Wysłany: Nie Cze 14, 2009 16:40 [R420] Stuki puki z przodu przy lewym kole
Typ: Di Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1996
Witam
podczas jazdy słychać jakby dźwięk sprężyny takie strzelanie ale czy górny wahacz też może wydawać podobny dźwięk?
jak bujam autem na postoju to też to słychać ale nie zawsze tak samo i nie zawsze jest ten dźwięk podczas jazdy
jest to wkur... chciałbym to naprawić a nie wiem co to jest
wydaje mi się że jakby był to ten wahacz(załączony na zdjęciu) to stukałby cały czas a nie jak go coś naleci
chyba że to faktycznie sprężyna się układa i co jakiś czas strzela?
poradźcie mi coś bo jeszcze trochę a spale te auto
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sob Kwi 09, 2011 18:47, w całości zmieniany 9 razy
SPAMU¦
Wysłany: Nie Cze 14, 2009 16:40 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
szosownik, u mnie też coś właśnie tak stuka. Dźwięk jakby uderzył kluczem o długi metal a dźwięk jest rozchodzący. Poradzono mi że to może być właśnie wahacz górny.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
mam dylemata albo coś z tą sprężyną się dzieje albo ten wahacz
nie wiem co robić
wymienić na pałę ten wahacz a jak się okaże że to nie to?
wkurza mnie to
szosownik, no mnie tez to denerwuje. Szczerze to ja swoim nawet jak bujam to cisza. Jutro wjadę na kanał i dokładnie zobaczę stabilizator bo przy kołach wiem że jest sztywno tak jak powinno być.
Mam do założenia sprężyny które mam nadzieje w tym tygodniu zaaplikuje bo wcześniej ręka w gipsie skutecznie ograniczała moje poczynania przy samochodzie.
Z której strony samochodu Ci stuka? U mnie najpierw stukało z prawej a teraz z lewej. Ostatnio stuknęło ze dwa tygodnie temu.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
z lewej
z prawej strony chyba też ma chęć ale na razie delikatnie i bardzo rzadko a z lewej się nasila
nie wiem może wymienię ten wahacz, w końcu to nie taki majątek a może coś to pomoże
[ Dodano: Nie Cze 14, 2009 21:09 ]
ma ktoś jeszcze jakiś pomysł co to może być?
Pomógł: 27 razy Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 372 Skąd: z gór
Wysłany: Nie Cze 14, 2009 20:25
najlepiej byłoby podjechać "na przegląd"(stację kontroli pojazdów) i sprawdzić na szarpakach-koszt napewno mniejszy niż zakup wahacza,i lepiej faktycznie wymienic to co zepsute niż szukac i wymieniać dobre częsci na "chybił-trafił"
Pomógł: 27 razy Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 372 Skąd: z gór
Wysłany: Nie Cze 14, 2009 20:43
trzebaby jeszcze sprawdzić czy np.spręzyna nie jest pęknieta (u góry przy łożysku kolumny),ale szczerze ja się z takim przypadkiem jeszcze nie spotkałem,a spręzyny do civica "ang" i rovera sprzedają się wyjątkowo kiepsko...więc to uż raczej wróżenie z fusów niż fachowa porada (z mojej strony)
Pomógł: 22 razy Dołączył: 19 Maj 2008 Posty: 629 Skąd: Gliwice
Wysłany: Nie Cze 14, 2009 21:02
szosownik u mnie też coś stukało ale po wymianie wahacza, sprawdź czy sprężyna nie trze o wahacz. Tu masz opis i zdj. mojego problemu: http://forum.roverki.eu/v...ghlight=#343683
tetryk napisał/a:
sprawdzić czy np.spręzyna nie jest pęknieta
Brak lub zły stan gum na sprężynach też może być.
_________________ ɹɐɾʇǝq ɯɐıʍɐɹpzod
nie ma za co- kliknij POMÓGŁ
R420 Di'97,był
R111 LSi'96,był
R420 Di'97,był
R75 CDT+'02,jest
MG TF '04,jest
szosownik, nie przejedziesz się bez wahacza
od razu koło będziesz miał w negatywie i bardzo możliwe że przy okazji coś jeszcze popsujesz
BetJar, gdzie dokładnie są te gumy? One są pomiędzy sprężyną a kielichem? Jeśli tak to jak one się nazywają bo jakoś nigdzie nie mogę znaleźć ich.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
BetJar u mnie też nie jest równa odległość z każdej strony między sprężyną a wahaczem ale i tak jest większa niż to było u ciebie,może w żadnym R 420 nie ma równej odległości tylko z jednej jest mniej a z drugiej więcej
chodzi o te gumy co są naciągniete na sprężynę żeby nie latała?
czy chodzi o coś innego?
bo myślałem że jedyna guma jaka tam jest to ta co jest z łożyskiem
a te śruby od wahacza to gdzie wychodzą?
z komory silnika je odkręci?
Pomógł: 22 razy Dołączył: 19 Maj 2008 Posty: 629 Skąd: Gliwice
Wysłany: Pon Cze 15, 2009 08:14
szosownik napisał/a:
a te śruby od wahacza to gdzie wychodzą?
z komory silnika je odkręci?
Tak z komory je ruszysz, są dwie na kielichu. Odkręcasz je, wpychasz w dół,
zbijasz tą blaszkę co je łączy i wyjmujesz wahacz bez ruszania sprężyny.
Kolejność montażu odwrotnie: blaszka za sprężynę, wahacz od przodu,
trafiasz w otwory i przykręcasz.
Odległości spr. od wahacza z prawej str. mam prawie identyczne (+/-kilka mm)
a z lewej tak jak w linku opisałem.
Wahacz kup u Tomiego! "555". Ja kupiłem jakieś inter carsowe badziewie na allegro, myślę że do jesieni wytrzyma.
[ Dodano: Pon 15 Cze, 2009 09:31 ]
szosownik napisał/a:
bo myślałem że jedyna guma jaka tam jest to ta co jest z łożyskiem
A jest tam jakieś łożysko? bo u mnie nie widziałem, zawieszenie jest wielowahaczowe
i nie ma tu żadnych:
CULTUS napisał/a:
Jeszcze sprawdź łożysko kolumny McPhersona
makpersonów.
_________________ ɹɐɾʇǝq ɯɐıʍɐɹpzod
nie ma za co- kliknij POMÓGŁ
R420 Di'97,był
R111 LSi'96,był
R420 Di'97,był
R75 CDT+'02,jest
MG TF '04,jest
sprawdziłem dzisiaj amorki i trzymają wszystkie po 70%
odkręciłem wahacz górny ale nie wyjąłem go do końca tylko opuściłem w dół bo ta blaszka nie chciała zejść z frezów więc przykręciłem z powrotem
dziwne bo śruby mocniej się przykręciły niż były wcześniej a zwłaszcza ta od sworznia i ten dźwięk mógł pochodzić właśnie z tego,dokręciłem wszystko porządnie i zobaczę jak teraz będzie
górne śruby dokręcałem jak auto stało na kołach
wiem że się łudzę że może stukanie ustąpi ale warto spróbować
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum