Wysłany: Sro Sie 19, 2009 17:34 [214Si 97r] Problem z zasilaniem radia R214
Na wstępie witam sie z wami bo jestem tu nowy, problem jest taki, podłączalem radio i kabelek plusowy dotknął do masy radia, no wiadomo spalil sie bezpiecznik nie dzialaly szyby, zegarek lampka piszczek i dioda od centralnego na liczniku co trzeba wcisnac guzik na pilocie zeby odpalic, no to szukam bezpiecznikow wymienilem 2 sztuki i wszystko wrocilo do normy ale szyby i piszczek od tego "immo" nie dzialja, sprawdzam dalej a w kostce zasilajacej od radia w przewodzie"zielono-bialym"(prawdopodobnie ten przewod w ktorym zasilanie jest po wlaczeniu kluczyka w pozycji 1) niema pradu wiec dalem tam plusa(+) i wszystko zaczelo dzialc tak jak nalezy, no to mysle jednak jeszcze jakis bezpiecznik musi byc spalony ale szukalem po 4 razy pod kierownica, pod maska przy akumulatorze te duze i te normalne bezpieczniki i nic wszystkie sa dobre a pradu niema, czy mozecie mi cos jeszcze podpowiedziec?? moze schowane sa jeszcze gdzies te bezpieczniki
SPAMU¦
Wysłany: Sro Sie 19, 2009 17:34 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 248 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 1651 Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz
Wysłany: Sro Sie 19, 2009 20:48
najbardziej prawdopodobna usterka to bezpiecznik oznaczony jako /link 3/ - 40Amper w komorze silnika - z niego zasilane są zarówno radio jak i szyby - najlepiej sprawdzić go miernikiem (ostatecznie próbnik z żarówką również wystarczy), zdarza sie że na oko wygląda ok ale ma jednak przerwę
są jeszcze bezpieczniki przypięte z boku do skrzyniki bezp w samochodzie - oznaczone jako Fuse 21 i 22 (oba 20A) - one zasilają szyby, natomiast za biało - zielony przewód odpowiada bezp nr 17 (10A) w kabinie
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Wszystkie bezpieczniki sprawdzone miernikiem i probowka po kilka raza moze sa gdzies jeszcze schowane takie ktore "niby" sie nie pala????? teraz szyby musze zamykac dajac "+" na tezn zielono-bialy przewod (wtedy mam el. szyby) hehe pozdr moze ktos sie jeszcze wypowie
Pomógł: 248 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 1651 Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz
Wysłany: Czw Wrz 10, 2009 22:08
pozostaje jeszcze temat czy w instalacji ktoś nie grzebał - ale jeśli nie to zgodnie ze schematem w rave nie ma innych bezpieczników
zostaje chyba szukanie pokolei po kabelkach w którym miejscu napięcie zanika - zdalnie raczej ciężko będzie pomóc
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum