Wysłany: Nie Sty 10, 2010 12:26 [R820] Wiązka elektryczna, przebicia
Typ: Ti Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1996
Witam wszystkich
Generalnie problem jak w temacie, ale po kolei. Kupując rovera jedynymi patentami elektrycznymi wydawały się: podłączone na krótko wycieraczki i spryskiwacze oraz podprowadzenie ładowania kablem bezpośrednio z alternatora do klemy. Akumulator lubił się rozładować w jakieś 4 dni bez uruchamiania silnika. Wyżej wymienione modzenia doprowadziłem do stanu oryginalnego, wydawało się że już będzie ok, ale jednak wciąż gdzieś prąd uciekał. Dwa dni temu zabrałem się za sprawdzanie poszczególnych kabli, wziąłem sobie schematy z Haynes'a i porozcinałem izolację wiązki elektrycznej idącej od skrzynki bezpieczników pod maską. Otóż moim oczom ukazała się taśma izolacyjna w kolorze "ice blue" którą owinięte zostały przedziwne połączenia kabli Nic dziwnego, że prąd gdzieś spiernicza. I tu moje pytanie - czy istnieją jeszcze jakieś inne, może nieco dokładniejsze schematy elektryczne roverka, niż te z książki Haynes'a?
Dzięki za wszelką pomoc
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Sty 04, 2011 22:40, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Sty 10, 2010 12:26 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1078
Wysłany: Nie Sty 10, 2010 12:53
Dokładne schematy elektryczne do 800setki są w dokumencie: Mk2 Electrical.pdf
znajduje się on na płytce której obraz możesz ściągnąć stąd: SuperCD2.iso.
pobór prądu w stanie spoczynku nie powinien przekraczać 0.05A. Częsta usterka do uciekanie ok 0.2A prądu przez moduł pamięci fotela. wystarczy wyjąć bezpiecznik 10A spod fotela albo wyjąć czarny kabelek z modułu pamięci, można zainstalować przełącznik albo przekaźnik który by ten kabelek odłączał.
http://forum.roverki.eu/v...ghlight=#266790
Inny problem to słabe napięcie ładowania, u mnie jest 13.8V, gdzieś czytałem że jednak to jest zaniskie napięcie aby w pełni naładować akumulator w pracującym samochodzie, więc nic dziwnego że niemal co tydzień muszę swój aku podładowywać.
Też mam ten problem. Pamięć fotela to swoją drogą, teraz odpiąłem to jeden problem z głowy. Jednak ładowanie na akumulatorze też jest niskie, podobnie jak u Blue827. Najbardziej zauważalne jest to na wolnych obrotach kiedy to widać róznicę w świeceniu świateł, pracy dmuchawy i innych odbiorników elektrycznych. Po lekkim dodaniu gazu, tak gdzieś na 1500obr/min ładowanie wzrasta i wszystko wraca do normy. Podejrzewam padniętą którąś z diod w mostku prostowniczym w alternatorze.
Hmm, u mnie akurat obojętne czy silnik ma 900 czy 1900 obrotów całe oświetlenie świeci jednakowo. Natomiast przeraziły mnie te dzikie połączenia kabli na wiązce elektrycznej. Np zasuwają sobie 3 grubsze przewody, nagle mamy wyżej wspomnianą taśmę i robi się z nich jeden cieńki kabelek
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1078
Wysłany: Nie Sty 10, 2010 13:54
w 827 silnik kręci się dosyć wolno na jałowych obrotach, u mnie ~400 obr/min na lpg, na benzynie ~500 obr/min. Widocznie ma to wpływ na słabsze ładowanie, też widzę różnicę w świeceniu świateł.
No to dość sporo. Proponuje ci wyciągać po jednym bezpieczniku i cały czas sprawdzać pobór prądu. Po wyjęciu któregoś z nich pobór powinien spaść do takiego jak podał Blue827, czyli 0,05A. Wtedy zawęzisz obszar poszukiwań tylko do tego jaki obejmuje obwód danego bezpiecznika.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum