Wysłany: Pon Sie 02, 2010 18:00 [R75] Auto samo przyspiesza
Typ: CDTi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2003
dziwna rzecz zauwazylem w moim R autko czasami jakby samo przyspieszalo,puszczajac noge z gazu lub hamujac autko dalej jakby samo rwie do przodu tak jakbym dalej trzymal noge na gazie przy nizszych predkosciach moge puscic noge z gazu a autko ciagnie same na prostej drodze,ktos sie z tym spotkal,wie co to moze byc
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Lis 24, 2010 20:46, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Pon Sie 02, 2010 18:00 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Pon Sie 02, 2010 18:29
menior napisał/a:
dziwna rzecz zauwazylem w moim R autko czasami jakby samo przyspieszalo,puszczajac noge z gazu lub chamujac autko dalej jakby samo rwie do przodu tak jakbym dalej trzymal noge na gazie przy nizszych predkosciach moge puscic noge z gazu a autko ciagnie same na prostej drodze,ktos sie z tym spotkal,wie co to moze byc
Czy czasami nie masz również spadków obrotów podczas hamowania na biegu jałowym? Miałem coś chyba podobnego. Nie schodził mi szybko z obrotów jak odejmowałem gaz,a podczas hamowania przed światłami z większych obrotów schodził poniżej 750rpm.
Rczej tego nie zauwazylem,powiedzialbym ze na odwrot,gdy hamuje obroty jakby pozostawaly ciut wyzej niz powinny
uwaga od moderatora: piszemy hamuje
[ Dodano: Pon Sie 02, 2010 19:40 ]
O wlasnie apples mialem na mysli takie nie schodzenie z obrotow po odjeciu gazu,natomiast podczas hamowania zeby obroty spadaly ponizej 750 to mi sie nie zdarzylo
[ Dodano: Pon Sie 02, 2010 19:45 ]
Pytanie do moderatora:czy kazdy przebywajacy na forum jest zobowiazany poslugiwac sie bezblednie polska ortografia? Przyznam ze po 15 latach zycia na obczyznie nie jest to proste a do slownika nie mam ochoty ciagle zagladac
[ Dodano: Pon Sie 02, 2010 19:54 ]
To forum motoryzacyjne czy moze prof. JANA MIODKA ?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Sie 02, 2010 18:36, w całości zmieniany 1 raz
Pytanie do moderatora:czy kazdy przebywajacy na forum jest zobowiazany poslugiwac sie bezblednie polska ortografia? Przyznam ze po 15 latach zycia na obczyznie nie jest to proste a do slownika nie mam ochoty ciagle zagladac
Po to jest moduł sprawdzania pisowni, żeby nie pisać z bykami.
Równie dobrze ktoś może Ci napisać, że nie ma ochoty czytać Twoich postów .
Pytanie do moderatora:czy kazdy przebywajacy na forum jest zobowiazany poslugiwac sie bezblednie polska ortografia? Przyznam ze po 15 latach zycia na obczyznie nie jest to proste a do slownika nie mam ochoty ciagle zagladac
Po to jest moduł sprawdzania pisowni, żeby nie pisać z bykami.
Równie dobrze ktoś może Ci napisać, że nie ma ochoty czytać Twoich postów .
Jak ktos nie ma ochoty to po prostu nie czyta Takie czepianie sie jest absurdalne
Przeciez nikogo nie obrazam,nie przeklinam i nie jestem wulgarny! Forum ma chyba sluzyc ludziom a nie by sie stresowac ortografia i z kogos nabijac A jakby tu wszedl jakis cudzoziemiec slabo wladajacy naszym jezykiem to na kazdym kroku bylby poprawiany
Jak ktos nie ma ochoty to po prostu nie czyta Takie czepianie sie jest absurdalne
Absurdalne to jest Twoje tłumaczenie się z lenistwa.
Zacytuję jedynie słowa ze stopki jednego z Administratorów:
Cytat:
Przestrzegając zasad ortografii i interpunkcji, wyrażasz szacunek wobec czytających Twoje posty.
menior napisał/a:
A jakby tu wszedl jakis cudzoziemiec slabo wladajacy naszym jezykiem to na kazdym kroku bylby poprawiany
Ta sytuacja chyba nie ma odniesienia do Ciebie, prawda?
menior napisał/a:
A pozatym zeby miec ten modul sprawdzania pisowni trzeba wpierw miec jakis polskie oprogramowanie w kompie,czy sie myle?
W pasku nad wiadomością obok "cytuj" nie pokazuje Ci się czerwony ptaszek?
Nie wiem o co chodzi z tym ptaszkiem gdy tam klikam pokazyje mi wszystko na czerwono .A podany przeze mnie przyklad dotyczy w pewnym sensie i mnie Wyjechalem z kraju 17 lat temu majac 15 lat,wiec to chyba normalne ze moglem troche zapomniec zasady polkiej ortografi Tylko komus bardzo zarozumialemu to moze przeszkadzac
[ Dodano: Wto Sie 03, 2010 19:28 ]
KASJOPEA w podanym przez Ciebie cytacie nie pisze ze jest obowiazkiem przestrzegania zasad ortografi a ja specjalnie ani z lenistwa bykow nie robie.Bez przesady nie kazdy z nas byl prymusem w szkole i mial 5-tki z polskiego,czy jest gorszy i mozna sie z niego nabijac?! to sie nazywa DYSKRYMINACJA
[ Dodano: Wto Sie 03, 2010 19:33 ]
Ps.podkresla mi wszystko na czerwono bo nie mam polskiego alfabetu w kompie
Ostatnio zmieniony przez menior Sro Sie 04, 2010 21:33, w całości zmieniany 1 raz
menior, nikt tu nie jest zarozumiały ani nikogo nie dyskryminuje, a obowiązkiem moda jest dbanie o forum także jeśli chodzi o ortografię ... a obowiązkiem użytkowników pisanie w sposób zrozumiały ... nie czepiamy się polskich literek i sporadycznych ortów, ale czasami są takie "oczojebne" ze nie sposób przejść obok nich obojętnie ... kasjopea dyskretnie zwróciła Ci uwagę ... nie wyjechała na czerwono z opierdzielem, nie napisała ogromnymi literami ... a to że to nie forum języka polskiego nie znaczy, ze nie należy pisać na nim przynajmniej poprawnie. Jak ktoś oczekuje pomocy to niech pisze tak, żeby bez problemu można było zrozumieć o co chodzi ... a nie najpierw 3x czytać posta, i zastanawiać się "co autor ma na myśli" ... jak czytasz 5 postów to nie problem .. ale jak czytasz 200 - 300 dziennie to niestety już tak ... popatrz na to nie tylko ze swojej strony. Nie masz pojęcia jak często moderatorzy poprawiaja byki, tak, ze nawet userzy się nie orientują, że zostali poprawieni, wiec uszanuj też tą drugą stronę
Koniec offtopowania ... wracajmy do przyspieszania i hamowania
Pomógł: 166 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Sro Sie 04, 2010 11:31
Co do tematu, to moim zdaniem coś nie halo jest z potencjometrem gazu. Trzeba by go podmienić i zobaczyć czy pomoże. Ew. można by zmierzyć mu jak się zachowuje w momencie kiedy auto przyspiesza samo, tylko tu nie wiem czy to by coś kolwiek dało i czy wynik pomiaru byłby prawidłowy...
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Sro Sie 04, 2010 14:10
Rowan napisał/a:
Co do tematu, to moim zdaniem coś nie halo jest z potencjometrem gazu.
Gdyby była to wina elektryczna potencjometra pedału gazu to maiłby również problemy z przyspieszaniem. Tak mi się wydaje.
Może blokuje się na cięgnach i nie odbija prawidłowo. W takim razie trochę smaru grafitowego powinno załatwić sprawę.
menior, nikt tu nie jest zarozumiały ani nikogo nie dyskryminuje, a obowiązkiem moda jest dbanie o forum także jeśli chodzi o ortografię ... a obowiązkiem użytkowników pisanie w sposób zrozumiały ... nie czepiamy się polskich literek i sporadycznych ortów, ale czasami są takie "oczojebne" ze nie sposób przejść obok nich obojętnie ... kasjopea dyskretnie zwróciła Ci uwagę ... nie wyjechała na czerwono z opierdzielem, nie napisała ogromnymi literami ... a to że to nie forum języka polskiego nie znaczy, ze nie należy pisać na nim przynajmniej poprawnie. Jak ktoś oczekuje pomocy to niech pisze tak, żeby bez problemu można było zrozumieć o co chodzi ... a nie najpierw 3x czytać posta, i zastanawiać się "co autor ma na myśli" ... jak czytasz 5 postów to nie problem .. ale jak czytasz 200 - 300 dziennie to niestety już tak ... popatrz na to nie tylko ze swojej strony. Nie masz pojęcia jak często moderatorzy poprawiaja byki, tak, ze nawet userzy się nie orientują, że zostali poprawieni, wiec uszanuj też tą drugą stronę
Koniec offtopowania ... wracajmy do przyspieszania i hamowania
BRT slowa OCZOJEBNE I OPIERDZIELEM sa slowami wulgarnymi i jako takie nie powinny byc uzywane,przeciez tu sa tez i dzieci czepiacie sie o ch zamiast h a sami uzywacie jezyka polskiego jak papieru toaletowego
[ Dodano: Sro Sie 04, 2010 20:30 ]
Ale wracajac do tematu nasuneliscie mi pomysl skad sie wzial problem,jakis czas temu mechanik cos mi kombinowal przy pedale gazu zeby podwyzszyc nieco obroty na wolnych obrotach,i to moze byc przyczyna APPLES a gdzie mam tego smaru dac?
[ Dodano: Sro Sie 04, 2010 21:20 ]
nie znam sie ale cos regulowal wlasnie przy pedale gazu,a ze mu sie udalo to widze bo sam mu pokazywalem ile ma ustawic zeby wyeliminowac denerwujace drganie kierownicy
Miałem kiedys podobny problem. Jak stałem na światłach i noga na hamulcu (automat) a ten obroty miał na 3000 i sam rwał sie do przodu! Strach było nim jeżdzić Mechanik powiedział ze coś elektronika - nie wnikałem w to naprawił i smiga
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Sro Sie 04, 2010 21:40
menior napisał/a:
nie znam sie ale cos regulowal wlasnie przy pedale gazu,a ze mu sie udalo to widze bo sam mu pokazywalem ile ma ustawic zeby wyeliminowac denerwujace drganie kierownicy
Podregulował na cięgnie. Komputerem zrobiłby to dokładniej i bez kombinacji.
BRT slowa OCZOJEBNE I OPIERDZIELEM sa slowami wulgarnymi i jako takie nie powinny byc uzywane,przeciez tu sa tez i dzieci czepiacie sie o ch zamiast h a sami uzywacie jezyka polskiego jak papieru toaletowego
No widzisz, jeden od drugiego może się zawsze czegoś nauczyć, gdy zwróci się uwagę. Brt na pewno weźmie to sobie do serca
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum