Wysłany: Sob Cze 05, 2010 09:45 [R75] Zawieszenie - stukanie w układzie kierowniczym
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: wszystkie Pojemnosc silnika: wszystkie Rok produkcji: wszystkie
Witam,
Zauwazylem ostatnio, że gdy krecę kierownicą (głównie w miejscu tudzież przy bardzo wolnej jeździe, to gdy skrecam kierownicą, przy obrocie o ok ćwierć obrotu od pozycji prosto w prawo czy w lewo, symetrycznie dokladnie w tym samym momencie po prawej i po lewej) słyszę pojedyncze takie jakby tępe uderzenie/stukniecie w układzie kierowniczym, jakby na maglownicy albo kolach.
Ktoś ma pomysł co to może być??
P.s. w sumie w mazdzie tez to mam ale tam sie nie przejmuje, woz ma swoje lata, swoja historie i ma prawo w nim costam stuknac;-)
Ostatnio zmieniony przez apples Pią Cze 24, 2011 13:05, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Sob Cze 05, 2010 09:45 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
potwierdzam to co mowi dukat11 jak kupilem swojego roverka to mialem identyczny objaw ... wymiana lozyska zalatwila sprawe , o ile dobrze pamietam samo lozysko kosztowalo mnie jakies 20 zl plus robocizna
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
hvil [Usunięty]
Wysłany: Nie Cze 06, 2010 00:43
ok to sie zwie lozysko mcpershona do r 75?? w pon kupie takie 2 jesli koszt do 100zł wyjdzie na slepo:-)
dzięki Chłopaki juz zamowione:-) To w mazdzie tez to moze byc?? bo zmieniałęm zawieche rok temu ale odpuscilem sobie te lozyska bo byly po 120zł za sztuke. Da się je jakoś może zreanimować i czy to w czymś psuje/grozi bo troche w tak starym wozie szkoda mi 480zł na 4 takie do mx'a.
Kurcze też to mam,a że będę wymieniał kilka części z zawieszenie(gumki,sworzeń..),myślałem że tu jest przyczyna.Czyli to jednak łożysko,dzięki,też już zamówiłem.
dzięki Chłopaki juz zamowione:-) To w mazdzie tez to moze byc?? bo zmieniałęm zawieche rok temu ale odpuscilem sobie te lozyska bo byly po 120zł za sztuke. Da się je jakoś może zreanimować i czy to w czymś psuje/grozi bo troche w tak starym wozie szkoda mi 480zł na 4 takie do mx'a.
Z reanimacją to nie wiem bo są to łożyska ślizgowe. A ryzykujesz ewentualne pęknięcie sprężyny i szybsze wyeksploatowanie amortyzatora.
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Nie Cze 06, 2010 13:05
jedyna napisał/a:
Kurcze też to mam,a że będę wymieniał kilka części z zawieszenie(gumki,sworzeń..),myślałem że tu jest przyczyna.Czyli to jednak łożysko,dzięki,też już zamówiłem.
Czy stuka na dołkach, dziurach, tarce? Czy stuka podczas skręcania kołami?
[ Dodano: Nie Cze 06, 2010 14:05 ]
Co do stukania to nie koniecznie musi być łożysko. R75 ma taki jeden moment podczas ruszania kierownicą prawo/lewo że "stuka". Efekt podobny do chwilowej bezwładność. Kierownica leci w lewo i prawo tak jakby mając dodatkowe obciążenie i w tym momencie puka. Trudno mi to opisać. Myślałem że mam coś wywalone w układzie kierowniczym, ale Pan diagnosta stwierdził że ten typ tak ma. Podobno nie tylko R75.
Te pojedyncze tępe uderzenie,stukniecie następuje przy skręcie(czyli chyba te łożysko),natomiast podczas jazdy na dziurach są już typowe stuki zawieszenia świadczące o zużyciu sworzni,tuleji wahacza(po diagnozie mechanika)
[ Dodano: Nie Cze 06, 2010 14:13 ]
apples napisał/a:
Co do stukania to nie koniecznie musi być łożysko. R75 ma taki jeden moment podczas ruszania kierownicą prawo/lewo że "stuka". Efekt podobny do chwilowej bezwładność. Kierownica leci w lewo i prawo tak jakby mając dodatkowe obciążenie i w tym momencie puka. Trudno mi to opisać. Myślałem że mam coś wywalone w układzie kierowniczym, ale Pan diagnosta stwierdził że ten typ tak ma. Podobno nie tylko R75.
Wcześniej nie miałem takich stuków,pojawiły się od niedawna.
[ Dodano: Nie Cze 06, 2010 14:23 ]
A tak apropo dużo jest robity z wymianą tego łożyska?Co trzeba zdemontować?
A tak apropo dużo jest robity z wymianą tego łożyska?Co trzeba zdemontować?
Trzeba wyjąć kolumnę MCpersona. Polecam zaopatrzyć się w ścigacz do sprężyn oraz to sworzni kulistych. Dobrze jest jednego dnia przeczyścić wszystkie śruby do odkręcenia i potraktować np WD40 i za robotę wziąć się drugiego dnia. Cała robota to ok 1h na stronę jeśli wszystko się odkręci.
_________________ Pozdr.
Dukat11
hvil [Usunięty]
Wysłany: Nie Cze 06, 2010 13:51
apples, no mi nie stuka zawiecha tylko to takie tepe pukniecie w momencie na okolo 45 stopni obrotu w prawo i lewo od pozycji prosto jest. Wiec zawiecha luzik, a co to tego ja to nazywam "wpadania" kierownicy nagle to to jest w wielu markach:-) w mazdziolce tez to mam i sie powieksza efekt im wieksze laczki sie ma zalozone (zima 185/55/14 lato 225/40/16 lub 205/55/15) to na 16 czuc najmocniej ale wlasnie jak mowisz to poprostu tak ma byc.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum