Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Sty 2011 Posty: 101 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: Nie Sty 23, 2011 23:25
czyli w każdy przypadku mam rację oczywiście tylko dla was drodzy koledzy
_________________ Super auto, super wypas w super cenie- ROVER Nie zapomnij o opcji "pomógł" jeśli pomógł
SPAMU¦
Wysłany: Nie Sty 23, 2011 23:25 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Tomi [Usunięty]
Wysłany: Nie Sty 23, 2011 23:52
Raptile napisał/a:
Nankang ns-2
Daj spokój Żabol. NS-2 nadają się tylko do jazdy po suchym. Na mokrym kompletna porażka.
Osobiście polecam Uniroyal RainSport (nie wiem czy są jeszcze produkowane). Miałem RainSport 1 i były rewelacyjne. Miałem RainSport 2 i też bardzo fajne (choć wydaje mi się, że jedynki były lepsze). Z tańszych wersji jeździłem kiedyś na Barum Bravura... Bravuris jest jeszcze lepszy i BF Goodrich ProfilerG. Nie mogę powiedzieć o nich złego słowa.
Generalnie NS-2 odradzam. Po zajechaniu RainSport2 oszczędziłem i kupiłem to do ZS-a. Zadecydowała cena. RainSport kosztowały ponad 500 zł./szt (205/45R17), kontra poniżej 300 zł./szt. (ten sam rozmiar). NS-2 na mokrym kompletnie się nie sprawdzają.
Ponoć są 2 rodzaje NS-2 (chińskie i tajwańskie). Ja mam "Made in Taiwan" i tych szczerze nie polecam.
[ Dodano: Nie Sty 23, 2011 23:48 ]
greg-si napisał/a:
na to pytanie Ci nie odpowiem bo nie miałem takich u siebie na feldze
u mnie na -35mm jest niewielka różnica pomiędzy letnimi 185/55/15 (taki sam profil jak 195/50) a zimowymi 175/65/14. Jest bardziej twardo ale bez przesady.
Różnica pomiędzy profilem 50 a 55 jest duża. Opony o profilu 50 i niższym, to opony niskoprofilowe i konstruowane w nieco inny sposób. Opony te mają zupełnie inne boki.
[ Dodano: Nie Sty 23, 2011 23:50 ]
veldrin_scoll napisał/a:
hmmm... znalazłem te opony matador za 140 zł sztuke... tyle że rozmiar 195/65r15. Ciekawe czy wejdą i nie będą obcierać? Ktoś ma może taki rozmiar?
Masz dużą szansę, że nie wejdą... ponadto auto straci kompletnie dynamikę.
[ Dodano: Nie Sty 23, 2011 23:52 ]
takeda666 napisał/a:
Co do wieku opon, firma Michelin wydała niedawno oświadczenie że do 10 roku można użytkować oponę i nie ma żadnego problemu. ( Osobiście nie polecam opony starszej niż 5 lat).
A co miała innego oświadczyć?! Robią to tylko i wyłącznie z własnej oszczędności.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Sty 2011 Posty: 101 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: Nie Sty 23, 2011 23:59
Tomi napisał/a:
A co miała innego oświadczyć?! Robią to tylko i wyłącznie z własnej oszczędności
myślę że taki petenta jak Michelin nie ma z tym co piszesz problemu, poza ty to jedyna firma która pisze takie pisma i "dba: o klienta, doradza i dba o jego komfort i bezpieczeństwo. Nie spotkałem innego artykułu innej wiodącej marki. Aha a tak poza tematem to jutro dzwonie i zamawiam sprzęgło National do R620ti
_________________ Super auto, super wypas w super cenie- ROVER Nie zapomnij o opcji "pomógł" jeśli pomógł
Tomi [Usunięty]
Wysłany: Pon Sty 24, 2011 00:03
Każda firma tak robi. To jest marketing... Chodzi o przywiązanie klienta, pokazanie mu, że jest się lepszym, etc.,etc.
Pokaż mi firmę, która powie, że ich nowy samochód jest tańszy w produkcji?? Nie ma takich, każda ogłosi wszem i wobec, że nowy model jest lepszy, niezawodniejszy, mocniejszy, szybszy, ekologiczniejszy i mniej pali... i ma dłuższą gwarancję (tylko więcej punktów małym druczkiem).
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Sty 2011 Posty: 101 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: Pon Sty 24, 2011 00:10
aczkolwiek teraz każda firma dba o to żeby jej samochód był kupiony i na zmianę pisze jaki to oszczędny i bezusterkowy jest czyż nie? Nie bronie firmy Michelin ale wież mi ze to firma która jest tak znana i konkurencyjna że nie ma problemu ze sprzedażą i nie musi wciskać klientowi kitu. Nie chodzi o Polskę tylko o świat. Maja mega sprzedaż. Obecnie na rynku są 3 firmy które górują, oczywiście te firmy wykupiły takie jak Kleber, Uniroyal, BF Gogrich czy nasza poczciwa Dębica. To: Michelin, Good Year i Bridgestone
_________________ Super auto, super wypas w super cenie- ROVER Nie zapomnij o opcji "pomógł" jeśli pomógł
Tomi [Usunięty]
Wysłany: Pon Sty 24, 2011 00:19
takeda666 napisał/a:
aczkolwiek teraz każda firma dba o to żeby jej samochód był kupiony i na zmianę pisze jaki to oszczędny i bezusterkowy jest czyż nie? Nie bronie firmy Michelin ale wież mi ze to firma która jest tak znana i konkurencyjna że nie ma problemu ze sprzedażą i nie musi wciskać klientowi kitu. Nie chodzi o Polskę tylko o świat. Maja mega sprzedaż. Obecnie na rynku są 3 firmy które górują, oczywiście te firmy wykupiły takie jak Kleber, Uniroyal, BF Gogrich czy nasza poczciwa Dębica. To: Michelin, Good Year i Bridgestone
Im większa firma tym większe oszczędności.
Jeśli idziesz do baru na hamurgera, który robiony jest w całości na miejscu, kucharz nie będzie oszczędzał 30 czy 50 groszy na jakimś produkcie do w.w. potrawy. W przypadku McDonalda oszczędność w wysokości 10 groszy na jednym kotlecie daje milionowe oszczędności dla potentata.
Dlatego im większa firma, tym na więcej ilości rzeczy można oszczędzić... nawet na takich rzeczach, na których małe firmy nawet nie mają świadomości, że oszczędzić można... a przy obecnej globalizacji oszczędności są jeszcze większe.
Im dłużej się nad tym zastanawiam, tym częściej dochodzę do wniosku, że im nowsze, tym gorsze... ale wyboru już nie ma
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Sty 2011 Posty: 101 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: Pon Sty 24, 2011 00:26
no tu sie zgadzam Tomi. Niestety taki świat, pieniądz nim rządzi a my tu nic nie poradzimy, możemy tylko narzekać i gdybać ale i tak w końcu coś kupujemy bo musimy. Pozdrawiam
_________________ Super auto, super wypas w super cenie- ROVER Nie zapomnij o opcji "pomógł" jeśli pomógł
Witam,
mam 195/55/15 Yokohama A.drive AA01, wg. mojej oceny opony spisują się bardzo dobrze (na suchej i mokrej nawierzchni),
Znajomy ma Yokohama S.drive AS01 i też jest zadowolony.
Pozdrowienia
Danek
R45
Vouch, bardzo dobre oponki, mam obecnie w swoim R414sli te nankangi tylko rozmiar 185/55/15
Wg ksiazki Roverkowej zamiennik na alusy wlasnie taki jest w moim przypadku, tylko, ze naciagnolem je na felgi o szerokosci 7 cali;), hamowanie, trzymanie sie drogi, halas (a wlasc jego brak) bardzo dobre, chyba lepszych nie dostaniesz za te pieniadze (aha w zime nie trzeba zmieniac na zimowki jezdzac po miescie:) )
Nigdzie nie jest napisane żeby NS-2 miały właściwości całoroczne.
Wszystkie te tanie chinskie i tajwanskie opony maja wytloczone wszystko co sie da na bokach opony nawet M+S na wszelki wypadek , wlasnie wypadek.
Chinskie opony to kupa. Tak jak Tomi, pisze na mokrym kompletnie do .Poza tym pomyslmy o wlasnym bezpieczenstwie. Poszukam fotek w telefonie co dzieje sie min. z Nankangami zalozonymi na mocniejsze auta. Widzialem juz wiele tanich opon w pracy uszkodzonych w rozny sposob. Markowe opony nawet jak sa do drutow zjechane to trzymaja sie w calosci. Poza tym po co dorabiac Chinczykow jak mozna kupic opony produkowane w Europie bezpieczniejsze i tej samej cenie ,moze z mniej efektownym ,skopiowanym z markowej opony bieznikiem. Pozdr.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Maj 2010 Posty: 57 Skąd: Dęblin
Wysłany: Czw Lut 03, 2011 22:44
Ja polecam opony Fulda Carat Progresso
Przejeździłem jeden sezon i jestem zadowolony, ani razu nie miałem niepewnej sytuacji ani na mokrym ani na suchym, osobiście mam profil 60 i nie ociera ale w r45, w profilu 50 są dość tanie:
Co prawda nie w roverku ale w astrze ale w takim własnie rozmiarze miałem oponki Toyo Proxes CF-1 i spisywały sie całkiem nieźle... po 3 latach te które były na tylnej osi nie okazywały większych oznak zużycia..
Ale na zimę bym ich nie polecał, jeżeli ktoś już koniecznie chce mieć jeden komplet opon to niech nie ryzykuje i bierze Vector 4 Seasons. Są świetne, jednak nie sa tanie.
Brat miał chińskie Nexen ze znaczkiem M+S i jako zimówki nie spisały się. Po jednym sezonie zmienił na Ultragripy i twiedzi że różnica jest kolosalna. Ja prawie dwa lata jeżdże na Vectorach i kupiłbym je jeszcze raz.
Zwłaszcza jeżeli mamy ABS opony w zimie powinny być dobre, bo będzie się ciągle włączać i dodatkowo wydłużać drogę hamowania.
Natomiast co do niedrogich letnich, to całkiem niezłe są Firestone TZ300.
Przy Coupetce miałem Nexeny N6000 205/40/17. I moge je polecić z czystym sumieniem, bardzo dobre opony za niewygórowaną kase. Barum Bravuris 2 miałem i nie byłem zadowolony, opony oczywiście nowe, ale auto nie było jakieś stabilne, przez nie zaliczyłem poślizg na lajtowym zakręcie przy dość lajtowej prędkości... W ZS mam teraz Toyo zimowe i sprawdzają się perfekcyjnie, w 75 jeździł Continental w rozmiarze 225/45/17 i tez polecam, trakcja w każdych warunkach i bardzo niski poziom hałasu a z zimówek (15tek) Sava S3 albo Matador MP59, w cenie do 200zł moge je szczerze polecić, bdb oponki.
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Chińskie czy koreańskie - miały być dobre i całoroczne a w zimie nie spisały się
Może letnie mają dobre, ale całoroczne nie, lepiej dopłacić do GoodYear.
Natomiast dalej będą używane jako letnie oczywiście.
No chyba że to były letnie z M+S, a nie całoroczne - to wtedy sie nie dziwie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum