Forum Klubu ROVERki.pl :: MG ZR 160
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
MG ZR 160
Autor Wiadomość
bociannielot 
Moderator




Pomógł: 142 razy
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 3960
Skąd: Pieszyce



Wysłany: Pią Mar 11, 2011 15:10   

moja rada - nie szukaj ofert komisów, postaraj się znależć auto od osoby prywatnej :ok:
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pią Mar 11, 2011 15:10   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Gruby530d 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 86
Skąd: Szczucin

MG ZR

Wysłany: Pią Mar 11, 2011 18:43   

Od osoby prywatnej. Najlepiej salonowke, bezwypadkowa, serwisowana. za 12 tys z gazem <hahaha>
 
 
bociannielot 
Moderator




Pomógł: 142 razy
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 3960
Skąd: Pieszyce



Wysłany: Sob Mar 12, 2011 09:53   

Gruby530d, ale o co Ci chodzi, lubisz kupować w komisie, gdzie z reguły najtańsze szroty stoją z zagranicy na dodatek podmieniane wszystko od akumulatorów po radia? 2x kupowałem od handlarzy i się za każdym razem zawiodłem raz od osoby prywatnej i było ok, naprawdę nie polecam komisów, zresztą pracuje z handlarzem i nie jednego znam - a jakoś kupując ostatnie auto polowałem własnie na osobę prywatną zamiast zamówić u nich. Ale co to ja wiem, przecież gruby mnie wyśmiał - więc pewnie on ma rację :ok:
 
 
 
Ciufa 




Pomógł: 65 razy
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 2012
Skąd: Piekary Śląskie



Wysłany: Sob Mar 12, 2011 10:34   

bociannielot napisał/a:
Ale co to ja wiem, przecież gruby mnie wyśmiał

przeczytaj jego post jeszcze raz :ok:
ja go troche inaczej zrozumiałem ;)
_________________
CHOCIAŻ W DOMU GŁÓD I NĘDZA, 6 CYLINDRÓW MNIE NAPĘDZA
http://www.youtube.com/user/ciufciaaaa
 
 
 
memphisto 




Pomógł: 10 razy
Dołączył: 23 Sie 2008
Posty: 2125
Skąd: Bytom

Rover 200

Wysłany: Sob Mar 12, 2011 11:16   

Gruby530d napisał/a:
Od osoby prywatnej. Najlepiej salonowke, bezwypadkowa, serwisowana. za 12 tys z gazem <hahaha>


mi to wygląda na ogólnie śmieszne kryteria i nie do osiągnięcia a nie nasmiewanie się z kogoś : )

Co do auta to są 2 opcje:

Możesz kupić zadbany egzemplarz za 17-20k i jeździć bezawaryjnie długi czas

i tutaj offtopując polecam auto ciufci (o ile chce sprzedać bo niby za 20k może)

Auto pewne, z pewnej ręki, na 100% trybi i dodatkowo masz w cenie (chyba :D ) komplet opon zimowych dwusezonowych + fele letnie 17" i uwaga uwaga... praktycznie nowiutki zawias gwintowy :mrgreen:

Jakbym miał tyle co on chce to bym pewno się zastanawiał nad tym ZR

Ale jest jeszcze 2 opcja, jak nie masz kasy tyle, to mozna kupić coś za 14k i sobie co miesiąc-dwa dokładać tu płyny, tu rozrząd itp koniec końców i tak włożysz 3-4tyś ale w dłuższym czasie :)
 
 
bociannielot 
Moderator




Pomógł: 142 razy
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 3960
Skąd: Pieszyce



Wysłany: Sob Mar 12, 2011 11:35   

chodzi o to że na handel przyjeżdżają za małą same padła, a jak kupisz od kogoś kto posiada autko z rok albo dwa to masz pewność że musiał zrobić przy autku przy najmniej podstawowe wymiany eksploatacyjne żeby w ogóle jeździć, czyli tak jak memphisto, napisał a głupie uwagi na temat salonówek, no cóż nie każdy ma kasę żeby od razu igłę za 20k kupić.
 
 
 
Gruby530d 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 86
Skąd: Szczucin

MG ZR

Wysłany: Sob Mar 12, 2011 11:45   

Jakby tych MG bylo 20 tys na allegro jak np golfow 4, to moglbys szukac salonowke itd od wlascieli. Ale ich nawet nie ma 10. Z wystawionych od wlascieli zostaly same szroty, wlasnie po te 9 tys. Bo jak cos bylo dobrego to poszlo nie za 9 tylko za 17. Wiec chyba latwiej trafic okazje od handlarza z niemiec niz osoby prywatnej w polsce. Bo oni musza trzymac sie cen tych zaresjtrownaych szrotow po 9 tys.
Dlatego wybierajac kryterium kupna samochodu od kogo kupwac i przez to rezygnowac. To nie obrazajac trzeba byc kretynem. Przy takim zalozeniu nigdy nie bedziesz jezdzil MG zr 160.
Czy wole od handlarza, czy osoby prywatnej? Od prywatej nie kupie sprowadoznego. A krajowek nie ma. BYly sprowadzone pare lat temu, a wtedy sie rozbite sprowadzalo. Jezdza po naszych drogach to wiadome, jak zawieszenia wygladaja.
Od hanlarza mozna teraz trafic teraz jakas okazje. Tylko oczywiscie trzeba to ogladnac i sprawdzic a nie pisac od handlarza. Jak ktos ma pretensje do handlarza ze za 10 tys nowke po powodzi sprzedaje to tego tez nie rozumie. Powien miec do siebie pretensje ze jest naiwny i mysli ze za 10 kupi nowke. Otym sie juz kolega jeden przekonal jak ogladnal powodziana.
Jak jest tanio u handlarza to musial kupic tanio, wiec albo rozbity, albo po powodzi. Albo w przypadku mg po hgf i to za grosze kupuja nieraz calkiem ladne auta.
WIec konczac jakbym mial wydac powiedzmy 12 tys na mg to wolalbym od handlarza. Bo moge tracic jakis odbtarty, albo po hgf i wiem co mam. Powodziany oczywiscie odrazu odpadaja.
 
 
flapjck1 



Pomógł: 108 razy
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 1752
Skąd: Urzut/Nadarzyn



Wysłany: Sob Mar 12, 2011 16:01   

ale o co kaman?

przeciez tak jak napisales sam mg zr160 jest tak zarabiscie duzo ze po odrzuceniu tych ktore na dzien dobry ze zdjec strasza zostaje kilka-kilkanascie sztuk porozrzucanych po calym kraju - czy to handlarz czy osoba prywatna

a zawias w zr to tylko kilka gumek i 4 amorki - do zs komplet tulej zawiasu to juz konkretne wydatki niestety ;/ i amory sensowne ciezko osiagalne ( czyt, drogie w pieron )
_________________
'99 r400 16k16 sedan JFR na czesci ( anglik ) pytac na priv :)
 
 
Gruby530d 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 86
Skąd: Szczucin

MG ZR

Wysłany: Sob Mar 12, 2011 17:42   

Czyli wynika ze wszystkie sa zrypane. I nie ma sie co dziwic bo na mobile bezwypadkowe i malym przebiegiem 6 tys euro. I tez w takim za 6 tys euro trzeba zmienic klocki tarcze rozrzady oleje. I z czasem uszczelke w tych modelach to norma. To jeden piernik czy za 9 czy za 17, to cos musialo z nimi byc nie tak ze trafili do polski.
A z tym ze jezdzi jakis 2 lata po kraju to znaczy ze dobry to sie nei zgorze. Bo jak zrobil uszczelke 2 lata temu to nie da Ci gwarancji ze po nastepnych 80 tys nie padnie znowy.
A jak sam sobie zrobisz to pewnie te 80 bez niczego zrobisz
 
 
marcinmarcin 




Pomógł: 37 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 890
Skąd: Opole



Wysłany: Sob Mar 12, 2011 18:44   

Gruby530d napisał/a:
Czyli wynika ze wszystkie sa zrypane
Ciężko, ale pewnie się da, ja po ładne auto jechałem do Belgii.
Gruby530d napisał/a:
A z tym ze jezdzi jakis 2 lata po kraju to znaczy ze dobry to sie nei zgorze. Bo jak zrobil uszczelke 2 lata temu to nie da Ci gwarancji ze po nastepnych 80 tys nie padnie znowy.
No widzisz, ja jeszcze nie miałem problemu z uszczelką mimo 86kkm i nie wymieniłem jeszcze żadnego elementu w zawieszeniu (nawet końcówek układu kierowniczego) - po prostu zero luzów. Na amortyzatorach mam około 40kkm (wcześniej gwint) i tez zero zużycia - według trzepaczek na ostatnim przeglądzie technicznym.

[ Dodano: Sob Mar 12, 2011 18:44 ]
Gruby530d napisał/a:
To jeden piernik czy za 9 czy za 17, to cos musialo z nimi byc nie tak ze trafili do polski.
Hehe mój akurat trafił do Polski bo właściciel po skończeniu studiów poszedł do pracy i dostał auto służbowe...
 
 
bonus89 




Pomógł: 29 razy
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1037
Skąd: Bychawa

Rover 200

Wysłany: Sob Mar 12, 2011 18:45   

wszystko zależy od tego jak się eksploatuje autko. A jeśli chodzi o silnik, to raz dobrze zrobiony HGF a potem dbanie o płyny i nie gówniarskie pałowanie go na zimnym bardzo pomaga. Te silniki same nie łapią HGFa, mój często nagrzany dobrze dostawał w dupę i nic się nie działo, do tej pory kiedy sam z głupoty śpieszyłem się mocno i zimny dostał troszke w dupe :(
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Gruby530d 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 86
Skąd: Szczucin

MG ZR

Wysłany: Sob Mar 12, 2011 20:29   

Tu racja, Z tymi uszczelkami to glownie zalezy kto i jak jezdzil. Ty masz 90 tys i zadnych klopotow i moze jeszcze dlugo pojezdzic. A inni mowia ze maja igelki a po 40-50 tys zrobiony hgf. Czy swiadczy to tylko jak ten samochod byl uzytkowany ze tak szybko padla. Jedni pisali ze kiedy byl wystawiony mg co mial 160 tys km i ze to juz koncowka naten silnik. Bo 100 tys nie wytrzymuja. A moze wlasnie on byl wyjatkowo dobry i dobrze uzytkowany jak tyle wytrzymal bez hgf. Dlatego nie za zasad najlepiej kazdy egzemplarz sprawdzic samemu przed kupnem.
 
 
marcinmarcin 




Pomógł: 37 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 890
Skąd: Opole



Wysłany: Sob Mar 12, 2011 22:13   

bonus89 napisał/a:
Te silniki same nie łapią HGFa, mój często nagrzany dobrze dostawał w dupę i nic się nie działo, do tej pory kiedy sam z głupoty śpieszyłem się mocno i zimny dostał troszke w dupe :(
Nigdy nie zdarzyło mi się przekroczyć 4k przed dogrzaniem auta. Znajomy który pracował kiedyś w daewoo (montowali 1.4 K-Series w poldolocie) "poinformował" mnie jak chimeryczne są to silniki i jak duże znaczenie ma odpowiednie dociśnięcie uszczelki do ścianek, co ma miejsce dopiero po nagrzaniu silnika (różnice rozszerzalności śrub, tulei, oraz bloku/głowicy).
 
 
pgrad 



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 499
Skąd: Łódź

MG ZR

Wysłany: Nie Mar 13, 2011 20:15   

flapjck1 napisał/a:
ale o co kaman?

przeciez tak jak napisales sam mg zr160 jest tak zarabiscie duzo ze po odrzuceniu tych ktore na dzien dobry ze zdjec strasza zostaje kilka-kilkanascie sztuk porozrzucanych po calym kraju - czy to handlarz czy osoba prywatna


Mylisz się, zostaje jedna góra 3 sztuki, z tego dwie na drugim końcu kraju. Miałem dzisiaj kupić samochód, ale ktoś mi podkupił. Szkoda, że już zrobiłem 100km do sprzedawcy. Ale dlaczego mnie to nie zdziwiło? Sam do mnie zagadał czy bym nie kupił od niego samochodu. Jak z gościem gadałem to nie chciał zaliczki, nic. Na 100% w niedziele Pan przyjedzie, ja dla Pana to auto zatrzymam. A teraz gada, że kto pierwszy ten lepszy. Po prostu taka mentalność co poniektórych. Jutro jadę kolejne auto oglądać... Ciekawe jak będzie tym razem.
 
 
 
flapjck1 



Pomógł: 108 razy
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 1752
Skąd: Urzut/Nadarzyn



Wysłany: Nie Mar 13, 2011 20:21   

no owszem przejaskrawilem

ale rynek na mg zr jest znaaaaaaaacznie ograniczony
_________________
'99 r400 16k16 sedan JFR na czesci ( anglik ) pytac na priv :)
 
 
inc0 



Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 22
Skąd: Częstochowa



Wysłany: Wto Kwi 19, 2011 10:03   

http://otomoto.pl/mg-zr-2...-C15831479.html

co to?

ogladal to ktos?
 
 
 
memphisto 




Pomógł: 10 razy
Dołączył: 23 Sie 2008
Posty: 2125
Skąd: Bytom

Rover 200

Wysłany: Wto Kwi 19, 2011 10:08   

inc0 napisał/a:
co to?


auto / ogłoszenie / link :mrgreen:

inc0 napisał/a:
ogladal to ktos?


nie. A wiesz dlaczego ?

Cytat:
Opis pojazdu:

gaz sekwencja,puka w silniku


Jak chcesz to kup go i od razu na innej aukcji silnik :wink: Bo jak puka w silniku to to może być wiele rzeczy - lepiej za te pieniądze kupić przed liftem ew dołożyć i kupić po lifcie działającego :wink:

Pukanie w silniku to mogą być zawory ale mogą też być korbowody itd.. Autko może się okazać beczką bez dna
 
 
inc0 



Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 22
Skąd: Częstochowa



Wysłany: Wto Kwi 19, 2011 10:13   

memphisto napisał/a:
inc0 napisał/a:
co to?


auto / ogłoszenie / link :mrgreen:

inc0 napisał/a:
ogladal to ktos?


nie. A wiesz dlaczego ?

Cytat:
Opis pojazdu:

gaz sekwencja,puka w silniku


Jak chcesz to kup go i od razu na innej aukcji silnik :wink: Bo jak puka w silniku to to może być wiele rzeczy - lepiej za te pieniądze kupić przed liftem ew dołożyć i kupić po lifcie działającego :wink:

Pukanie w silniku to mogą być zawory ale mogą też być korbowody itd.. Autko może się okazać beczką bez dna


rozumiem =]
 
 
 
Ciufa 




Pomógł: 65 razy
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 2012
Skąd: Piekary Śląskie



Wysłany: Wto Kwi 19, 2011 11:30   

te auto wisi an otoMoto jakieś dwa lata już
memphisto napisał/a:
Bo jak puka w silniku to to może być wiele rzeczy

mi też puka w silni i każdy ZR 160 jakiego słyszałem puka ;)
_________________
CHOCIAŻ W DOMU GŁÓD I NĘDZA, 6 CYLINDRÓW MNIE NAPĘDZA
http://www.youtube.com/user/ciufciaaaa
 
 
 
marcinmarcin 




Pomógł: 37 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 890
Skąd: Opole



Wysłany: Wto Kwi 19, 2011 14:00   

Ciufa napisał/a:
mi też puka w silni i każdy ZR 160 jakiego słyszałem puka
Mój pierwszy post na forum dotyczył zapytania o to auto ;) podobny do mojego - rocznik, kolor itp. - ale już kilka lat do sprzedania i cały czas jakieś jaja - pamiętam że w 2008 był po HGF i miał kierownicę obszyta taka gładka skórą...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  


Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink