Witam. Po 11 miesiącach i 20tys kilometrów pojawił się pierwszy poważny problem z samochodem. W momencie zwiększania obrotów bardzo ograniczam widoczność pojazdów znajdujących się za mną (olbrzymia chmura czarnego dymu). Oczywiście im mocniej przyśpieszam tym bardziej dymi. Sytuacja ma miejsce przy rozgrzanym silniku. Podczas jazdy na stałych obrotach jest w porządku. Jednocześnie Roverek nie jest tak dynamiczny jak wcześniej. Kolejny objaw to zwiekszone spalanie - 7l/100 (przy naprawde bardzo spokojnej jeździe (obroty max.2000), wcześniej 6,2 - przy normalnym użytkowaniu w cyklu mieszanym). Trzeci symptom to ubytek oleju - około 0,5l na 400km (wcześniej nie było większego problemu 0,1l~0,2l na 5tys). W tym tygodniu miałem wymieniać olej i filtry (ostatnia wymiana 12tys. temu, filtry Manna olej Mobil 10W/40). Jutro planuję jechać do serwisu - Sobański w Kobyłce k. Warszawy (mam obawy, bo raz już u nich byłem z wentylatorem nawiewu kabiny i skończyło się tak, że musiałem po miesiącu robić to co serwis, a tani nie są......). Co więc może być przyczyną takiego zachowania Roverka...?
Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Pon Lip 12, 2010 21:44 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Dołączył: 12 Sie 2009 Posty: 15 Skąd: Wola Rasztowska
Wysłany: Pon Lip 19, 2010 08:53
Witam.
Kolejne spostrzeżenia dotyczące usterki. Olej - jednak nie bierze - wysokie temperatury zmylily odczyty. Jesli chodzi o diagnostyke silnika- po podłączeniu to komputerka nie pokazuje zadnych błędów, w czasie jazdy pokazywał bardzo dziwne spalanie. Turbina raczej odpada (dymi także na niskich obrotach, gdy turbina nie pracuje). Wymienię dzisiaj filtry i olej (ostatnia wymiana 14tys temu) i jadę jeszce raz na komputer. Mechanik stawia na przepływomierz, ewentualnie czujniki, bo ewidentnie idzie zła mieszanka..... I tu pytanie, jaki kupic: nowy oryginalny Boscha, uzywany Bosha czy zamiennik... Zamienik 2 razy tanszy od oryginalnego - czy ktoś korzysta z zamiennika - jest wieksze spalanie na zamienniku??
Jesli chodzi o mechanika to - Sobanski - najblizszy mozliwy termin diagnostyki piatek (czyli 8 dni od mojego telefonu), dzwonilem tez do Romeja na Mlodnickiej (duza ilośc pozytywnych opini), ale sama rozmowa telefoniczna wystraszyla mnie od wizyty (burknięcia jak w mięsnym w czasach PRL-u). W koncu znalazlem warsztat w Radzyminie, gdzie dysponowali odpowiednim testerem......
A ja nie obstawiam turbiny, bo jakby zdechła to miałbyś niebiesko z tyłu i nigdzie dalej byś nie pojechał ... sprawdź dokłądnie szczelnosć węży od intercoolera (powinny puchnąć po dodaniu gazu) a jak są szczelne, to odepnij przepływomierz i się przejedź.
PS. Turbina pracuje na okrągło a jej praca tylko pośrednio zależy od obrotów silnika ... dużo bardziej od obciążenia aktualnego.
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Pon Lip 19, 2010 09:08
Wiesz co, myślę ze to nie jest przyczyną, ale 14 tys. to o cztery tysiące za dużo na wymianę oleju w silniku diesel'a, pilnuj tego. Co do przepływki to zamienniki podobno padają jak muchy, ale można kupić np od Astry i przełożyć sam wkład - jest temat na forum wystarczy poszukać. Przepływkę można też przeczyścić jak dobrze pamiętam w benzynie ekstrakcyjnej - przy czym wymaga to dużej ostrożności, ale wielu osobom pomogło. O ile to jest w ogóle przepływomierz. Sprawdź to co mówił BRT - może obejdzie się bez serwisu .
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2338
Wysłany: Pon Lip 19, 2010 09:17
Brt napisał/a:
A ja nie obstawiam turbiny, bo jakby zdechła to miałbyś niebiesko z tyłu i nigdzie dalej byś nie pojechał ... sprawdź dokłądnie szczelnosć węży od intercoolera (powinny puchnąć po dodaniu gazu) a jak są szczelne, to odepnij przepływomierz i się przejedź.
...dokładnie podpisuję się pod Brt'a stwierdzeniem, problem przerobiłem w zeszłym tygodniu- objawy identyczne. Przyczyna- rozpruty górny wąż od IC na dł. ok. 3 cm- spalanie też było na 100% większe, za mną nic nie było widać, przez co nikt mnie nie wyprzedzał Dokładnie sprawdź węże i IC.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 19 Maj 2008 Posty: 108 Skąd: Lublin
Wysłany: Sro Lip 21, 2010 18:30
A nieszczelność nie wyszła by na kompie??
Ja tak u siebie zdiagnozowałem nieszczelność IC (spaw na dole)
Przy nieszczelności na gumach ( z reguły dużych) brak mocy i czarno
Jeśli masz nieszczelność, a nie zauważyłeś spadku osiągów to dokładnie sprawdź cały układ od turbo do kolektora.
PS.
No a może wtryski leją też chyba było by na czarno
Dołączył: 12 Sie 2009 Posty: 15 Skąd: Wola Rasztowska
Wysłany: Czw Lip 22, 2010 08:39
Witam
Dziekuje za pomoc , faktycznie pękniety przewod dolny od IC.... na diagnostyce nie pokazywał błedów, tylko dziwne przepływy...., niestety mechanik dobral sie do tego bez mojej wiedzy (zostawilem auto - i mial byc tylko podpiety do komputerka, celem ponownego sprwadzenia czy nie ma bledów, a facet bez zadnej informacji, rozebral samochodzik i polepil rure tasma izolacyjna - zawolal 100pln, dobra mysle zrobil trudno zaplace, skoro tez odkryl co sie dzieje i w jakis sposob naprawil... po 30min powrot do mechanika, bo znowu kopcenie i brak mocy - okazlo sie ze zapomnial dokrecic obejme na gornym przewodzie - jeszce sie wypieral ze tego nie ruszal (a sruba luzna, obejma nie peknieta....))
Jeszce raz dziekuje wszystkim za pomoc....
proponuję szukać nowej rury ... polepienie taśmą zazwyczaj pomaga na krótko ... a rura jak już nasiąknieta olejem jest to mięknie i może równie dobrze w innym miejscu strzelić.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum