Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] Brak majonezu, brak cappuccino a płynu ubywa
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] Brak majonezu, brak cappuccino a płynu ubywa
Autor Wiadomość
zetkaii 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 73
Skąd: Świętokrzyskie



Wysłany: Wto Lut 09, 2010 15:16   [R75] Brak majonezu, brak cappuccino a płynu ubywa
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: wszystkie

Jak w temacie. Niemało gdyż ok. 3 setki na 100 km. Z rury wydobywa się biały dym więc na pewno płyn się dostaje do cylindrów/cylindra. Jak pisałem olej czysty, brak śladów majonezu pod korkiem, brak oznak oleju w zbiorniku wyrównawczym, stan oleju w normie, nie podnosi się i nie ubywa. Temperatura silnika ok. Wszystko działa jak należy poza tym że ranne palenie jest nie do końca takie jak trzeba, czasem zaskakuje najpierw na 3 gary ale to normalne gdy się płyn dostaje do cylindrów. Czytałem na forum, że może uszczelka kolektora dolotowego ale zastanawia mnie czy możliwe jest żeby tylko to, czy jednak HGF? Co o tym sądzicie?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Lis 29, 2010 16:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Lut 09, 2010 15:16   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
buja4 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 94
Skąd: Szczecin



Wysłany: Wto Lut 09, 2010 15:31   Re: [R75 1.8 LPG] - Brak majonezu, brak cappuccino a płynu u

Miałem taką przypadłość jak ty dwa razy w swoim rowerze 400. Za pierwszym razem pękł kolektor dolotowy w środku i dostawał się płyn do cylindra. Za drugim razem niestety HGF. Odkręć kolektor sprawdź go i wymień uszczelkę jak nie pomoże to raczej HGF.
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Wto Lut 09, 2010 15:46   

zetkaii napisał/a:
Co o tym sądzicie?

Moim zdaniem płyn chłodzący dostaje się do cylindrów przez uszkodzoną uszczelkę głowicy :/
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
filo 




Pomógł: 54 razy
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 942
Skąd: Zabierzów



Wysłany: Wto Lut 09, 2010 15:52   

Ewentualnie pęknięta głowica...
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Wto Lut 09, 2010 16:39   

filo napisał/a:
Ewentualnie pęknięta głowica...

Albo tuleje cylindrów ;)
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
Chlebo 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 7
Skąd: Płock



Wysłany: Sro Kwi 07, 2010 13:23   

albo leciał z rury biały dym bo było zmimno. mi w zime też leci biała para.
 
 
Piotrass 




Pomógł: 25 razy
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 430
Skąd: Lubsko

Rover 75

Wysłany: Sob Kwi 02, 2011 18:15   

Podłącze się pod temat.
Dziś zauważyłem następująca sytuację:
Sprawdzałem poziom płynu chłodzącego - brakowało - weszło 1 litr.
Auto pali normalnie, nie grzeje się, wszystko zachowuje się prawidłowo. Na początku, kiedy silnik pochodził na postoju ok 5m, przy dodaniu gazu z rury wydobywał się lekki biały dymek. Spaliny w zasadzie na upartego mają słodki posmak, ale nie wiem czy już na siłę tego nie czuje. :roll: Kiedy silnik się dobrze nagrzał, przy dodawaniu gazu w ogóle brak jakiegokolwiek dymu.
Być może ma to związek, ale kilkanaście dni temu na zimnym po odpaleniu zauważyłem, że silnik chodzi lekko nie równo i dźwięk z rury wydechowej też był taki bulgoczący, auto nie miało mocy. Po chwili wszystko ustąpiło i objaw nie powracał. Do dziś samochód odpala normalnie, moc jest.
Uszczelka pod głowicą była robiona 20000km temu - w czerwcu 2010. Miesiąc po robocie uszczelki wyszła sprawa z kolektorem ssącym i jego uszczelką, wymieniony został kolektor + uszczelka.
Mechanik raczej pewny, w drugim moim R75 wymieniał uszczelkę 50000km i do dziś wszystko ok.
Co o tym myślicie?
A w ogóle to już irytują mnie nieustanne problemy z 1.8. Trzeba było kupić diesla :/

[ Dodano: Czw Mar 31, 2011 19:05 ]
Jeszcze przed chwilą zauważyłem, że doszedł objaw bulgotania/przelewania się płynu po dodaniu gazu, czyli tak jak miałem kiedyś i okazał się winny kolektor ssący...

[ Dodano: Sob Kwi 02, 2011 19:15 ]
Dziś jeszcze zaczęła migać od czasu do czasu kontrolka check engine. Silnik chodzi tak jak by na 3 gary. Płynu ubywa ok 1l na 30km. Nie grzeje się.
Jakieś pomysły?
_________________
F.T.H8TER5 and join the music!
 
 
 
zetkaii 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 73
Skąd: Świętokrzyskie



Wysłany: Wto Kwi 05, 2011 12:00   

Witam

U mnie w końcu okazało się że pęknięta była głowica choć żaden z objawów na to nie wskazywał. Na początku myślałem że HGF więc wymieniłem wszystkie uszczelki ale zrobiłem błąd nie badając głowicy na szczelność. Któregoś ranka zapalił mi tak jakby na 3 gary ale zaraz to minęło jednakże następnego ranka przed zapaleniem po prostu odkręciłem świece i zaglądnąłem do cylindrów i okazało się że w jednym znajduje się trochę płynu chłodniczego. Mechanik który robił wymianę uszczelki pod głowicą był pewien swojej roboty więc pozostały jak to pisali koledzy dwie opcje pęknięta głowica lub tuleja wyszło na to pierwsze. Po założeniu nowej głowicy problem ustąpił.

Pozdrawiam
 
 
Boncky 




Pomógł: 57 razy
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 1172
Skąd: Gliwice

Rover 75

Wysłany: Wto Kwi 05, 2011 14:29   

Piotrass napisał/a:
Podłącze się pod temat.
Dziś zauważyłem następująca sytuację:
Sprawdzałem poziom płynu chłodzącego - brakowało - weszło 1 litr.
Auto pali normalnie, nie grzeje się, wszystko zachowuje się prawidłowo. Na początku, kiedy silnik pochodził na postoju ok 5m, przy dodaniu gazu z rury wydobywał się lekki biały dymek. Spaliny w zasadzie na upartego mają słodki posmak, ale nie wiem czy już na siłę tego nie czuje. :roll: Kiedy silnik się dobrze nagrzał, przy dodawaniu gazu w ogóle brak jakiegokolwiek dymu.
Być może ma to związek, ale kilkanaście dni temu na zimnym po odpaleniu zauważyłem, że silnik chodzi lekko nie równo i dźwięk z rury wydechowej też był taki bulgoczący, auto nie miało mocy. Po chwili wszystko ustąpiło i objaw nie powracał. Do dziś samochód odpala normalnie, moc jest.
Uszczelka pod głowicą była robiona 20000km temu - w czerwcu 2010. Miesiąc po robocie uszczelki wyszła sprawa z kolektorem ssącym i jego uszczelką, wymieniony został kolektor + uszczelka.
Mechanik raczej pewny, w drugim moim R75 wymieniał uszczelkę 50000km i do dziś wszystko ok.
Co o tym myślicie?
A w ogóle to już irytują mnie nieustanne problemy z 1.8. Trzeba było kupić diesla :/

[ Dodano: Czw Mar 31, 2011 19:05 ]
Jeszcze przed chwilą zauważyłem, że doszedł objaw bulgotania/przelewania się płynu po dodaniu gazu, czyli tak jak miałem kiedyś i okazał się winny kolektor ssący...

[ Dodano: Sob Kwi 02, 2011 19:15 ]
Dziś jeszcze zaczęła migać od czasu do czasu kontrolka check engine. Silnik chodzi tak jak by na 3 gary. Płynu ubywa ok 1l na 30km. Nie grzeje się.
Jakieś pomysły?



ubywa Ci płynu jak w ruskim czołgu, jak się check zapalił to błędy sczytaj, sprawdź kompresję i zobacz czy gdzieś Ci płyn z węża nie sika i nie paruje...
_________________
Pamparampam
 
 
 
Piotrass 




Pomógł: 25 razy
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 430
Skąd: Lubsko

Rover 75

Wysłany: Wto Kwi 05, 2011 19:35   

Dziś silnik w ogóle nie chce odpalić, rozrusznik dziwnie wyje, nawet nie zakręci ani razu. W czwartek odstawiam do mechanika. :/
_________________
F.T.H8TER5 and join the music!
 
 
 
Boncky 




Pomógł: 57 razy
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 1172
Skąd: Gliwice

Rover 75

Wysłany: Wto Kwi 05, 2011 20:08   

Piotrass napisał/a:
Dziś silnik w ogóle nie chce odpalić, rozrusznik dziwnie wyje, nawet nie zakręci ani razu. W czwartek odstawiam do mechanika. :/


kompresje szlag trafił - głowica poszła
_________________
Pamparampam
 
 
 
Piotrass 




Pomógł: 25 razy
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 430
Skąd: Lubsko

Rover 75

Wysłany: Sro Kwi 06, 2011 00:11   

Ogólnie jeśli tak będzie to chyba, wówczas żegnamy się z tą marką...
_________________
F.T.H8TER5 and join the music!
 
 
 
Boncky 




Pomógł: 57 razy
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 1172
Skąd: Gliwice

Rover 75

Wysłany: Sro Kwi 06, 2011 08:05   

Piotrass napisał/a:
Ogólnie jeśli tak będzie to chyba, wówczas żegnamy się z tą marką...


to żegnam z Roverem :evil: objawy masz idealne... co zrobić ;/
_________________
Pamparampam
 
 
 
Piotrass 




Pomógł: 25 razy
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 430
Skąd: Lubsko

Rover 75

Wysłany: Sro Kwi 06, 2011 16:00   

Jeszcze ostatecznie decyzja nie jest podjęta, aczkolwiek jestem już tak zirytowany awaryjnością 1.8, że nie wiele brakuje aby zostawić w cholerę tą markę i przesiąść się na coś normalnego. Wszystko okaże się w ciągu tygodnia, bo do tego czasu auto już powinno być zrobione...
_________________
F.T.H8TER5 and join the music!
 
 
 
lukasz416 



Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 2
Skąd: Legnica



Wysłany: Pią Kwi 08, 2011 09:47   

Mam rover 416 czyli 1,6 benzyna, mam identyczne objawy jak na forum, olej w porzadku, jak zimny pali na 3 gary, dymi na bialo, plyn ubywa uszczelka byla robiona 20000 km temu i raczej nie podejrzewam dolotu, mam pytanie moze to glupie ale co to jest HGF? ale mam juz dosyc tez tego auta,
 
 
maziciel 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 100
Skąd: Warszawa



Wysłany: Pią Kwi 08, 2011 11:45   

HGF - Head Gasket Failure, czyli usterka uszczelki pod glowica.
_________________
Jestem Polakiem i jestem z tego dumny!
 
 
Piotrass 




Pomógł: 25 razy
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 430
Skąd: Lubsko

Rover 75

Wysłany: Pią Kwi 22, 2011 15:39   

Odebrałem auto wczoraj. Niby winna była uszczelka pod głowicą, od ostatniej naprawy wytrzymała 20000km. Głowica podobno cała, mechanik wykluczył inne usterki, niby wszystkiemu winna była uszczelka. Jak narazie zrobiłem 150km i jest ok, jednak:
- Czasami przy odpaleniu i dodaniu gazu, zwłaszcza na zimnym silniku, słychać bulgotanie/przelewanie się płynu.
- Po strej jeździe silnik dziwnie "terkotał" coś w stylu a'la light diesel, później już to ustało i jest ok.
Generalnie więc, nie jestem do końca przekonany, czy wszystko na 100% z nim jest ok...
_________________
F.T.H8TER5 and join the music!
 
 
 
lukasz416 



Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 2
Skąd: Legnica



Wysłany: Wto Kwi 26, 2011 16:38   

dzwonilem do mechanika, auto jest do odbioru jestem zadowolony bo to jednak tylko uszczelka dolotu, bylem przekonany ze to HGF, dobry mechanik sprawdzil wszystko po kolei, POZDRAWIAM FORUMOWICZOW
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R75] Wypadanie zapłonu, brak ładowania, brak mocy.
Ramzes120 Rover serii 75, MG ZT 2 Pon Lip 22, 2019 19:17
Ramzes120
Brak nowych postów [R75] Brak iskry
v6 Rover serii 75, MG ZT 5 Nie Maj 16, 2010 17:41
Julian85
Brak nowych postów [MG ZT-T 190] brak mocy
joonior Rover serii 75, MG ZT 62 Sro Lip 02, 2014 20:14
miras198305
Brak nowych postów [R75] Brak zapłonu
solak11 Rover serii 75, MG ZT 6 Sro Lis 21, 2012 13:44
solak11
Brak nowych postów [R75] Brak ssania
paolinio Rover serii 75, MG ZT 0 Pon Paź 27, 2014 11:23
paolinio



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink