Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Moze na poczatku powiem ze poczytałem trochę starych tematów no ale nie dokładnie jest tak u mnie
Raz mi nawiem dziala raz nie dziiala
Jak wsiadam do zimnego samochodu to wszystko dziala jak trzeba, po kilku min. nagle sie wyłącza, później po kilku-kilkunastu minutach znów sie sam załącza, później znów sie wyłącza
itd., bez roznicy na ktorym jest "biegu" (stopniu nadmuchu)
Dodatkowo moge powiedziec ze przed tym wyłączeniem tego nawiewu słyszę jakies baręczenie przy schowku
Czytałem cos o tych opornikach ale to sie tyczyło nawiewu przy róznych biegach 1,2,3,4,5 lub na róznych szybkosciach nawiewu
Gdzies tez słyszałem o szczotkach które trzeba wymienic ale dokładnie nie wiem o co chodzi więc proszę o pomoc
Dziękuje z góry
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Lut 14, 2011 22:23, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Czw Sty 14, 2010 11:20 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 248 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 1651 Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz
Wysłany: Czw Sty 14, 2010 11:29
Skupił bym się raczej na podmianie przekaźnika. Jak wszystkie poziomy nawiewu działają to oporniki sa ok. Przekaźnik jest oznaczony jako 248 blower relay w skrzynce bezpieczników w kabinie. Chyba że coś mechanicznie blokuje wentylator ale do sprawdzenia trzeba go wymontować.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 248 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 1651 Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz
Wysłany: Czw Sty 14, 2010 14:18
Dokładnie tak jak piszesz. Niestety w rave nie ma opisanych przekaźników (który do czego służy) więc stwierdzenia, który dokładnie odpowiada za zasilanie wentylatora nawiewu trzeba dokonać metodą prób (włączyć nawiew na 1 i wyciągać przekaźniki - przy którym nawiew się wyłączy to będzie ten właściwy).
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Sprawdź szczotki przy silniczku dmuchawy. Mogą być już wytarte, bądź też powierzchnia po której się ślizgają szczotki może być wyrobiona (to bardziej pesymistyczna wersja). Ja miałem podobne objawy jak u ciebie, winna była ta właśnie powierzchnia ślizgowa, wydaje mi się, że ona jest wykonana z jakiegoś miękkiego stopu, bądź samej miedzi i się zużywa. Musisz uważać na zdjęcie elementu ze szczotkami, bo później ciężko go wsadzić. U mnie niestety pomogła wymiana całego silniczka.
Tak jak pisze pablom1978, zazwyczaj jest to wina braku styku przy szczotkach. Miałem to samo miesiąc temu - raz nawiew działał raz nie. Nie chciało mi się szczotek na razie wymieniać (miały po ok 1cm) więc pod te sprężynki co dociskają szczotki podłożyłem po kawałku plastiku, aby szczotki miały lepszy docisk i działa na razie bez problemów. Jak znowu przestanie to wtedy się szczotki wymieni
Aha i oczyściłem też tą "powierzchnie ślizgową" (nie wiadomo jak to nazwać )
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 135 Skąd: Wołów
Wysłany: Czw Sty 14, 2010 20:18
Witam!
Ta powierzchnia stykowa to jest komutator, mozna go delikatnie przeczyscic drobniutkim papierkiem sciernym a nawet wodnym, tak gdzies przynajmniej o granulacji 400, bo jak sie za mocno przetrze to juz po nim, a taki komutator spokojnie zrobi nowy elektryk co naprawia czy przewija silniki elektryczne. pozdro!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum