Wysłany: Sro Paź 06, 2010 07:44 [Freelander] Pływa na drodze
Typ: TD4 Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2004
j.w. Freelander 2004r. td4 na drobnych koleinach jeżdzi jak mu się podoba
Wachacze wymienione , końcówki drążków też(zbierznosc ustawiona), mam koła 225/55/17 i są troszke poząbkowane (słychać huczenie) czy to opony? .
może ktoś jest w stanie doradzić co to może być ?
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Gru 22, 2010 23:43, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Paź 06, 2010 07:44 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
jak są poząbkowane koniecznie sprawdź sprzęgło wiskotyczne, a huczenie może dawać wszystko od opon, poprzez podpory wału, po łożyska w IRD, radze to sprawdzić szybko bo jeśli masz sklejone visko to szybko IRD ulegnie awarii powodzenia, u mnie powrót do standardowego nowego ogumienia przyniósł wielka zmianę in +, powodzenia!
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Gru 2008 Posty: 14 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Sty 05, 2011 15:38
U mnie swego czasu przy wyząbkowanych oponach (Pirelli Scorpion 225/55/17) z tyłu szum był wyczuwalny. Ale myślałem, że tak ma być. W międzyczasie znalazłem w okazyjnej cenie komplet i w aucie zapanowała idealna cisza! Aż szkoda, że pół roku jeździło się na takich oponach.
To że auto pływa może być też spowodowane faktem (uwaga mogę nie nazwać tego fachowo): awarii w mocowaniu tylnego wózka - poszukaj na forum. Mocowanie lubi skorodować a wtedy pojawiają się luzy i na śliskiej nawierzchni auto tańczy. Naprawa (jeżeli tylko uda się odkręcić wszystkie śruby - co nie jest zawsze możliwe) nie jest skomplikowana.
skniwasserball, wozek odkrecisz... ja odkrecalem dobry klucz pneumatyczny albo porzadna rurka i idzie jak po masle spryskaj chwile wczesniej jakims preparatem
koledzy ja mam pytanie odnosnie zbierznosci jakie powiinny byc parametry? mam zamiar wymienic koncowki drazkow i czy kola sa rozbierznie czy zbierznie?
Najczęściej przyczyna jest właśnie to mocowanie wózka.
Odkręca się naprawdę ciężko.
Preparat penetrujący polecam i taki mini palnik na gaz od zapalniczek.
Ja kupiłem w OBI jak robiłem auto znajomego.
Co do geometrii to nawet w instrukcji auta masz podane.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum