No prawie zawsze choć latem zdarzają się w innych terminach.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
SPAMU¦
Wysłany: Pon Lut 28, 2011 13:17 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Szkody są,ale jeśli masz w normalnym ubezpieczeniu polisę to spoko nie będzie tak żle,przyjęcie polisy i przyjazd gościa,który oszacuje straty to tydzień.Na siano trochę poczekasz,ale będzie warto,chyba,że przez serwis zrobisz.Ja czekałem miecha na kasę.
Oj trwa to dłużej niż tydzień. Za dwa dni będą dwa tygodnie od wypadku i jeszcze wyceny nie mam.
Dobrze, że chodź rzeczoznawca już był.
A na kasę to czeka się 30 dni i ani dnia krócej.
Byłem dzis i facet mi powiedział ze jest to ponad 50%wartosci auta i zostanie mi wypłacona kwota miedzy wartoscia auta a uszkodzeniem.a chciałem odac do serwisu bezgotówkowo:/ Macie jakiegos sprawdzonego blacharza???taniego Przemas83, ty cos kiedys mówiłes ze kogos masz co bedzie ci robił autko??
staszekPZN, Wojtek nie robi blachy ani lakieru.
Tak w ogóle to nie ma żadnych podstaw prawnych do szkody całkowitej. Przepisy KC mówią jednoznacznie że auto winno byc naprawione do 100% jego wartości i przy uzyciu części oryginalnych (czyt.tych samych jakie zostały uszkodzone).
_________________ Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum