Pomogła: 70 razy Dołączyła: 24 Sie 2007 Posty: 1716 Skąd: Zabrze
Wysłany: Pią Mar 19, 2010 14:00
Jakie ASR?? bzdura
Diesel ma 101 albo 113kM a nie 103
EDS?? Facet powariował? Wpisał wszystkie skróty literowe jakie zna
Jaka kierownica wielofunkcyjna bo ja tam nic oprócz pipka nie widzę
Nie ma elektrycznych lusterek
Koleś w wyposażeniu napisał co mu akurat do głowy przyszło, z prawdą to ma niewiele wspólnego
Ten chrom po listwami bleeee
Kołpaki przy takie cenie?
Napisu rover nie powinno być nad 25
Wypucowany silnik aż miło
W drzwiach ma coś dziwnego, jakby dodatkowo zrobione tweetery czy cuś
Coś dziwnego przyklejone koło regulacji swiateł
Te znaczki na tylnych słupkach są zdecydowanie za wysoko. Zresztą w tym roczniku chyba w ogóle już ich nie montowano?
Jeśli to rocznik 2003, to powinien mieć w kieszeniach boczków przednich drzwi wyprofilowania na puszki z napojami (wprowadzono to w roczniku 2001) Tutaj tego brak. Może w wersji 5d i do tego beżowej nie stosowano takich rozwiązań?
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
Pomogła: 70 razy Dołączyła: 24 Sie 2007 Posty: 1716 Skąd: Zabrze
Wysłany: Pią Mar 19, 2010 14:22
Kizashi, maską bym się nie spinała, moja była malowana bo przyjechał z Niemiec przerysowany i maska juz nie leży jak powinna, zresztą nie widziałam chyba jeszcze r25 z idealnie spasowaną maską... ten typ tak ma
zouza,
Przejrzeliśmy w necie wszystkie 25 z tych roczników i KAŻDY był walony. Ale ten wydaje się najlepiej poskładany, no i ma to jasne wnętrze....
Ja się bitych nie boję, ale wszystko ma swoje granice (obie moje 75 nie były bezwypadkowe)...
Zastanawiamy się, czy jechać.
Mamy czujnik lakieru i pewne doświadczenie, ale specyfiki 25 nie znamy, bo nie znamy osobiście żadnego właściciela R25.
[ Dodano: Pią Mar 19, 2010 14:28 ] zouza,
Uff - bo brak klimy byłby dyskwalifikacją jednak....
[ Dodano: Pią Mar 19, 2010 14:29 ]
W tej chwili martwią mnie te znaczki, nie tam gdzie trzeba (na slupkach)
i ten znaczek "ROVER" nad "25" na klapie tylnej.
_________________ Był 75 CDT tourer, potem 75 CDTi limuzyna, potem Mazda Premacy DiTD, a teraz oldschool = R45 sedan iTD...
Pomogła: 70 razy Dołączyła: 24 Sie 2007 Posty: 1716 Skąd: Zabrze
Wysłany: Pią Mar 19, 2010 14:31
Wiesz co jeśli chodzi o czujnik lakieru to na moim R byś się załamał, mam zboczenie i robię każdą rysę więc lakieru grubo.... wydaje się że to dobrze co? Mój też przyjechał przerysowany i jedną lampę ma nowszą i też go nie dyskwalifikowałam z tego powodu.
Co do R z linka moim zdaniem koleś nie wie co sprzedaje i chyba trochę drogi (chociaż diesel 2003 to tak naprawdę nie wiem, ja swojego R kupiłam też za 16tyś. 3 lata temu więc podobnie) a reszta... bez samodzielnego pooglądanie pewnie nic nie zobaczysz.
Sam masz diesla więc pewnie będziesz mógł stwierdzić jak chodzi, bo coś strasznie go wypucowali pod maską.
Co do znaczków może facet lubił mieć dużo Te chromy pod listwami drzwi i w klapie tz. na krawędzi tez nie są oryginalne.
Pomijając te bajki, które gość powypisywał (swoją drogą mogą być one przecież pretekstem do zbicia ceny), to fajnie w środku ten roverek wygląda. Te listewki chromowane może da się jakoś bez uszkodzeń odkleić
Czujnik lakieru, najlepiej podpięcie do komputera i można się zastanawiać
[ Dodano: Pią Mar 19, 2010 14:37 ]
A tak w ogóle dla faceta może lepszy ZR ?
zouza,
Gość na razie zszedł o 1000 zł, że się nie zna - wiem.
Co do ceny - powinien kosztować 14.000 do zapłacenia. tak około, ale jasny środek trudno trafić, więc i cena idzie w gore...
Większość handlarzy przekonuje, że dany Roverek to albo 100% honda, albo 100% BMW...
Przyzwyczaiłem się.
Diesli kilka znam - tylko jak umyty to wycieków potencjalnych nie widać (tfu, tfu)...
Mój diesel ciut inny jest, ale ten roverowski w R25 to zacna jednostka! Szkoda, że na pasek, a nie na łańcuch.
kasjopea,
Czujnik lakieru dobry, żeby się nie okazało, że cały malowany, albo że na dachu szpachli dużo...
Komputera tam nie dotargam, a gość do Wrocka tym nie podjedzie, bo 10 min. go przekonywałem, żeby spotkać się jutro przed poludniem, a nie po obiedzie...
Jak nie wyjdzie z niego jakaś gangrena, to max 15.000 możemy za niego dać, bo ładny jest.
Łudzę się, że znaczki itp. dołożyli, żeby "wzbogacić" wersję. Te chromy na drzwiach to sugrują.
Znaczki są tanie, więc łatwo taką choinkę można ustroić....
[ Dodano: Pią Mar 19, 2010 14:49 ]
Czy na postawie nr VIN można w miarę szczegółowo poznać wersję i dowiedzieć czego więcej???
Gość poda mi VIN ok. 16.00
W moim R75 udało się ustalić coś tam, ale nie za wiele...
_________________ Był 75 CDT tourer, potem 75 CDTi limuzyna, potem Mazda Premacy DiTD, a teraz oldschool = R45 sedan iTD...
kasjopea,
ZR byłby lepszy, ale nie widzimy na Alle żadnej sensownej sztuki. No, może jedna 3d z Opalenicy.
Chodzi o to, że wersja niech będzie ładna itp., ale niech nie kojarzy się z wiejskim tuningiem.
Z MG różnie to bywa, np. ZS nam się nie podoba (dopiero po lifcie jest OK), ZR - jak która, za to ZS jest rewelacyjny, jak dla mnie....
[ Dodano: Pią Mar 19, 2010 14:52 ]
A wóz ma być nie za duży, żeby łatwo było go parkować w Warszawie pod biurowcem, gdzie zawsze tłoczno jest...
Gdyby nie to... ja R75 nieraz muszę się najeździć, zanim znajdę wystarczająco długie miejsce.
_________________ Był 75 CDT tourer, potem 75 CDTi limuzyna, potem Mazda Premacy DiTD, a teraz oldschool = R45 sedan iTD...
mi się nie podoba, za dużo znaków zapytania.
flaga na zadku sugeruje wersje po lifcie, tak samo rocznik, ale
- białe klosze lamp, powinny być przyciemnione
- czarne zegary, powinny być białe
- poduszka od starszej wersji
klima mnie zastanawia, według mnie nie ma instalacji, przynajmniej oryginalnej
szyby przednie elektryczne a w drzwiach dziury od korbek
reszta wspomniana wyżej. Jakbym miał blisko to może bym podjechal
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum