Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 1997
Witam
Dzisiaj przy malej prędkości ok 10/20 km/h zerwał się pasek rozrządu.
Typ silnika to 1.8 VVC 145 km. Chciałbym się dowiedzieć czy tak małej prędkości
jest możliwość ze uszkodzenia nie będą wielkie i czy ten silnik nie jest przypadkiem tzw silnikiem bezkolizyjnym. Samochód posiadam od 3dni przejechałem nim możne 3km.
Ostatnio zmieniony przez emes Wto Lis 23, 2010 21:17, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Czw Paź 29, 2009 19:44 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Witam
Dzisiaj przy malej prędkości ok 10/20 km/h zerwał się pasek rozrządu.
Typ silnika to 1.8 VVC 145 km. Chciałbym się dowiedzieć czy tak małej prędkości
jest możliwość ze uszkodzenia nie będą wielkie i czy ten silnik nie jest przypadkiem tzw silnikiem bezkolizyjnym. Samochód posiadam od 3dni przejechałem nim możne 3km.
silnik niestety kolizyjny i watpie zeby nic sie tam nie stalo
Dziękuje za odpowiedz. Jestem zielony w mechanice ale z tego co słyszałem trochę się wykosztuje na naprawę albo co bardziej prawdopodobne czeka go złomowanie 3 dni się nim nacieszyłem
BoloSr [Usunięty]
Wysłany: Czw Paź 29, 2009 19:55
Bionico napisał/a:
Dziękuje za odpowiedz. Jestem zielony w mechanice ale z tego co słyszałem trochę się wykosztuje na naprawę albo co bardziej prawdopodobne czeka go złomowanie 3 dni się nim nacieszyłem
a tam od razu zlomowanie trza dorwac mechanika i zabrac sie za robote
Nie martw się, ja kupiłem mojego i w drodze powrotnej mi wywaliło uszczelkę pod głowicą, 700zł naprawa, pojeździłem rok i teraz znowu to samo, tym razem prawie tysiak poszedł, bo jeszcze rozrząd zmieniałem. Taki już chyba urok tych Roverów
Pomogła: 20 razy Dołączyła: 28 Wrz 2001 Posty: 356 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Paź 30, 2009 08:20
Korczus napisał/a:
Nie martw się, ja kupiłem mojego i w drodze powrotnej mi wywaliło uszczelkę pod głowicą, 700zł naprawa, pojeździłem rok i teraz znowu to samo, tym razem prawie tysiak poszedł, bo jeszcze rozrząd zmieniałem. Taki już chyba urok tych Roverów
Jak coś takiego czytam, to krew mnie zalewa
Jak to jest, że z Tomim jeździliśmy już wieloma Roverkami i jeden raz (tylko!!!) robiliśmy uszczelkę pod głowicą, a i to dlatego, że "machanik" poprzedniego właściciela użył jakiegoś badziewie (najpewniej AJUSA)... nie wspominając o rozrządzie.
Moim zdaniem jest albo brak serwisu, albo zły serwis, albo badziewne części. Przez parę lat eksploatacji Tomi mówi: paski GATES (ew. Mitsuboshi lub DAYCO). Uszczelki FAI lub oryginał. Tego się trzymamy i jakoś nie mieliśmy problemów z HGF (poza jednym przypadkiem) a tym bardziej pękniętym paskiem.
P.S. Odradzam paski Conti (słyszałam od kilku mechaników, że się wyciągają).
P.S.2 Gates jedynie oryginał.
P.S.3. Wydaje mi się, że po strzale paska ten silnik nie będzie już chodził tak jak powienien. Od razu poszukałabym drugiego silnika.
nie wiem ile w tym prawdy ale kolega który handluje częściami kilkanaście lat powiedział mi że Gates się popsuł trochę i jakaś inna marka go wykupiła
trafia się że klienci przychodzą z pękniętym Gatesem a z Conti jeszcze nikt nie przyszedł że pękł odkąd handluje
Pomogła: 20 razy Dołączyła: 28 Wrz 2001 Posty: 356 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Paź 30, 2009 08:53
szosownik napisał/a:
nie wiem ile w tym prawdy ale kolega który handluje częściami kilkanaście lat powiedział mi że Gates się popsuł trochę i jakaś inna marka go wykupiła
trafia się że klienci przychodzą z pękniętym Gatesem a z Conti jeszcze nikt nie przyszedł że pękł odkąd handluje
Gates się nie popsuł, a jedynie na polski rynek trafiły podróbki. Paski GATES'a nie są najtańsze, w związku z czym, jeśli podrabiać, to coś drogiego
Od tamtego czasu na opakowaniach pojawił się hologram.
[ Dodano: Pią Paź 30, 2009 08:51 ]
Taka specyfika polskiego rynku, że każdy chce kupić najtaniej... i tu pojawia się pole do popisu dla podrabiaczy. Przecież to okazja kupić paski za półceny... choć detalista może sprzedać je w tej samej cenie... podobnie jest z Boschem, którego oryginalne części do najtańszych nie należą (kłaniają się m.in. przepływki).
[ Dodano: Pią Paź 30, 2009 08:53 ]
Dlatego w Polsce trzeba uważać kupując części, czy aby dokonuje się dobrego interesu, kupując tanie części, czy są one na pewno oryginalne i nowe (a nie regenerowane).
Pomógł: 317 razy Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 2766 Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp
Wysłany: Pią Paź 30, 2009 12:37
my już na produktach conti+ruville jedziemy ponad 11 lat , a żeby podrób nie brać lepiej kupować w dużych hurtowniach typu fota intercars , wtedy ryzyko podróby jest znikome.
_________________ SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
temat jest o przemieleniu silnika 1.8VVC doradzcie coś koledze być może miał farta (3mam kciuki!) i uszkodzenia będą niewielkie nie nerwuj się narazie, wszystko jest do zrobienia
skąd jestes kolego?? napisz, ktoś CI doradzi sprawdzonego mechaniora w okolicy
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Pomógł: 37 razy Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 530 Skąd: Warszawa/Magdalenka
Wysłany: Pią Paź 30, 2009 13:36
Mojemu koledze pękł pasek w Hondzie przy podobnej prędkości i nic się nie stało. Możliwe że da się uratować silnik niedużym kosztem. Podejrzewam że będzie zabawa z zaworami i nic więcej. Powodzenia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum