Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1997
Witam ostatnio gdy tylne koła miałem w górze sprawdzałem hamulce i co się okazało że przy wciśniętym hamulcu do oporu jestem w stanie obracać kołem (z lekkim oporem ale obraca się) dodam iż z tyłu mam tarcze i wzorowe klocki płynu hamulcowego nie ubywa co może być przyczyną?
Dziękuje za odp.
Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Sro Lis 30, 2011 18:27 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Odpowietrz - tylko tylne koła zaczynając od prawego. Potem sprawdź czy jest poprawa. Jeżeli tak to odpowietrz cały układ. Najlepiej - 5xpedał za piątym osoba trzyma do oporu a ty odkręcasz odpowietrznik.
[ Dodano: Sro Lis 30, 2011 18:52 ]
20 min roboty a cos bedzie wiadomo
że przy wciśniętym hamulcu do oporu jestem w stanie obracać kołem (z lekkim oporem ale obraca się)
pod maską masz korektor siły hamowania, on zdecydowanie jest powodem.
Masz dwie możliwości:
1. Wywalić korektor i wstawić dwa trójniki (ja tak mam już prawie dwa lata i działa, do przodu mam założone klocki ferodo premium a do tyłu TRW i nie występuje zamiatanie tyłem na zakręcie)
2. Rozkręcić korektor siły hamowania i wyczyścić, może wymienić sprężynę na inną, nie wiem co z tym robić ja jeżdżę bez i sobie chwalę. Nie miałem jeszcze przypadku żeby mnie pozamiatało na drodze.
To ze masz podniesione kola to korektor dziala tak ze ogranicza przeplyw plynu na tylne hamulce a jak tylna os jest obciazona zwieksza przeplyw plynu i hamulce dzialaja mocniej.
To ze masz podniesione kola to korektor dziala tak ze ogranicza przeplyw plynu na tylne hamulce a jak tylna os jest obciazona zwieksza przeplyw plynu i hamulce dzialaja mocniej.
nie w 200tce, korektor w 200tce regulowany jest sprężyną na stałe i nie jest przy tylnej osi tylko pod machą
może być problem taki jak u mnie tzn. po pierwsze czy ręczny Ci trzyma czy też nie jak nie to u mnie są spieprzone zaciski po oddaniu do regeneracji okazało się że nie nadają się i pozostaje tylko wymiana a jest ich bardzo mało gdyż to podobno dość popularna usterka w nich i zastanawiam się nad zamianą na zaciski od 160ki
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Po oddaniu do regeneracji stwierdzona została usterka cylinderków w prawym tylnym kole, ręczny też nie łapie na tym kole ponieważ linka jest za długa o.O.
Najwidoczniej poprzedni właściciel gdy zmieniał klocki zamiast cylinderek wkręcić to wepchną na siłę. Prawe tylne koło zostało zostało usprawnione lecz bez rewelacji.
To ze masz podniesione kola to korektor dziala tak ze ogranicza przeplyw plynu na tylne hamulce a jak tylna os jest obciazona zwieksza przeplyw plynu i hamulce dzialaja mocniej.
nie w 200tce, korektor w 200tce regulowany jest sprężyną na stałe i nie jest przy tylnej osi tylko pod machą
A to przepraszam tego akurat nie wiedzialem. To zapewne zaciski beda padniete. Czasami niestety bardzi ciezko zregenerowac jak sa zapieczone ale zawsze mozna spobowac kompieli w nafcie albo w plynie hamulcowym zamoczyc caly zacisk z dwa dni i wtedy probowac wyjac tloczek a jak sie nie uda to tylko wymiana.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum