Forum Klubu ROVERki.pl :: [R111 1.1 8V] R111 świeżo kupiony w auto komisie
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: sTERYD
Pon Sty 11, 2010 09:04
[R111 1.1 8V] R111 świeżo kupiony w auto komisie

Proszę o pomoc , jestem bezsilny
Autor Wiadomość
staf 




Pomógł: 241 razy
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 1758
Skąd: Ludwikowo/k.Płocka

Rover 75

Wysłany: Sro Sty 13, 2010 15:53   

Cytat:
Ale nie rzumiem jak nie mogles prawdzic oleju, plynu chlodzacego, czy nawet cisnienia w oponach.

Wierzyć się nie chce,
Ja swojego kupowałem od znajomego handlarza i pierwsze co sprawdziłem to płyny,olej.
Potem na stacje kp i targowica :smile:
faecd napisał/a:
PSWSZtm, napisz jak sie sprawy maja, czy po zalozeniu termostatu cieknie z silnika czy nie. pozdrawiam
_________________
www.w-mp3.pl
Nie trąb, robię co mogę :papieros:
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Sty 13, 2010 15:53   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
WSZtm 



Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 29
Skąd: Tomaszów Mazowiecki

Rover 100

Wysłany: Sro Sty 13, 2010 20:13   

Pismo napisałem , ale nie wiem czy powłuję sięna dobry art.

Kod:
Oświadczenie o odstąpieniu od umowy kupna – sprzedaży

Zgodnie z Ustawą z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o
odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz.U. Nr 22, poz. 271) Art. 7 punkt 1 odstępuję od umowy kupna – sprzedaży.

Czytelny podpis kupującego:


dane samochodu oraz kupującego i sprzedającego , opis usterki.

Po tym

Kod:
Pouczenie:
1) Od umowy można odstąpić bez podania przyczyn, składając stosowne oświadczenie na piśmie w terminie
dziesięciu dni (Art.7 punkt 1).
2) Termin dziesięciodniowy, w którym konsument może odstąpić od umowy, liczy się od dnia wydania rzeczy
(Art.10 punkt 1).
3) Zwrot towaru powinien nastąpić niezwłocznie, nie później niż w terminie czternastu dni. (Art.7 punkt 3).
4) Z towarem należy zwrócić dowód zakupu.
5) Zwrot kwoty należnej za zakupiony produkt następuje po sprawdzenie kompletu dostarczonych
 
 
 
faecd 




Pomógł: 97 razy
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 2124
Skąd: Police k.Szczecin

Rover 400

Wysłany: Sro Sty 13, 2010 20:33   

calkiem okej ale zastanawia mnie czy by nie dopisac dlaczego odstepujesz? no ale skoro w pouczeniu wypisales, oraz prawo tak stanowi to nie ma sensu sie szarpac...

A jak tam auto, cieknie?
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
WSZtm 



Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 29
Skąd: Tomaszów Mazowiecki

Rover 100

Wysłany: Sro Sty 13, 2010 21:03   

Napisałem dokładnie tak, to jeszcze roboczo bo jutro drukuję i lecę na pocztę.

Cytat:
Tomaszów Mazowiecki, dnia 14.01.2010r

Oświadczenie o odstąpieniu od umowy kupna – sprzedaży

Zgodnie z Ustawą z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o
odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz.U. Nr 22, poz. 271) Art. 7 punkt 1 odstępuję od umowy kupna – sprzedaży.

Czytelny podpis kupującego:



W związku z umową zawartą dn. 05.01.2010r przez:

Kupujący:XXX
nr. dowodu osobistego:XXX
NIP:

Sprzedający:XXX
nr. dowodu osobistego:XXX
NIP:XXX
oraz oświadczeniem sprzedających, iż pojazd:
marka: Rover,
model: 111 SLI,
nr. rej.:ELE 17GU
rok prod.: 1996r,
nr. silnika:11K2FK42403948
nr. nadwozia:SAXXPHWAPBD124682
jest pojazdem BEZWYPADKOWYM oraz nie posiada wad ukrytych (kupujący zapoznał się ze stanem technicznym pojazdu, ze świadomością, iż jest to pojazd bezwypadkowy), a także nie wymaga nakładu finansowego, poza zgłoszonymi przez sprzedających usterkami. Kupujący rezygnuje z zakupionego pojazdu, min. z powodów wymienionych w „oświadczeniu kupującego”. Powołuje się przy tym na tekst Dz.U. Nr 22, poz. 271, art. 7, punkt 1.


Oświadczenie kupującego:
Pojazd miał być bezwypadkowy, odpalać na dotyk (w trakcie powrotu do domu na ok. połowie drogi auto samoczynnie zgasło, niezbędna była pomoc lawety prosto do mechanika).Przez ~65 km z nawiewu nie leciało ciepłe powietrze, wracając nim do domu jechałam z zamarniętymi szybami i na letnich oponach. Komisant dodał mi opony zimowe ale nie nadawały się do tego auta ponieważ miały za duży rozmiar i był od innego modelu samochodu.W ten sposób nie informując mnie o rozwalonym silniku i innych częściach narazał mnie na uszczerbek na zdrowiu, a co gorsza na śmierć. Na miejscu po zapoznaniu się ze stanem silnika i nadwozia stwierdzono, iż samochód miał wlaną wodę do chłodnicy zamiast płynu, która rozsadziła chłodnicę, termostat, i blok silnika, uszkadzając również pompę.Nie wspominając o zepsutym alternatorze.Po wydaniu oświadczenia słownego przez mechanika nadaje się wprost na szrot.Układ zawieszenia jest cały zgnity i sparciały.Zgodnie z przysługującym mi prawem chciałabym oddać samochód i odebrać należnąkwotę jaką za niego zapłaciłam 1800 zł

Pouczenie:
1) Od umowy można odstąpić bez podania przyczyn, składając stosowne oświadczenie na piśmie w terminie
dziesięciu dni (Art.7 punkt 1).
2) Termin dziesięciodniowy, w którym konsument może odstąpić od umowy, liczy się od dnia wydania rzeczy
(Art.10 punkt 1).
3) Zwrot towaru powinien nastąpić niezwłocznie, nie później niż w terminie czternastu dni. (Art.7 punkt 3).
4) Z towarem należy zwrócić dowód zakupu.
5) Zwrot kwoty należnej za zakupiony produkt następuje po sprawdzenie kompletu dostarczonych


Pismo zostało utworzone w dwóch kopiach, po każdej ze stron.
 
 
 
TomC 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 710
Skąd: Racibórz

Rover 400

Wysłany: Sro Sty 13, 2010 23:56   

Chwila.... Nie moja sprawa, nie moje rybki, a akwarium ze śmietnika ukradli... Nasuwa mi się jednak pytanie: Jak kupujący w komisie miał sprawdzić co mu pływa w układzie chłodzenia? Paluch i do gęby?? Ludzie!!! Maska w górę, bagnet - olej jest, zbiorniczek wyrównawczy - stan widać i wszystko.... A gadanie że sprzedający nie ukrył wady to lekko naciągane jest.... Kto "normalny" zalewa wodą układ chłodzenia na zimę? Nikt!!!
Więc jeżeli zalali to zrobili to z PREMEDYTACJĄ bo baranom było szkoda na płyn z Tesco i nalali co popadnie. Mogli nasikać!!
1,2,3,4.....10 wyluzowałem :wink:
_________________
-Nigdy nie rozmawiaj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.-
 
 
 
Ciufa 




Pomógł: 65 razy
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 2012
Skąd: Piekary Śląskie



Wysłany: Czw Sty 14, 2010 00:04   

TomC napisał/a:
Kto "normalny" zalewa wodą układ chłodzenia na zimę?

nigdzie nie jest napisane że nie wolno tego zrobić ;)
TomC napisał/a:
1,2,3,4.....10 wyluzowałem :wink:

bez nerwów, bez nerwów :P
_________________
CHOCIAŻ W DOMU GŁÓD I NĘDZA, 6 CYLINDRÓW MNIE NAPĘDZA
http://www.youtube.com/user/ciufciaaaa
 
 
 
TomC 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 710
Skąd: Racibórz

Rover 400

Wysłany: Czw Sty 14, 2010 00:13   

Ciufcia napisał/a:
nigdzie nie jest napisane że nie wolno tego zrobić ;)

Na piwie też nie jest napisane że chłodzenie przez dłuższy czas w zamrażalniku może spowodować to co najczęściej powoduje...
Brak takiego pisemnego oznaczenia nie może być usprawiedliwieniem wyłączenia myślenia....... Zgodzisz się ze mną?
_________________
-Nigdy nie rozmawiaj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.-
 
 
 
faecd 




Pomógł: 97 razy
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 2124
Skąd: Police k.Szczecin

Rover 400

Wysłany: Czw Sty 14, 2010 00:33   

WSZtm,
1. po kropkach spacja, po dwukropkach spacja...to taka formatka ale pismo powazniej wyglada.
2. Miejsce i data mam nadzije, ze w prawym rogu nie lewym ;)
3.
WSZtm napisał/a:
jest pojazdem BEZWYPADKOWYM oraz nie posiada wad ukrytych (kupujący zapoznał się ze stanem technicznym pojazdu, ze świadomością, iż jest to pojazd bezwypadkowy), a także nie wymaga nakładu finansowego, poza zgłoszonymi przez sprzedających usterkami
wymien te usterki bo Ci powiedza, ze narzekasz na ukryte usterki a zostales powiadomiony...takie troche kolo macieja...rozwin.
4.
WSZtm napisał/a:
Pojazd miał być bezwypadkowy, odpalać na dotyk (w trakcie powrotu do domu na ok. połowie drogi auto samoczynnie zgasło, niezbędna była pomoc lawety prosto do mechanika).Przez ~65 km z nawiewu nie leciało ciepłe powietrze, wracając nim do domu jechałam z zamarniętymi szybami i na letnich oponac
jezeli z Lodzi do tomaszowa jest 65km to nie wpisuj, ze przez 65km lecialo zimne powietrze, lecz napisz, ze 35, 40 czy bog wie ile ale musi byc logiczny ciag
5.
WSZtm napisał/a:
i był od innego modelu samochodu
zbedna informacja, opony jak opony do kazdego niemal auta podejda gdy roznica w calach +-1 cal. ale mniejsza z tym, ja bym to wykresil, po prostu za duzy rozmiar i tyle.
6.
WSZtm napisał/a:
Na miejscu po zapoznaniu się ze stanem silnika i nadwozia stwierdzono, iż samochód miał wlaną wodę do chłodnicy zamiast płynu, która rozsadziła chłodnicę, termostat, i blok silnika, uszkadzając również pompę

W warsztacie po zapoznaniu się ze stanem technicznym silnika i nadwozia pojazdu stwierdzono, iż samochód miał wlaną wodę do układu chłodzenia zamiast płynu chłodniczego, która uszkodziła chłodnicę, termostat, blok silnika jak i również pompę wody.
7.
WSZtm napisał/a:
Po wydaniu oświadczenia słownego przez mechanika nadaje się wprost na szrot
co sie nafaje? pojazd :) prosze dopisac
8.
WSZtm napisał/a:
zgnity
zgniły
9.
WSZtm napisał/a:
Pismo zostało utworzone w dwóch kopiach, po każdej ze stron.
po jednej dla każdej ze stron :)


ZAZNACZAM, ZE NIE JESTEM POLONISTA, wiec jezeli moje uwagi nie sa do konca trafne prosze o korekte. WSZtm, mam nadzieje, ze nie urazilem wypisujac powyzsze uwagi, prosze potraktuj to jako dobra rade :)

poza tym to powodzenia i napisz czy zlozone auto nie cieknie...

[ Dodano: Czw Sty 14, 2010 00:33 ]
PS w razie w mozesz powiedziec, ze miales w zbiorniczku plynu chlodzacego niebieski plyn czyli plyn chlodniczy. Ale jak sie okazlo byl to tylko plyn w zbiorniczku dolany po zamarznieciu wody w ukladzie chlodzenia. Czyli taka prowizorka...i prosze bardzo wada ukryta. Do tego woda rozsadzila osprzet i juz ...
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
rovero 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 298
Skąd: Nowa Sól/Wrocław



Wysłany: Czw Sty 14, 2010 00:41   

TomC napisał/a:
Nasuwa mi się jednak pytanie: Jak kupujący w komisie miał sprawdzić co mu pływa w układzie chłodzenia? Paluch i do gęby?? Ludzie!!!


Gdyby w zbiorniczku nie było lodu to podczas jazdy by nie zamarła z bardzo prostego powodu - silnik nagrzewa ciecz do 90 stopni. Ludzie jedziecie do komisu nie do salonu ufanie ze wszystko jest cacy to najlepsza droga by dać sie wydymać.

[ Dodano: Czw Sty 14, 2010 00:41 ]
TomC napisał/a:
bagnet - olej jest


Jak będzie już sporo przepalony to też kupisz to auto? Zreszta widziałeś kiedys przeźroczysty płyn do układu chłodzenia? Proszę Cię... Ludzie.... Kupujecie auta nie oglądając ich a potem pretensje do każdego.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
WSZtm 



Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 29
Skąd: Tomaszów Mazowiecki

Rover 100

Wysłany: Czw Sty 14, 2010 07:03   

Płyn był na minimum, a woda była w przewodzie przy chłodnicy już zamarznięta.
Moja wina bo tego nie sprawdziłem oglądając ten pojazd.
Po prostu mi nie przyszło do głowy żeby ścisnąć przewód wchodzący zaraz do chłodnicy.
A ja jeszcze uzupełniłem dojechawszy już do domu płyn do maximum, ale nie robiąc żadnego kilometra na następny dzień u mechanika już nie było go wcale.
faecd, dzięki za tą część, wzór znalazłem w internecie i przemalowałem go w 2 minuty przed nocną zmianą. Dlatego tak na szybkiego , dziś to poprawię po polskiemu i tak druknę.
Ale dzięki za inne wskazówki. Przydadzą się.

Mam nadzieje że dziś już go złożą, bo też nie mogę się doczekać co z tego wyjdzie.
Potem jak wstanę po 14 to zarzucę Wam fotki tyłu, a dokładnie jak widać tylne lewe koło, o którym wcześniej wspomniałem. Które dojrzałem dopiero w Tomaszowie. Wydawało mi się że " dobra luz ". Nie takie krzywusy jeżdżą.
Ale teraz to " przekrzywienie "nie daje mi spokoju, fotki cyknąłem na podwórku u mechanika.


PS. Jednak macie teraz:





Foto nr1.. TRAGEDIA.
Co ja kupiłem... :foch:
 
 
 
sobrus 




Pomógł: 70 razy
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1522
Skąd: Lublin



Wysłany: Czw Sty 14, 2010 08:07   

Ja bym sie raczej zastanawiał co oni sprzedają...

Z tego co gdzieś czytałem komis to komis a nie osoba prywatna i stan samochodu MUSI sie zgadzać z treścią ogłoszenia.

Nie jestem prawnikiem ale czy to nie podpada pod niezgodność towaru z umową?

Jeżeli komis sprzedaje auto bez klimatyzacji a pisze ze taką ma to chyba coś nie tak. Handlują autami, znają sie na tym - to kłamać nie mogą. Czy w sklepie jak kupujesz czajnik to też sprawdzasz czy na pewno ma wszystkie funkcje które są na pudełku?

Inna sprawa jeżeli treść sie zgadzała a wady były przemilczane.
 
 
WSZtm 



Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 29
Skąd: Tomaszów Mazowiecki

Rover 100

Wysłany: Czw Sty 14, 2010 14:00   

I co powiecie o tylnym kole ?
 
 
 
maciekmpl 




Pomógł: 20 razy
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 85
Skąd: Gdynia



Wysłany: Czw Sty 14, 2010 16:52   

WSZtm napisał/a:
I co powiecie o tylnym kole ?


Że trzeba jak najszybciej podnieść samochód i sprawdzić, co tam się dzieje, i czy to koło Ci nie odpadnie w czasie jazdy.

A poważnie, to skoro masz zamiar odstąpić od umowy, to nie rób nic przy tym samochodzie. W zasadzie, to gdzieś czytałem, że jak już wysłałeś takie pismo, to nawet tym samochodem do czasu rozstrzygnięcia sporu jeździć nie powinieneś.
M
 
 
staf 




Pomógł: 241 razy
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 1758
Skąd: Ludwikowo/k.Płocka

Rover 75

Wysłany: Czw Sty 14, 2010 16:56   

WSZtm napisał/a:
, fotki cyknąłem na podwórku u mechanika.

Mechanika masz pod ręką. Poproś go żeby sprawdził co dzieje się z kołem.
_________________
www.w-mp3.pl
Nie trąb, robię co mogę :papieros:
 
 
 
flapjck1 



Pomógł: 108 razy
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 1746
Skąd: Urzut/Nadarzyn



Wysłany: Czw Sty 14, 2010 17:14   

WSZtm napisał/a:
I co powiecie o tylnym kole ?


albo wozek jest zgnity/powypadkowy albo oska wahacza nie istnieje

obstawiam nie istnienie oski :P przy okazji tez lozysk igielkowych tejze oski oraz w przypadku ekstremalnym wahacz tez jest smietnikiem juz :)
 
 
WSZtm 



Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 29
Skąd: Tomaszów Mazowiecki

Rover 100

Wysłany: Pon Sty 18, 2010 04:25   

Aha..

Pisemko poszło , czekamy na odpowiedź , albo i nie..
Bo ja chyba teraz tym pojazdem powinienem do wtorku dojechać do komisu..?
Pismo do 10 dni a zwrot auta do 14.
Bo wątpię że zdążą odpisać w ciągu 14 dni.


EDIT:
Odebrałem to coś..Mechanik nic nie zrobił , powiedział ze silnik do wymiany , rozebrał to wszystko, złożył i po odpaleniu woda zaraz zmieszała się z olejem.
Kopci niesamowicie, że świata nie widać.
Przed samym domem auto musiałem sholować linką z kolegą, bo zakopał się w śniegu i tak otarł się o śnieg że zawiesił się na nim.

Auto ewidentnie do oddania.
 
 
 
MaReK 
Instytucja wspierająca


Pan
Wszechomogący :)


Pomógł: 131 razy
Dołączył: 07 Kwi 2005
Posty: 7983
Skąd: Warszawa/Mokotów

MG ZT

Wysłany: Pon Sty 18, 2010 08:58   

WSZtm napisał/a:
Odebrałem to coś..Mechanik nic nie zrobił , powiedział ze silnik do wymiany , rozebrał to wszystko, złożył i po odpaleniu woda zaraz zmieszała się z olejem.

Nie spodziewalem sie innego finalu tej historii, skoro wczesniej jasno pisales, ze blok glowicy jest pekniety. Samo pojawienie sie plynu i oleju pomieszanego ze soba wskazywaloby na niepokojace stany uszczelki pod glowica.

Bezposrednia przyczyna usterki bylo zalanie ukladu woda, ktora zamrzla i rosadzila blok oraz uszkodzila pompe. Skutkiem bezposredniej usterki bylo wymieszanie sie plynu chlodzacego z olejem. Twoj mechanik usunal tylko czesc skutkow.
Naprawil pompe, wymienil termostat i zalal wszystko plynem chlodzacym.
Z tego co zrozumialem, nie naprawil jednak najwazniejszego - pekniecia bloku oraz nie sprawdzil stanu uszczelki, ktora pewnie nadawala sie do wymiany.

Nie rozumiem tez podejscia, ze wstyd bylo jechac autem na przeglad lub zabierajac mechanika, ktory moglby ocenic auto. Podobnie jak Rovero uwazam, ze niestety sam jestes sobie winien :( Nie kupowales auta od prywatnej osoby, a od handlarza. A ja na tych zwracalabym szczegolna uwaga. Nawet bardziej szczegolna niz na osobe prywatna :)

Moja teoria spiskowa jest taka, ze auto ktore nabyles, mialo wczesniej problemy z HGFem (uszczelka pod glowica). Zeby oszczedzic pieniadze, zlozono go do kupy, albo tylko poprawiono niezbedne rzeczy aby dojechal o wlasnych silach do komisu i tam dal sie uruchamiac na krotkie przejazdzki. Zdajac sobie sprawe z powagi usterki, szkoda bylo lac plynu, ktory i tak by sie wymieszal, wiec nalano wody.

Przyszla zima, scisnelo (-19) i juz.

Nie wiem, czy bedziesz mogl cos ugrac. Jesli masz czas i jestes na tyle zawziety, to probuj. Ja jednak chyba postanowilbym naprawic auto. Skoro blacha jest w stanie dobrym (wizualnie). Zawieszenie pewnie uda sie zrobic przy niewielkim nakladzie. Dobrze wyremontowany silnik, powinien pozwolic Ci autem pojezdzic nawet
kilka lat.

Sadze, ze komis wiedzial o usterce, bo musial dolewac wody :)

Napisalbym o komisie mozliwie wiele informacji chociazby tu na forum.
Taka mala, pewnie nie wiele wnoszaca w zycie zemsta ;)

Pozdrawiam,
_________________
Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu

dolny śląsk:marcin.misek
wielkopolska: longer86
 
 
 
Mayson 




Pomógł: 54 razy
Dołączył: 03 Gru 2001
Posty: 1115
Skąd: DE

Rover 600

Wysłany: Pon Sty 18, 2010 09:07   

Kolejna historia kolejnego kupującego, który nie sprawdził auta przed zakupem... Właśnie przez takich kupujących handlarze "praktykują swe praktyki"... Naprawdę nie rozumiem takiego podejścia... pomroczność jasna? To można porównać z samobójstwem...
_________________
Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
 
 
 
WSZtm 



Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 29
Skąd: Tomaszów Mazowiecki

Rover 100

Wysłany: Pon Sty 18, 2010 12:21   

Człowiek uczy się na własnych błędach.
Po prostu zaufałem temu polaczkowi.
Ale jak widać swój swojego okradnie
 
 
 
MaReK 
Instytucja wspierająca


Pan
Wszechomogący :)


Pomógł: 131 razy
Dołączył: 07 Kwi 2005
Posty: 7983
Skąd: Warszawa/Mokotów

MG ZT

Wysłany: Pon Sty 18, 2010 13:17   

WSZtm napisał/a:
Człowiek uczy się na własnych błędach.

To na pewno. Jeszcze pewnie nie raz...

WSZtm napisał/a:
Po prostu zaufałem temu polaczkowi.
Ale jak widać swój swojego okradnie

Postapiles dosc naiwnie. Biorac pod uwage Twoj wiek, niestety bardzo naiwnie.
Wszedzie sie trabi, zeby uwazac na oszustow, na handlarzy.
Dbac o wszelkie diagnostyki przed zakupem.
Nie miales chyba zadnej rekomendacji. Ot zobaczyles oglosznie,
pojechales, kupiles i tyle. Troche, jakbys kupil chleb.

Ale jak mowie, w/g mnie te usterki nie sa jakies b. rozlegle.
Sprobuj podjac naprawe, skorzystaj z uslug innego mechanika.
Niedaleko masz do Wawy, a tutaj masz czlowieka, ktory
rzetelnie przygotowalby Ci auto.

Probowac mozesz, dobrze by bylo zeby takiego cwaniaka nauczyc moresu,
ale zgodnie z prawem. Prawo piesci moze sie obrocic przeciwko Tobie ;)

Szkoda takze, ze nie zapytales przed zakupem w poradach u nas.
Albo nie skorzystales ze strony www naszej, na co zwrocic uwage.

Pozdrawiam,
_________________
Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu

dolny śląsk:marcin.misek
wielkopolska: longer86
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Żółte tablice niemieckie? > ROVERek kupiony! :)
czyli zakup auta sprowadzonego
yoonior Prawo i ubezpieczenia 10 Pon Gru 15, 2008 14:49
piter34
Brak nowych postów [Prawo konsumenta] Kupiony używany silnik, niestety uszkodzo
oizo64 Prawo i ubezpieczenia 18 Pią Sty 08, 2010 23:42
Gość
Brak nowych postów Auto z USA
Rozan99 Prawo i ubezpieczenia 39 Sob Lip 12, 2008 16:03
maciej
Brak nowych postów jak wyrejestrować auto ??
Firq Prawo i ubezpieczenia 9 Pon Mar 04, 2013 21:01
chudson
Brak nowych postów Auto-szyby
machi12 Prawo i ubezpieczenia 17 Sro Wrz 07, 2011 20:30
tomhas



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink