Wysłany: Wto Cze 28, 2011 23:20 [R all] co 1000km na gazie, 100km na benzynie ?
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 Rok produkcji: 1998
Witam ! Ostatnio usłyszałem od znajomego, że jeśli się ma auto w gazie, to dobrze jest co 1000 km zrobić 100 km na benzynie, ponieważ "gaz wypłukuje silnik i wtedy elementy stają się suche". Chciałem się po prostu zapytać jak wy się do tego zdania ustosunkujecie ?
SPAMU¦
Wysłany: Wto Cze 28, 2011 23:20 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Ja profilaktycznie miałem od czasu do czasu przegonić Roverka na benzynie ale jeżdżę praktycznie tyle co przed przełączneiem automatycznie na gaz.
Słyszałem eż takąteorię ale dotyczy ona pewnie dosyć mocno zużytych silników. Przy spalaniu LPG nie powstaje nagar a wręcz chyba pozwala go usunąć z komory spalania (chyba) ..ale nie wiem co ma dać przegonienie 100km co 1000km gazu, chyba spowrotem sięnie zamuli tak i nie zalepi na takim odcinku
Wychodzi więc na to że to bezsens...
_________________ "Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
No właśnie sam nie wiem co mam o tym sądzić bo też pierwszy raz to usłyszałem właśnie od znajomego Ale skoro twierdzicie że to raczej jest bez sensu to nie będę jeździł na benzynie Dzięki za pomoc !
Na benzynce czasem warto podjechać kawałek, dla frajy, przepalić wtryski, ruszyć stojące paliwo w przewodach żeby nie zmarniało no i ja mam ustawioną odcinkę na gazie na 6200, wtedy teżzostaje bena, chyba reduktor by nie wyrobił większego zpaotrzebowania.
_________________ "Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
BoloSr [Usunięty]
Wysłany: Sro Cze 29, 2011 11:33
tronsek napisał/a:
Mówiąc szczerze pierwszy raz słyszę taką teorię.
a co powiesz na tak ze co drugie tankowanie LPG benzyne ma gosciu tankowac za 50 zeta :)
bo tak rade dostal ostatnio znajomy z pracy jak zapodal gaz do C5 :)
Pomógł: 47 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 1080 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Sro Cze 29, 2011 14:43
Taką teorię słyszałem kilka razy tylko i wyłącznie od gazowników. Sam nie stosuje, przejechałem 100k km na LPG i nic się nie stało i się nie zapowiada więc tym bardziej nie widzę sensu.
_________________ Był --> Rover 400 1.6 LPG 1999
Jest --> Audi A4 Avant 1.8T LPG 1999
Zanim przełączy się na gaz auto zawsze chwile popracuje na benzynie. Latem krócej, zimą dłużej. Sądzę, że w generalnym rozrachunku (w jeździe po mieście i na krótkich odcinkach) wychodzi na to co napisano w pierwszym poście - na 1000 km przejechanych na LPG auto zawsze zrobi kilkadziesiąt na PB. Ja jak jadę w trasę zawsze kilkanaście kilometrów robię na PB - dla frajdy i z przekonania, że jednak warto czasem na benzynie przejechać kilka km.
jeśli ktoś jeździ na gazie, który minimalnie płucze cylindry z nagaru, to przejechanie tej setki na benzynie nic nie da. w starym silniku obowiązkowo trzeba jeździć na mineralce, i nie kombinować z półsyntetykami, bo się luzy na pierścieniach porobią w końcu (dane pochodzą od zaufanego mechanika, który nigdy jeszcze nie wcisnął mi kitu (poza jedną sytuacją kiedyśmy pili).)
_________________ Czytanie postów na forum może powodować schorzenia psychiczne i utratę wiary w ludzką inteligencję
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum