Koledzy mam trochę inny problem. Za szybkę od zegarów wpadła mi mucha więc wyciągnąłem licznik żeby ją usunąć. Po ponownym złożeniu nie działa mi połowa podświetlenia (połowa prędkościomierza i połowa obrotomierza) i co najgorsze nie mam za dużo paliwa w baku, myślę że rezerwa a po zgaszeniu silnika wskazówka bardzo powoli wędruję na mniej więcej połowę baku. Po zapaleniu równie powoli wraca na "faktyczny" stan choć teraz tak naprawdę nie wiem czy pokazuje on prawdę. Co może być przyczyną? Wie ktoś jak to naprawić?
SPAMU¦
Wysłany: Czw Sie 04, 2011 13:02 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Zwarcie jakieś się zrobiło? Wyciągnij jeszcze raz licznik, ewentualnie zmień żarówki i zobacz czy jakiś przewód nie był przez przyciśnięcie uszkodzony, albo jakaś kostka luźna.
_________________ Im szybciej przejedziesz na czerwonym świetle, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że ktoś cię stuknie z boku
Kostki sprawdziłem jeszcze raz, przewody są ok. Sprawdziłem wszystkie bezbieczniki i nic. Dziś pojadę na komputer i zobacze czy wykasowanie błędów o ile są coś da...
A ja mam pytanie co do wskaźnika paliwa. Czy kontrolka rezerwy zapala się jak już wskaźnik opadnie do zera? Czy zapala się wcześniej i jak wskaźnik opada do zera to już naprawdę pusto w baku?
U mnie przed awarią zapalała się zanim opadła na zero, teraz nie wiem jak będzie a auto zatankowałem do pełna więc muszę trochę pojeździć żeby sprawdzić
Może coś nie tak z pływakiem? Ja wymieniałem skrzynię biegów u siebie i musiałem wyjąć akumulator więc próbowałem zrestartować komputer stykając klemy do siebie ale nic nie pomogło, wskaźnik po wyłączeniu zapłonu wraca na połowę baku, podświetlenie dalej nie działa a SRS świeci się cały czas...
oo, z tym SRS też tak mam, miga mi po włączeniu zapłonu i na odpalonym silniku. Wskazówka paliwa u mnie może nie wraca na połowę po wyłączeniu zapłonu, co wskazuje ten sam stan co podczas włączonego silnika. A to chyba nie jest normalne zjawisko. Problemy z plywakiem miałem w poprzednim aucie, oszukiwał mnie o 1/4 baku. Lałem do pełna - pokazywał że mam 3/4, a jak włączała się rezerwa to prawie 200km mogłem prześmigać
Pomógł: 14 razy Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 311 Skąd: silesia
Wysłany: Pią Paź 21, 2011 22:11
Staniol napisał/a:
co z tym zrobić? pompy szukać pod tylnymi siedzeniami czy gdzie?
w dieslu nie ma pompy w baku jesli dobrze pamietam, to plywak jest pod deklem w ksztalcie wirujacego tloka z wankla zaraz za tylnym prawym oparciem, wiec najwygodniej odkrecac od srodka - wystarczy wyjac/wysunac/podniesc i podlozyc wykladzine bagaznika i zlozyc oparcie prawe. srybki chyba sa na krzyzak, ale mozliwe, ze sie myle - wtedy bedzie potrzebny jakis klucz 8 lub 10mm
u mnie po tankowaniu pod korek jest powyzej gornej kreski
Pomógł: 14 razy Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 311 Skąd: silesia
Wysłany: Sob Paź 22, 2011 22:38
mozesz wyjac i zobaczyc czy swobodnie sie porusza po prowadnicy - jesli poprzedni wlasciciel np nie tankowal do pelna, to moze jest zasyfiony i wystarczy przeczyscic prowadnice lub przejechac jakims drobnym wodnym papierem. w rave chyba bylo cos napisane, zeby przed wyciaganiem/wypinaniem plywaka odlaczyc przynajmniej - aku bo mozna uszkodzic wskaznik
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum