Jestem świezo zakochany w Roverze, a konkretnie w modelu 75. Oczywiście postanowiłem sobie taki sprawić i znalazłem taki egzemplarz. Czy możecie mi coś o tym aucie opowiedzieć, czy może ktoś go widział, czy warto go zakupić.
coś mi się nie chce wierzyć w tą "bezwypadkowość" bo jakoś mu dziwnie przedni zderzak wisi.120 tysięcy...i kawałka lamówki na fotelu kierowcy już nie ma
Na zdjęciach wygląda OK, ale:
1. radio nie jest oryginalne więc nie wiem czy sterowanie w kierownicy będzie działać,
2. podgrzewana przednia szyba - ja czegoś takiego w R75 nie widziałem
3. dlaczego brak jest dywaników?
Pozdrawiam!
_________________ Znalazłeś rozwiązanie problemu - opisz w ostatnim poście.
Fotel kierowcy strasznie "zmęczony" jeżeli przebieg podany przez sprzedającego jest rzeczywisty to kierowca musiał co najmniej kilkadziesiąt razy dziennie wsiadać i wysiadać z tego auta lub miał hemoroidy i wiercił się straszliwie.Porównuję stan tego fotela z moim przy stanie 185 000 km (rocznik 2005) i jak widzę nie ma czego porównywać.Co do zderzaka przedniego to w wersjach po lifcie także w tej na 100 lecie marki są one nieco obwiśnięte,taki chyba już ich urok.
_________________ był Peugeot 406 1,8 16V,Alfa Romeo 166 2,5 V6 24V wiele innych,jest Rover 75 CDTI i Alfa Romeo 145 1,4 TS
Sprzedam:http://otomoto.pl/rover-75-100th-anniversary-limited-edit-C14801047.html
...a na fotelu pasażera ktoś chyba puścił bąka z kleksem
Zderzakiem bym się nie sugerował, sam mam tak (choć może nie aż tak bardzo) obwiśnięty. Próbowałem z tym walczyć przy okazji naprawy silnika wentylatora, ale doprowadziłem tylko do zablokowania maski tak, że nie dało się jej otworzyć, a zderzak wcale lepiej nie był spasowany.
Jak na moje oko to brakuje w tym aucie osłony pod silnikiem
Do tego fantazje sprzedającego w opisie, jak np. ESP.
Cytat:
3. dlaczego brak jest dywaników?
Może się pobrudziły tak, że nie warto było ich prać lub kupować nowych przed sprzedażą?
Ja sam zmieniłem dywaniki welurowe na nieco praktyczniejsze gumowe, o niczym to nie świadczy
Podobnie jak OlO przy okazji naprawy pierwszego biegu wentylatora próbowałem podnieść zderzak,efekt również podobny,zderzak jak nieco smętnie zwisał tak sobie wisi,ale czy to szpeci autko??? Wydaje mi się,że nie.
_________________ był Peugeot 406 1,8 16V,Alfa Romeo 166 2,5 V6 24V wiele innych,jest Rover 75 CDTI i Alfa Romeo 145 1,4 TS
Sprzedam:http://otomoto.pl/rover-75-100th-anniversary-limited-edit-C14801047.html
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
to kierowca musiał co najmniej kilkadziesiąt razy dziennie wsiadać i wysiadać z tego auta lub miał hemoroidy i wiercił się straszliwie.Porównuję stan tego fotela z moim przy stanie 185 000 km (rocznik 2005) i jak widzę nie ma czego porównywać.Co do zderzaka przedniego to w wersjach po lifcie także w tej na 100 lecie marki są one nieco obwiśnięte,taki chyba już ich urok.
