Typ: Ti Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1997
Witam.Mam problem ze swoim Roverkiem,a mianowicie wczoraj parę razy mi zgasł przy dojeżdżaniu do skrzyżowania.Nigdy wcześniej to się nie zdarzyło.Dzisiaj problem się nasilił.Obroty po odjęcia gazu spadają do zera a potem do 850 normalnie podskakują.Raz zgaśnie raz nie.Przyspiesza normalnie i normalnie jeździ choć parę razy zdarzyło się przy stałych obrotach 2000-3000 nagle jakby nie dostawał paliwa tak przerywało.Co to może być?Silniczek krokowy,jakiś przewód podciśnienia,czy może świece lub kable.Miał z Was coś takiego?Dodam,ze dzieje się to zarówno na gazie jak i benzynie.Na benzynie są niższe obroty na biegu jałowym i "dusi "się.Z góry wielkie dzięki za pomoc
_________________ Wojtas 77
SPAMU¦
Wysłany: Pon Mar 21, 2011 18:22 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Witam posiadam Rovera 620 ti z gazem mam od jakiegos czasu problem z wolnym obrotami jak jest na wolnych obrotach czuć jak go trzesie ale na wskazowce obroty nie widac zeby sie ruszaly i jest problem z wyregulowaniem gazu bo praca silnika na benzynie nie jest czysta wymienilem przepustnice i dalej jest to samo czy ktos moze wie co to moze byc
Dołączył: 04 Maj 2011 Posty: 6 Skąd: tomaszów lub.
Wysłany: Sro Maj 04, 2011 21:25
Witam, to chyba jakiś wirus tych silników 20T4. U mnie te same objawy. KTS nic nie wykazał, sprawdzone czujniki, podciśnieniowe przewody, ciśnienie cylindrów, nowe świece, filtry, ciśnienie paliwa, krokowiec, przepustnica, komputer rozebrałem w poszukiwaniu zimnych lutów i nic nie znalazlem, podstawiłem lambdę i dalej to samo, zauważyłem, że nie widzę sygnału z lambdy na oscyloskopie to podmieniłem na sprawną i dalej nic. Obstawiam na jakieś zakłucenie z cewek wysokiego bo przy pomiarach oscyloskopem pojawia się jakiś dziwne iglice na ekranie, jeszcze będę szukał i dam znać co i jak.
Skąd ja to znam
Na gazie chodzi idelnie a na benzynie szarpie zdycha na skrzyżowaniach i się rozpędza jakby nie na wszystkich garach do 3 tys obrotów....... A do tego rano go odpalić to masakra...
Byłem sprawdzić na kompie dzisiaj.
Usterki to czujnik temperatury cieczy chłodzącej - już wymieniony,
potencjometr ustawnika (?) przepustnicy,
czujnik ciśnienia kolektora dolotowego (czy jakoś tak)
jak myślicie - od czego zacząć ?? Czujnik temp juz wymieniony. Brak zmian. Poza tym z częściami problem...
Aha do tego wszystkiego stwierdzili że sonda lambda nie działa, ale w usterkach nie wyskoczyła...
Pomógł: 67 razy Dołączył: 13 Lis 2001 Posty: 1096 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Sro Maj 11, 2011 19:03
Ja bym właśnie obstawał sondę. Czujnik ciśnienia jest zintegrowany z ECU (w tej samej obudowie) i raczej niewymienialny, potencjometr przepustnicy łatwy do sprawdzenia zwykłym omomierzem... czasami warto przed wymienieniem jakiegoś elementu sprawdzić go np multimetrem - kody błędów pojawiają się i zostają w pamięci nieulotnej ECU co nie znaczy że cały czas usterka jest obecna (może to być np zakłócenie w pracy czujnika spowodowane chwilowym jego odłączeniem podczas pracy silnika, zmiennymi warunkami atmosferycznymi itp...). Po wykasowaniu błędów i kilku dniach jazdy warto podłączyć się ponownie celem sprawdzenia które usterki pojawiły się ponownie
Tylko, że znowu kolejny mechanik stwierdził, że to normale że lambda nie działa przy gazie
Usterka lambdy nie wyszła na kompie, po prostu w parametrach wyszło że nie pracuje...
I bądź tu mądry
Ale znalazłem metodę ułatwiającą odpalanie. Dodaję gazu tak żeby żeby było ok 1500 obrotów. Trzymam go tak ok minuty i powoli ruszam nie spuszczając z obrotów....
Ale tak czy sik silnik pracuje nieregularnie. Tak jaklby nie dopalał. Wezmę pod uwagę tą lambdę....
Jeżeli jest to sekwencja to lambda jest potrzebna, jeżeli nie to nie rozumiem gazownika zakładającego instalację lub właściciela auta, przecież to Ti!
Poza tym sondę warto mieć sprawną. Po co komputer ma walić błędami
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Lambda jak nie masz sekwencji to nie jest potrzebna przy gazie.
Różnica na pewno jest, a jeżeli chodzi lepiej na gazie niż na benzynie to coś jest nie tak, może wspomniana lambda?
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Różnica kolego jest nieodczuwalna dla mnie. Przynajmniej nie znacząco i to nie tylko moja opinia jeśli chodzi o te silniki. Lepiej się wkręca na obroty niższe może, ale przy tej mocy to bardzo mała różnica. W BMW gdzie miałem 192KM odczuwałem o wiele bardziej różnicę gaz-benzyna. Nie mam powodów aby Cię okłamywać
Co do lambdy. Była kombinowana coś. Dzisaij mechanik sprawdził mi lambde po czym stwierdził, ze jest ok to po wiązce kabli sprawdzał odizolował i tam jakieś cuda były typu dziwne luty, dziwne łączenia itp. Poprawił i na benzynie jak próbowałem to niby było już ok ale nawet wcześniej zdarzało się że chwilami chodził dobrze, więc problemu nie wykluczam na 100%. W każdym razie po tej operacji odpalał już normalnie, nie gasł itd. Oby to było to.
Dodatkowo potwierdził awarię potencjometra nastawnika przepustnicy, bo pokombinował tam i udało mu sie autko na prawidłowe obroty ustawić ale stwierdził ze bez wymiany nic nie załatwimy
Perez te Rovery 800ki są cudne jak takiego masz to gratuluję...
Perez te Rovery 800ki są cudne jak takiego masz to gratuluję...
A dziękuję też się cieszę i jestem z niego dumny
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Pomógł: 67 razy Dołączył: 13 Lis 2001 Posty: 1096 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Nie Maj 15, 2011 18:12
Mając instalację gazową starszego niż sekwencja typu można nawet jeździć gdy komp nie działał bo jest np zablokowany immobilizerem - znajomi tak właśnie jeżdżą lanosami gdzie układ immobilizera jest bardzo wrażliwy na przepięcia i zwyczaj niewiele trzeb by zdechł. Sterownik LPG II generacji potrzebuje między innymi informacji z potencjometra przepustnicy i sondy lambda (nie każdy sterownik) by wysterować silnik krokowy dozujący gaz w fazie lotnej. Co prawda w R600 immo odcina też chyba i napięcie do układu zapłonowego czyli złodziej nie pojedzie na LPG tak jak by mógł to zrobić z lanosem
Podejrzewam że ktoś kto montował instalację zrobił to bardzo nieudolnie (pomimo że jeździ dobrze) i kilka połączeń gdzie się wpinał z wiązką od LPG do wiązki auta po prostu źle zabezpieczył i teraz wychodzą takie kwiatki.
Bez oscyloskopu b.ciężko określić czy sonda działa prawidłowo bo może "prawie działać" ... i wcale komp nie musi wykryć jej awarii
Z tym potencjometrem też chyba przesadza, co z nim nie tak że teraz mu się udało ale trzeba wymienić?? jest uszkodzony mechanicznie?? wystarczy sprawdzić ciągłość ścieżki oporowej i jego działanie zwykłym omomierzem...
Ja już miałem dość takich "fachowców" i kupiłem se komplet kluczy... systematycznie uzupełniam sobie swoją skrzynkę i naprawiam auto we własnym zakresie taniej i lepiej i taniej...
Ja już miałem dość takich "fachowców" i kupiłem se komplet kluczy... systematycznie uzupełniam sobie swoją skrzynkę i naprawiam auto we własnym zakresie taniej i lepiej i taniej...
Ja po tym jak ostatnio wymieniałem silnik też dochodzę do takiego wniosku. Na razie bawię się samemu w regulację silnika, mam zamontowaną pod maską jakąś drugą pompę paliwa (jutro sprawdzę czy jak ją ominę czy auto będzie chodzić) i jak reguluję ciśnienie na wtryskach poniżej 6psi to ta pompa wyje, a auto szarpie miedzy 2-3,5k rpm.
Z kolei jak mam ustawione na 6psi to auto wciąga 100zł na 120km przy baaaardzo spokojnej jeździe, bo takiej do 2.5k rpm, nie ważne czy trasa czy miasto.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Witam posiadam Rovera 620 ti z gazem mam od jakiegos czasu problem z wolnym obrotami jak jest na wolnych obrotach na benzynie czuć jak go trzesie ale na wskazowce obroty nie widac zeby sie ruszaly i jest problem z wyregulowaniem gazu bo praca silnika na benzynie nie jest czysta wymienilem przepustnice i dalej jest to samo czy ktos moze wie co to moze byc
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum