Forum Klubu ROVERki.pl :: [R 200] Jak skutecznie odpowietrzyc układ hamulcowy?
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Paul
Pią Lis 19, 2010 10:09
[R 200] Jak skutecznie odpowietrzyc układ hamulcowy?
Autor Wiadomość
Michal 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 20 Gru 2006
Posty: 155
Skąd: Rossosz/Warszawa



Wysłany: Pią Sie 06, 2010 18:26   [R 200] Jak skutecznie odpowietrzyc układ hamulcowy?

Tak jak w temacie potrzebuje porady, wczoraj wymieniałem przewody hamulcowe , tarcze i klocki z przodu i z tył, trochę płynu podczas wymiany uciekło, odpowietrzony był wczoraj cały układ, dzisiaj powtórzyłem czynność ale pedał jest nadal za miękki. Oczywiście zaczynałem od prawy tył, lewy tył, prawy przód i lewy przód, płyn z odpowietrzników schodził bez żadnych bąbelek powietrza. Prośba o poradę.
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pią Sie 06, 2010 18:26   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
yorker 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 116
Skąd: Poznań



Wysłany: Pią Sie 06, 2010 19:48   

To Ci kolego mamy ten sam problem :???:

Tu krótki opis mojej historii: http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=57660

Michal napisał/a:
Prośba o poradę.


i oczywiście przyłączam się do pytania jak w temacie..
_________________
POZDRAWIAM
 
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Sob Sie 07, 2010 09:10   

Za miętki to znaczy jaki? Ja ostatnio wymieniałem sobie płyn hamulcowy przy okazji naprawy odpowietrzników (szpece poprzedniego właściciela nawet to zwalili...) i teraz przy włączonym silniku pedał hamulca maksymalnie do połowy mogę wcisnąć.

Ogółem ja robiłem to tak, że uzupełniam płyn hamulcowy niemal pod wieczko, w odpowietrznik wsadzam wężyk gumowy i jego drugi koniec do słoika z z płynem hamulcowym tak 2cm nad dnem. Jedna osoba siedzi w samochodzie a druga przy odpowietrzniku.
Wciska się hamulec 5 razy mocno(na zgaszonym silniku) i przy 5 razie trzyma najmocniej jak się da, wtedy osoba przy odpowietrzniku luzuje go i ucieka płyn hamulcowy z bąbelkami. Potem zakręca się odpowietrznik, osoba puszcza hamulec i znowu pompuje.
Przestaje się gdy za 4 razem spuszczania płynu nie będzie bąbelków, wtedy szybko się jeszcze 10 razy wciska hamulec, za 10 razem z całej siły go dociska, spuszcza olej, zakręca odpowietrznik i po robocie.
Trzeba pamiętać aby sprawdzać poziom płynu w zbiorniczku, nie może go zabraknąć (nie może być poniżej minimum, wtedy już go nie pobiera, zbiorniczek jest 2 komorowy i z drugiej komory pobiera olej).
 
 
 
yorker 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 116
Skąd: Poznań



Wysłany: Sob Sie 07, 2010 12:03   

ADI-mistrzu napisał/a:
Ogółem ja robiłem to tak, że uzupełniam płyn hamulcowy niemal pod wieczko, w odpowietrznik wsadzam wężyk gumowy i jego drugi koniec do słoika z z płynem hamulcowym tak 2cm nad dnem. Jedna osoba siedzi w samochodzie a druga przy odpowietrzniku.
Wciska się hamulec 5 razy mocno(na zgaszonym silniku) i przy 5 razie trzyma najmocniej jak się da, wtedy osoba przy odpowietrzniku luzuje go i ucieka płyn hamulcowy z bąbelkami. Potem zakręca się odpowietrznik, osoba puszcza hamulec i znowu pompuje.
Przestaje się gdy za 4 razem spuszczania płynu nie będzie bąbelków, wtedy szybko się jeszcze 10 razy wciska hamulec, za 10 razem z całej siły go dociska, spuszcza olej, zakręca odpowietrznik i po robocie.
Trzeba pamiętać aby sprawdzać poziom płynu w zbiorniczku, nie może go zabraknąć (nie może być poniżej minimum, wtedy już go nie pobiera, zbiorniczek jest 2 komorowy i z drugiej komory pobiera olej).


Ja też tak robiłem, z ta różnicą, że odpowietrzałem na zapalonym silniku..
_________________
POZDRAWIAM
 
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Sob Sie 07, 2010 12:18   

To spróbuj na zgaszonym. Jak głęboko wchodzi wam hamulec? jak macie zgaszony silnik to jak naciśniecie ze 3 razy hamulec do dechy to powinien zrobić się bardzo twardy.
 
 
 
yorker 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 116
Skąd: Poznań



Wysłany: Sob Sie 07, 2010 13:00   

ADI-mistrzu napisał/a:
jak macie zgaszony silnik to jak naciśniecie ze 3 razy hamulec do dechy to powinien zrobić się bardzo twardy.


Tak się stanie ponieważ nie działa wtedy wspomaganie.
No ale spróbuje odpowietrzania na zgaszonym. :grin:

ADI-mistrzu napisał/a:
Jak głęboko wchodzi wam hamulec?


Mój wpada bardzo głęboko. Jednak dodam, że byłem na przeglądzie i siła hamowania jest jak najbardziej ok.
_________________
POZDRAWIAM
 
 
 
lopez86100 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 107
Skąd: Katowice



Wysłany: Sob Sie 07, 2010 14:01   

Też miałem podobny problem i na samym końcu doszedłem do wniosku że przez każde koło puszcze 1 l płynu hamulcowego i problemy znikły.

jedna osoba dba aby poziom płynu w zbiorniczku był zachowany, druga siedzi w aucie i na włączonym silniku pompuje non stop hamulec a trzecia (w kolejności odpowietrzania) siedzi przy kole tam wężyk w odpowietrzniku i tak jak napisał kolega weżyk w słoiku z płynem i pompujemy 1 litr, później zakręcamy odpowietrznik płyn ze słoika do butelki i dajemy osobie która uzupełnia płyn w zbiorniczku. U mnie powietrze pojawiło się w węzyku po 0.5 litra płynu na jednym hamulcu więc warto spróbować szczególnie jeśli nie mamy pewności że kiedyś ktoś nie przesadził z za mała ilością płynu i powietrza nie dostało się przez zbiorniczek.

Ważna rzecz u mnie hamulec "rósł" tzn mozna go było pompować i za drugim szybkim nacisnięciem hamulcja był wyzej.

Dodam jeszcze że zwykłe metody odpowietrzania nie przyniosły efektu.
 
 
 
yorker 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 116
Skąd: Poznań



Wysłany: Sob Sie 07, 2010 17:53   

lopez86100 napisał/a:
Ważna rzecz u mnie hamulec "rósł" tzn można go było pompować i za drugim szybkim nacisnięciem hamulca był wyżej.


Dokładnie u mnie tak samo.

Koledzy dzięki za porady, spróbuję waszych metod. Mam nadzieje, że to pomoże.
Jeszcze raz wielkie dzięki.
_________________
POZDRAWIAM
 
 
 
Michal 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 20 Gru 2006
Posty: 155
Skąd: Rossosz/Warszawa



Wysłany: Sob Sie 07, 2010 19:58   

Miękki tzn. że wchodzi o wiele dalej niż było przed wymianą, powinien się zatrzymać na 1/3 pełnego wciśnięcia a wchodzi na 2/3 albo i dalej ponieważ tego tak dokładnie nie mierzyłem.
 
 
yorker 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 116
Skąd: Poznań



Wysłany: Sob Sie 07, 2010 22:16   

ADI-mistrzu napisał/a:
Za miętki to znaczy jaki?

Michal napisał/a:
Miękki tzn. że wchodzi o wiele dalej niż było, powinien się zatrzymać na 1/3 pełnego wciśnięcia a wchodzi na 2/3 albo i dalej ponieważ tego tak dokładnie nie mierzyłem.


Dokładnie tak, wyjąłeś mi to z ust :grin:
_________________
POZDRAWIAM
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R200sdi]jak odpowietrzyć układ paliwowy
mario4133 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 9 Sro Maj 18, 2011 21:00
Brt
Brak nowych postów [R214] Jak prawidłowo odpowietrzyć ukłąd chłodzenia ?
Saaphyri Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 4 Czw Wrz 15, 2016 13:29
slax
Brak nowych postów [R25] Układ hamulcowy
RAKU_44 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 8 Sro Sty 15, 2014 21:56
RAKU_44
Brak nowych postów [ZR / R25] układ hamulcowy
Gość Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 12 Pią Kwi 26, 2013 20:12
BigBoyPL
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi [R25 2.0 IDT] Niesprawny układ hamulcowy
Julek Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 1 Nie Kwi 28, 2013 16:56
Raptile



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink