Wysłany: Sob Maj 21, 2011 23:33 [R600] Problem z nawiewem i podświetleniem
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1994
Witam!
Jestem świeżo upieczonym posiadaczem Rovera 620. Zauważyłem jednak pewną bardzo uciążliwą usterkę. Otóż, mam problem z nawiewem. Czasami nie działa w ogóle, a w większości załącza się po pewnym czasie (czasami po 5 minutach, czasami po 40). Dodam również, że podświetlenie pokręteł nawiewu też działa jak mu się podoba Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki - są ok.
Jestem studentem i chciałbym naprawić tą usterkę jak najniższym kosztem. Jakieś pomysły? Z góry dziękuje za pomoc
SPAMU¦
Wysłany: Sob Maj 21, 2011 23:33 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Witam podepne sie do tematu mam rowniez problem z nawiewem otoz po wlaczeniu nawiewu i nastawieniu czy to na zimne czy na cieple caly czas dmucha cieple powietrze co moze byc tego przyczyna nawet jak wylacze nawiew na 0 to dmucha cieplym dopiero jak wlacze obieg zamkniety to przestaje pomóżcie
zanurkuj głową pod kierownice, patrz w stronę środka/konsoli tam masz ruchome elementy do których idą linki - pewnie się któraś wysunęła, zatrzymując na ciepłym powietrzu
Jeżeli chodzi o lecące tylko ciepłe powietrze z nawiewu, to kolega kruszan ma rację. Coś się stało z linką która reguluje otwieranie "klapek" pod spodem deski rozdzielczej. Można to sprawdzić podnosząc maskę i obserwując czy podczas kręcenia pokrętłem, coś się dzieje z zaworem nagrzewnicy który znajduje się przy ścianie grodziowej.
Jeżeli zaś chodzi o podświetlenie pokręteł, to żarówki od podświetlenia są do wymiany.Trzeba zdjąć panel z pokrętłami i wymienić żarówki. Taka mała podpowiedź odnośnie panela : zanim się go wyjmie, trzeba zanurkować pod spód i odczepić linki od pokręteł właśnie.
polecam przestudiować forum - są opisy i wskazówki gdzie są śrubki i zaczepy - ja zmieniałem podświetlenie, ale nie za bardzo miałem na co uważać bo cała konsola latała - ktoś już kiedyś to robił, ale na tyle nie udolnie, że zaczep pozostał mi się jeden...
jak się to już zrobi to jest łatwe, ale 1wszy raz szkoda coś urwać
kolego kruszan miales racje to byla wina linki dzieki wielkie przy okazji zobaczylem ze i linka od sterowania na szyby nogi tez spadla teraz wszystko dziala tak jak trzeba
kolego kruszan miales racje to byla wina linki dzieki wielkie przy okazji zobaczylem ze i linka od sterowania na szyby nogi tez spadla teraz wszystko dziala tak jak trzeba
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum