie podoba, na pewno nikt nie przechodzi obok niego obojętnie.
Mi sportback wcale nie kojarzy się z Lanosem i na serio mi się podoba, ale ja to się nie znam hahah
_________________ Znalazłeś rozwiązanie problemu - opisz w ostatnim poście.
Sedan ma większy bagażnik niż Sportsback
Swoją drogą, kupujesz samochód dla siebie - ma się podobać tobie a nie innym! Mimo że mi się Sportsback w ogóle nie podoba
ceed,nie znajdziesz nic lepszeg/większego w tych pieniądzach....
wady-przy crdi pewny problem z cb radiem....
A o co dokładnie chodzi z CB radiem w CRDI?
tetryk napisał/a:
no i na niektórych lakier sie łuszczy jak na wężu... -wada fabryczna,ale podobno już sie z tym uporali...
Łuszczący się lakier, to prawda. Dotyczy dokładnie klaru. Podając (za Turbo Kamerą), problem dotyczy ok. 200 aut z pierwszej partii (przełom 2006/2007). Według oficjalnych informacji od Kia Polska, problem dotyczy 30-40 aut.
[ Dodano: Nie Mar 29, 2009 12:53 ] Marian_K, wybór W moim przypadku w grę wchodzą jednak nieco bardziej koszty eksploatacji "codziennej" (paliwo , stąd (w przypadku nowego auta) oczy zwracam bardziej w kierunku diesla w Kia Ceed SW lub Hyundai i30 CW.
-wszystkie auta z wtryskiem typu common rail wnoszą bardzo duże zakłócenia....(cdti/jtd/tdi)-ale kia jakoś szczególnie,praktycznie nie ma radia które działałoby w tym aucie bez "pierdzenia".....
w/g mnie największa zaleta ceed'a to siedmioletnia gwarancja,na przeglądy możesz przywozic "swoje" materiały ekspolatacyjne (filtry,olej),jedynie robocizna droższa (ale powinna byc "pewniejsza" jak u bylejakiego garażowego mechanika,a duże srwisy niezależne wcale juz nie są tańsze od serwisów autoryzowanych...),wiec nie tracisz gwarancji na auto-siedem lat to bardzo dużo....chociaż jak pokazuje przykład łuszczącego się klaru-czasami nie tak łatwo ją egzekwować.....mam nadzieję że materiał na Turbo to zmieni...
Marian .... Ty żyjesz ... A czy to znaczy, ze R idzie w odstawkę Jakby co to robię rezerwację na niego ..... pozdro i do zobaczenia na Zlocie koniec OT
największa zaleta ceed'a to siedmioletnia gwarancja
Fakt - duża zaleta, ale jak sam wspomniałeś np. ten nieszczęsny lakier.... co to za przyjemność po kilka razy w roku jeździć do serwisu, bo znowu coś odstaje... a wartość samochodu po każdym malowaniu maleje - i kto potem uwierzy że nie był bity, jak malowany dookoła....
Już chyba wolę 3 letnią gwarancję Lancera i w 100% produkcję w Japonii... ale tak naprawdę czas pokaże co i jak. Zresztą ja bardzo mało jeżdżę, więc trochę inaczej na to patrzę.
Brt napisał/a:
Marian .... Ty żyjesz ... A czy to znaczy, ze R idzie w odstawkę Jakby co to robię rezerwację na niego
Ano żyję żyję a Roverek pójdzie w odstawkę, ale pewnie bliżej wakacji. Dam znać jakby co
Pozdrawiam!
_________________ Znalazłeś rozwiązanie problemu - opisz w ostatnim poście.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum