Wady mojej 600 tez dodam, a jak!
Kiepsko rozwiazane zaglowki z przodu, za bardzo odchylone do tylu.
Rdza na tylnych nadkolach, glosne przednie zawieszenie.
Slabe hamulce, krzywiace sie tarcze i potem klopotliwa ich wymiana.
Slaby silnik (moja wersja)
Brak klimy (moja wersja)
Szybko "brudzacy sie" lakier (moja wersja)
Swierszcze, glownie z szyberdachu, ale ja mam nie fabryczny, z reszta swierszczy juz sie uporalem.
Pekajace drewno wokol drazka zmiany biegow,pekajace drewno na boczkach, ogolnie pekajace drewno!
Jak pisane bylo wczesniej, czasami ciezko znalezc pozycje za kierownica. Mysle, ze lepiej by bylo jakby miala regulacje przod tyl.
Mam 184cm wzrostu i jak ustawie fotel tak, zeby miec prawie wyprostowana noge z wcisnietym sprzeglem to z tylu nie ma za duzo miejsca.
Mechacace sie dolne, tylne czesci foteli.
Czasami przy szybkiej jezdzie malo precyzyjna skrzynia biegow.
Prowadzenie bardzo dobre, ale przy dohamowaniu przodu w zakrecie auto staje sie lekko nadsterowne, mozliwe, ze za cienki tylny stabilizator,mozliwe, ze za szybko wchodze w zakrety, jednakze w MI16 tego nie mialem, a tam przeciez byla belka z tylu.
Slabe oswietlenie wnetrza (moja wersja)
Skomplikowana wymiana reflektora.
Slaby dostep do regulacji przednich drzwi.
Jak mialbym wymieniac zalety to bym napisal trzy razy wiecej.
Generalnie gdyby usunac problem z hamulcami i trzeszczacym zawiasem to nie zamienilbym na nic innego, a ewentualnie zrobilbym swapa.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Prowadzenie bardzo dobre, ale przy dohamowaniu przodu w zakrecie auto staje sie lekko nadsterowne
To mnie zaskoczyłeś...
Moim zdaniem R600 jest totalnie podsterowne i wyjeżdża przodem z każdego ostrzej pojechanego zakrętu.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
macieju oczywiscie, ze jest podsterowne i to bardzo (no moze nie jak peugeot 405),
maciej napisał/a:
ale przy dohamowaniu przodu
dosyc szybko ucieka mu tyl.
To moje odczucie.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
hvil [Usunięty]
Wysłany: Pon Wrz 13, 2010 13:01
a i jeszcze wymiana zarówek ja wiem klapki, ale sorry moje lapy nie są w stanie przez nie wymienić żarówek!!!!! Ze o postojówkach to już nie wspomne!
szlag by to trafil! Moge zdjąć obudowe gumową, moge w dziurke w nadkolu wsadzic rączkę, ale zeby z klosza wyjąc zarówke to niema bata!!! Ostatnio sie wkurzylem to wymontowalem lampe do wymiany bo mi juz glupio bylo do serwisu po wymiane postojowki jechac! zderzak to kilka srubek:D lampa to 2 srobki(albo trzy) i gotowe! a te dziurki w nadkolach to jakas pomylka jest!
1. "Dzwoniące" szyby w czasie jazdy po nierównościach (w Polsce czytaj - kraterach) w 3 drzwiach z czterech, szczególnie wkurzające od strony kierowcy:/ A tak apropos: Wy też tak macie? Nie wkurza Was to? U mnie w wibracje wpada też mocowanie mieszka zmiany biegów i czasem drzwiczki od schowka:/
2. Spadająca na łeb klapa od bagażnika (parkuję pod lekkim ukosem i jak mam ręce zajęte muszę podtrzymywać klapę głową )
3. Parujące szyby (klima aż się prosi o włączenie)
4. Nieporównywalnie gorsze głośniki z tyłu (szkoda mi aż czasem pasażerów:P)
5 Mam wrażenie mocno "ułagodzone" mapy wtrysków - niby ma 10sec do setki(sprawdzałem) i wg specyfikacji max. moment obrotowy przy 2500, ale jazda po mieście i rozpędzanie na niskich obrotach bez rewelacji; tak jakby ten moment był wyżej
6. Mała siła hamowania tylnych hamulców i nierównomierne ścieranie się tarcz
7. Nadaktywność wspomagania układu kierowniczego na trasie
8. Powyżej 120-130km/h robi się duużo za głośno
9. Zbyt miękkie zawieszenie w stosunku do tej mocy
10. Otwieranie z kluczyka rozbraja automatycznie alarm (szczególnie niebezpieczne w przypadku przechowywania cennych rzeczy w bagażniku - "umiejętne" otwarcie tego zamka nie spowoduje uruchomienia syreny)
11. Delikatne mocowania zderzaków (ja po ostatniej zimie musiałem tylny "podciągnąć", a i tak się zdążył nieco obniżyć)
12. Mało miejsca na nogi kierowcy (jak obniżę fotel to kierownica za wysoko, a jak obniżę fotel i kierownicę to uderzam nogami o konsolę - nie wiem, może jakiś niewymiarowy jestem ) no i jeszcze to ultra wysokie sprzęgło
Ale czymże są te wady w porównaniu do wszystkich zalet!!!
Ostatnio zmieniony przez Micros Sro Lip 01, 2015 14:04, w całości zmieniany 2 razy
Ale jak? W sedanie nie ma amorków Radziłem się już mechanika i powiedział, że trzeba by cały mechanizm wymienić, bo tu się nie da "wyregulować" czy ewentualnie "podciągnąć" czegoś.
hvil [Usunięty]
Wysłany: Wto Wrz 14, 2010 13:41
a sedan, a to masz tam sprezynki?? albo taki dlugi drut poprzeczny:D jak sprezynki to wyjmij je i zaloz inne albo te podciagnij, a jak drut (cos ala jak w dełu nexi) to druta owijasz czyms by wyzej w zaczepie siedzial:D i dziala na nowo.
lukas [Usunięty]
Wysłany: Sro Wrz 15, 2010 14:15
Młody ze mnie kierowca i wielu może się ze mną nie zgodzić
Swoim 620 SDi przyjechałem do polski 6.09.2010, więc jeszcze mało o nim wiem.
Do dziś:
- drażni mnie to, że trzeba mu depnąć podczas ruszania bo inaczej trzepie nim jak w CZOŁGU. Dziwne, że na wstecznym tego nie ma?
- zmiana biegów wymaga wysiłku. Z drugim biegiem jest najgorzej, ale to wina skóry, która jest gruba. Chyba jakaś nieoryginalna.
- trzeba uważać na wsteczny bo często nie wchodzi.
- duży promień skrętu.
- głośny trochę.
Reszta w chwili obecnej na +
Ostatnio zmieniony przez lukas Sro Wrz 15, 2010 15:58, w całości zmieniany 2 razy
-brak kontrolki wlaczonych swiatel
-brak kontrolki rezerwy paliwa
-brak schowka w drzwiach kierowcy na butelke 0,5, -w R600 jest idealnie zrobione miejsce na butelke od piwa 0,5 l
_________________ Był R 216 Gti, później R 600 SDI, a teraz Opel Vectra C
u mnie:
-coś mi świergoli za boczkiem od pasażera z przodu
-nie ma uchwytu na żaden kubek, a co dopiero o butelce marzyć
-idiotyczna wymiana żarówek z przodu, zarówno kierunków jak i długich i mijania. Pozycje dają rady
-latający przycisk otwierania schowka pasażera
więcej grzechów nie pamiętam, ale jak sobie przypomnę to dopiszę
- zbyt wolna praca wycieraczek w najszybszym położeniu
- niskie zawieszenie - często o coś przycieram, a jak go załaduję, to lepiej nie mówić
- trzeszczący element zawieszenia przy przejeżdżaniu np. progów zwalniających
- mało miejsca na tylnej kanapie i na głowy pasażerów
- brak kontrolki włączonych świateł mijania
- kiepskie podświetlenie zegarów
- brak 3-go 3-punktowego pasa, ale to wina kretyńskich polskich przepisów
To chyba tyle. Nie mam zastrzeżenia do układu kierowniczego, zawieszenia i prowadzenia auta ale to pewnie dlatego, że mam felgi szeroko osadzone, całkowicie inny offset, niż fabryczny i auto trzyma się drogi jak przyklejone. Nie narzekam też na kiepskie możliwości przewozowe, bo świadomie wybrałem sedana. Ogólnie te powyższe wady traktuję z przymrużeniem oka, bo auto lubię i jest wdzięczne w użytkowaniu. Grunt, że się wcale nie psuje.
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum