Typ: TDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Witam,
Po raz pierwszy na tym forum i nie wiem czy w dobrym miejscu zamieszczam temat, ale jade dalej.
Mianowicie nabylem Honde Accord 2000 r. z silnikiem roverovskim 2.0 TDI (20T2N).
przebiegu ma 226 000 km.
Paski rozrzadu wraz z napinaczami zostaly wymienione 800 km temu, niecaly miesiac. Teraz zauwazylem, ze odpalajac samochod z rana strasznie glosno chodzi i rzuca silnikiem, nie ma zadnych problemow z moca (tak jak bylo tak jest) olej tez nie wycieka i poziom oleju jest ok. Czasem nawet cos potrafi w silniku zachrobotac (taki dziwny lekko metaliczny dzwiek).
Z czasem jak silnik sie nagrzeje jest wporzadku, lecz czasami zagladajac pod maske silnik chodzi jak zwariowany (znaczy telepie sie mocno) obroty silnika na obrotomierzu sa rowne.
Prosze o pomocna odpowiedz czym takie cos moze byc spowodowane.
Dziekuje z gory za odpowiedz.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Lut 06, 2011 21:32, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Paź 19, 2009 11:23 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
z odpalaniem nie ma najmniejszych problemow. pali za pierwszym i nie dymi mocno.
A wlasnie co do konta wtrysku, to przy wymianie paska rozrzadu nie byla wymieniana pompa wodna. czyli kat wtrysku zostal ten sam co byl na starych paskach. Czy to moze byc rzeczywiscie przyczyna czegos takiego? (mam na mysli zle ustawienie kata wtrysku).
Moze ktos powiedziec takze jaki jest koszt ustawienia prawidlowego kata wtrysku??
Ostatnio zmieniony przez miuzik84 Pon Paź 19, 2009 12:08, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2338
Wysłany: Pon Paź 19, 2009 12:06
Jeżeli tak się dzieje od samego początku po tej wymianie rozrządu, to może ktoś to zrobił nie fachowo- przestawiony rozrząd o ząbek np. , albo jak radzi kolega sTERYD, źle ustawiony kąt wtrysku.
no wlasnie nie bylo tak zle odrazu po wymianie, samochod niby zachowywal sie normalnie (silnik znaczy) ale po czasie, troche jakby nie patrzec sie chlodzilo i tak to sie zaczelo.
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Pon Paź 19, 2009 12:20
Mi sami mechanicy prawdopodobnie przestawili rozrząd (długa historia - opowiem innym razem). Jak dałem autko do innego mechanika od razu zlokalizował, usunął usterke - 300zeta w plecy:/. Objawy podobne jak u Ciebie, tylko że u mnie silnik najpierw chodził za głośno, a potem to wył już jak szalony. Dziwne że u Ciebie nastąpiło to zaraz po wymianie, albo mechanik do , albo części użył do . Chociaż to drugie też źle o nim świadczy.
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2338
Wysłany: Pon Paź 19, 2009 12:26
miuzik84 napisał/a:
no wlasnie nie bylo tak zle odrazu po wymianie, samochod niby zachowywal sie normalnie (silnik znaczy) ale po czasie, troche jakby nie patrzec sie chlodzilo i tak to sie zaczelo.
Powiem tak, ja bym zaczął od sprawdzenia rozrządu- jeżeli rozrząd będzie ok, to kąt wtrysku sprawdzić, ostatnia sprawa, to padła któraś poduszka silnika- skoro mówisz, że trzepie, tyle, że ten metaliczny dźwięk, o którym piszesz, raczej do poduszek nie pasi.
z tym trzepaniem silnika to tez jest roznie, nie jest tak ze zawsze nim trzepie.
Silnik byl juz rozgrzany i podjechalem do jednego znajomego na chwilke, podnieslismy maske, a silnik jak szalony skacze (drga).
przejechalem kolejne 30km i zajechalem do mechanikaktory mi paski rozrzadu wymianial, mowie mu co i jak sie dzieje. i odpalilismy silnik a on -- chodzi jak zegarek nie telepie. Zostawilem auto i tak do sprawdzenia bo nadal na gwarancji wymiana paska jest.
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2338
Wysłany: Pon Paź 19, 2009 12:41
miuzik84 napisał/a:
z tym trzepaniem silnika to tez jest roznie, nie jest tak ze zawsze nim trzepie.
Silnik byl juz rozgrzany i podjechalem do jednego znajomego na chwilke, podnieslismy maske, a silnik jak szalony skacze (drga).
przejechalem kolejne 30km i zajechalem do mechanikaktory mi paski rozrzadu wymianial, mowie mu co i jak sie dzieje. i odpalilismy silnik a on -- chodzi jak zegarek nie telepie. Zostawilem auto i tak do sprawdzenia bo nadal na gwarancji wymiana paska jest.
...sugerujesz, że boi się źle chodzić przy sprawcy
moze nie koniecznie tak jak mowisz przy sprawcy, ale sami wiecei jak to jest ze wszystkim cos ci nie dziala, idziesz do serwisu a tak wszystko jak w zegarku i stoisz jak ten pien i nie wiesz co sie dzieje.
Pomógł: 28 razy Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 564 Skąd: Wysokie Mazowieckie
Wysłany: Pon Paź 19, 2009 13:11
miuzik84 napisał/a:
A wlasnie co do konta wtrysku, to przy wymianie paska rozrzadu nie byla wymieniana pompa wodna. czyli kat wtrysku zostal ten sam co byl na starych paskach. Czy to moze byc rzeczywiscie przyczyna czegos takiego? (mam na mysli zle ustawienie kata wtrysku).
Pompa wodna nie ma tu nic do rzeczy. Chodzi tu o pompę wtryskową, której koło przestawione minimalnie, powoduje zmianę kąta wtrysku. A skoro wymieniałeś kompletny rozrząd (bo napisałeś paski) tzn., że pasek pompy był wymieniany...
Zasadniczo kąt wtrysku chyba powinno ustawić się przy wymianie paska pompy. Co do faktu, że objawy pojawiły Ci się z opóźnieniem miałbym 3 teorie:
1. Twoja teoria dotycząca warunków atmosferycznych, czyli temperatury otoczenia.
2. Pasek po jakimś czasie się układa (szczególnie jeśli nie został równomiernie naciągnięty na całej długości) i dopóki się nie ułożył, przesunięcie mieściło się w granicach normy. Po ułożeniu/rozciągnięciu (mówię tu o wartościach minimalnych- praktycznie niezauważalnych dla oka) kąt wtrysku przestawił się za dużo....
3. Zupełnie inna przyczyna powoduje te objawy....
_________________ Hasła są jak majtki. Nie zostawiaj ich w miejscu, w którym inni mogą je zobaczyć, zmieniaj je regularnie ...i lepiej nikomu nie pożyczaj.
No wlasnie z tego co mowil mechanik, jeszcze przed sprawdzeniem, bo samochod jest nadal u niego, to ze wszystko ustawil zgodnie z ksiazka serwisowa.
Lecz nie posiada on narzedzi do ustawienia kata wtrysku. Powiedzial ze poprostu zablokowal pompe wtryskowa w tej pozycji co byla i wymienil paski. Czyli teoretycznie mogl przestawic kat wtrysku.
Powiedzial, ze jeszcze nalezalo by wymienic filtr paliwa, bo to tez moze byc przyczyna trzesienia silnika i glosnej pracy na zimnym silniku.
A koljne pytanko:
Mechanik powiedzial, ze jakby paski rozrzadu byly ustawione nieprawidlowo to wogole bym nie odpalil samochodu. Czy to prawda??
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum