Mam pytanie dotyczące korektora siły hamowania. Kilka dni temu byłem na przeglądzie i diagnosta stwierdził praktycznie zerowe hamowanie na tylne koła. Diagnoza jest taka, że trzeba wymienić korektor sily hamowania. I tu zaczyna się mój problem. Zajrzałem do instrukcji mojego Roverka i w schemacie instalacji jest zaznaczony ten element (jako brake proportioning valve-instrukcja po angielsku). Po podniesieniu maski w góre i wnikliwym poszukiwaniu z przykrością stwierdziłem, że za żadne skarby nie mogę go zlokalizować. Czy jest możliwe, że go po prostu w moim modelu nie ma albo jeśli powinien być to gdzie go dokładnie szukać (mile widziane zdjęcie)
Dane pojazdu:
Rover 416 Si hatchback
Rok produkcji 1996
ABS (tył i przód na tarczach hamulcowych)
Z gory wielkie dzięki za pomoc.
Daniel
SPAMU¦
Wysłany: Czw Kwi 15, 2010 15:20 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Cześć - Miałem to samo na przeglądzie... masz coś związane z rurkami lub wężykami z płynem hamulcowym,spróbuj przepchać starym płynem i po prostu go wymień.Mi to zadziałało.Powodzenia,pozdro
rozdzielacz jest przy ścianie grodziowej z przodu pod pompą ABS
No wlasnie ,jest tylko rozdzielacz, jesli masz ABS to on reguluje sile na tylnej osi. W systemach bez ABS-su jest korektor sily hamowania zwykle gdzies przy tylnej "osi".
Raczej problemu bym szukal w zespole beben i szczeki, trzeba sprawdzic ,moze przetoczyc bebny i wymienic szczeki . Jak tam reczny ?
O sorka, nie przeczytalem dokladnie, w takim razie stawiam na zacisk ,zapieczony tloczek lub prowadnice ,albo klocki (jeden mogl sie przyciac) .Najpierw proste sprawy, czyszczenie ,smarowanie tylnych hamulcy.
Samochodzik ma już nastukane 215.000 tak więc mogło się coś zabrudzić. Co do tloczków, i zapieczenia to raczej odpada. Tydzień przed przeglądem wymieniłem tarcze hamulcowe i klocki plus konserwacja elementów ruchomych. Ręczny trzyma raczej dobrze. Nie toczy si,e z góry więc zakładam że jest OK.
Znajomi mi podpowiadali, ze może w wersji z full ABS moż nie być tego korektora, ale skoro był na schemacie to go szukałem.
Spróbuje z czyszczeniem przewodów i zobaczymy co to da.
Tydzień przed przeglądem wymieniłem tarcze hamulcowe
A ile od tej wymiany kilometrow zrobiles? Moze sie klocki nie ulozyly i masz slabe hamulce.
Sooosel napisał/a:
Spróbuje z czyszczeniem przewodów i zobaczymy co to da.
Tak z ciekawosci ,jak masz zamiar to zrobic bo kolega Pawel_416, radzi ,ale nie podaje konkretnego sposobu bo przepchac starym plynem to chyba odpowietrzyc, ale wtedy nie przejdzie te cos co blokuje przez odpowietrznik, wiec trzeba odkrecac przewody, ale jak sie zapchalo przed pompa ABS to nic to nie da, a od pompy nie radze odkrecac przewodow . Tak tylko ciekawy jestem co moglo zapchac przewod hamulcowy i ze stalo sie to jakos tylko na tyle na raz w dwoch kolach ,gdzie kazde ma osobny przewod . Ja bym poszukal jakiegos realnego powodu .Wez autko do lepszego speca niz ten co kaze wymienic korektor ktorego nie ma i zanim zaczniesz te przepychanie przewodow ,najpierw zrob ze 100km po miescie zeby ulozyc klocki z tylu bo one ukladaja sie dluzej niz te z przodu . Pozdr.
Raczej sie ulozyly bo zrobilem na nich ponad 1000 km. Na diagnostyce wciskalem pedal do podlogi i zero hamowania. gdyby to bylo ulozenie klockow to cokolwiek by raczej zahamowaly.
Keczu-czy to trudno zrozumieć -Przeczyścić - przepchać - poczytaj dokładnie,to normalne że trzeba wężyki odpiąć i przepchać starym płynem,co ma kupić nowy?-Tym starym pompować i wlewać nowy i po robocie!
[ Dodano: Czw Kwi 15, 2010 23:21 ]
keczu napisał/a:
Tak tylko ciekawy jestem co moglo zapchac przewod hamulcowy i ze stalo sie to jakos tylko na tyle na raz w dwoch kolach
-Dziwne bo jak zabrałem się o ten problem z mechanikiem,o podany problem przez kolege sossela,to pierwsze co postanowiliśmy to TE BRUDNE ZAPCHANE WĘŻYKI ! dziwne że akurat było to TO!
taki sam rozdzielacz siły hamowania jest przy ABS i przy jego braku. Chodzi po prostu o to, żeby odpowiednio zmienić przepływ płynu w przewodach ze względu na pochylenie auta... Nie ważne gdzie jest regulator zamontowany
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Przepraszam za mała odskocznie od tematu, ale tak czytam co piszecie i, nie do końca rozumiem. Jak to jest z tymi hamulcami, to przy wciśnięciu pedału hamują wszystkie cztery koła? ja myślałem, ze tylko przednie... A może to jest uzależnione od tego czy z tyłu ma sie bębny czy tarcze, bądź czy ma się ABS czy tez sie do nie posiada?
gdzies kiedyś ktoś mądry mówił, że podczas hamowania najpierw delikatnie hamują tylne koła, żeby autu dupska nie poderwało.Mam bardzo podobny problem, tylne hamulce
(tarczówki) prawie wogole nie trzymają, owszem jak zaciagnę ręczny na górce, to auto się nie stoczy, ale już wiele razy zauważylem, że jadę na zaciągniętym recznym.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum