Wysłany: Czw Gru 22, 2011 17:24 [R 220 SD] Wymiana linki sprzęgła w warunkach polowych
Typ: SD Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1997
Witam wszystkich forumowiczów. W dniu dzisiejszym (dokładniej to jakieś 2 h temu) strzeliła mi linka sprzęgła:( Niestety stało się to w na parkingu w przydrożnym markecie;/ Jutro mam zamiar, albo raczej muszę ją wymienić, ponieważ w grę nie wchodzi odholowanie i wizyta u mechanika.
Koledzy proszę was o pomoc, porady jak to zrobić w takich warunkach. Czy potrzebuje kanału? Jaki rodzaj linki, jaka długość?
Z góry dzięki za wszelką pomoc.
SPAMU¦
Wysłany: Czw Gru 22, 2011 17:24 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
kaczmar, pękła nie bez powodu ! Sprawdz łape sprzęgła jak chodzi
No mam nadzieję, że to tylko linka. Dodam tylko, ze nie użyłem wielkiej siły naciskając pedał sprzęgła. Po prostu było tylko "PYK" i moje "Kur...... Mać" Auto stało na parkingu jakieś 9 godzin i wydaje mi się, że linka przymarzła. Wcześniej nie miałem żadnych problemów za sprzęgłem itp.
Rozumiem, że jest do niej dostęp od góry i kanał nie potrzebny?
Mozna spokojnie zrobić to na parkingu bez zadnego mechanika.Najlepiej zrobic tak:klucz 13 zeby odkręcic klemy od aku(wyjąc aku), klucz 10 albo 8 zeby odkrecic filtr powietrza, klucz 10 i 8 zeby odkrecic podstawę aku tylko uważaj bo pod spodem pod podstawa aku sa przykrecone 3 śruby ktore mogą byc zardzewiałe (tutaj musisz looknąc pod auto). jak wyjmiesz podstawe aku to pociagasz za linke do dołu i wyjmujesz ją z łapy.nastepnie idziesz do auta, nurkujesz pod kierownice i zdejmujesz linke z zaczepu na pedale.idziesz znow do komory silnika i wyjmujesz linke razem z uszczelką ktora jest w ścianie grodziowej-tyle mi zajmuje to 20 min ale jesli robisz to pierwszy raz moze to troche dluzej potrwac.Mam nadzieje ze pomogłem
[ Dodano: Czw Gru 22, 2011 19:54 ]
Mozna nie odkrecac podstawy aku-ale po odkreceniu masz duzo miejsca i wszystko widzisz
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Mozna spokojnie zrobić to na parkingu bez zadnego mechanika.Najlepiej zrobic tak:klucz 13 zeby odkręcic klemy od aku(wyjąc aku), klucz 10 albo 8 zeby odkrecic filtr powietrza, klucz 10 i 8 zeby odkrecic podstawę aku tylko uważaj bo pod spodem pod podstawa aku sa przykrecone 3 śruby ktore mogą byc zardzewiałe (tutaj musisz looknąc pod auto). jak wyjmiesz podstawe aku to pociagasz za linke do dołu i wyjmujesz ją z łapy.nastepnie idziesz do auta, nurkujesz pod kierownice i zdejmujesz linke z zaczepu na pedale.idziesz znow do komory silnika i wyjmujesz linke razem z uszczelką ktora jest w ścianie grodziowej-tyle mi zajmuje to 20 min ale jesli robisz to pierwszy raz moze to troche dluzej potrwac.Mam nadzieje ze pomogłem
[ Dodano: Czw Gru 22, 2011 19:54 ]
Mozna nie odkrecac podstawy aku-ale po odkreceniu masz duzo miejsca i wszystko widzisz
otwórz maske i zobacz czy masz tą spręzyne. mozesz kupic ta która wybrales ale śrubka od regulacji moze sie odkrecic i nie bedziesz mial sprzegla-no chyba ze bedziesz tego pilnował
Teraz nie zobaczę, bo auto na parkingu stoi jakieś 30 km dalej. A czy jak odkręci mi się ta śrubka od regulacji to pedał mógłby wpaść do samej podłogi i nie odbijać???
zależy jaka jest tam ta regulacja.jesli duza to teoretycznie mozliwe ale nawet przy urwanej lince pedal powinien odbic bo jest na nim sprężyna ktora wraca pedal.ale w sumie jak tak mysle to moze tak sie stac ze przy urwanej lince pedał zostanie w podlodze bo(kurde nie wiem jak to wytlumaczyc).jak za daleko nacisniesz pedal to tak jakby spręzyna zaczela ciągnąć do podlogi a nie do gory do nogi(zadna awaria).zlap pedal reka i pociagnij go do normalnej pozycji.Jak kilka razy wcisniesz pedał i za kazdym razem nie bedzie wracał to bedziesz wiedział o co mi chodzi z tym odbijaniem
[ Dodano: Czw Gru 22, 2011 20:46 ]
a sprzegło ciezko wczesniej ci chodzilo??
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pedał sprzęgła jak nie ma naciągu linki (oporu linki) w momencie wciśnięcia do podłogi w niej zostanie. Możliwe, że linka strzeliła przy samym zaczepie pedała. Nie wiem w sumie bo było ciemno i nie patrzyłem dokładnie, mam nadzieje, że to nic poważnego. Co innego niby mogło się stać??? Łapa sprzęgła się urwała?
raczej mało prawdopodobne żeby lapa sie urwala. ja smarowalem pedal-odlączyłem linke i normalnie wracal bo jest tam na pedale sprezyna.tylko czasem jak za daleko i mocno sie wcisnie to zostanie w podlodze.wczesniej lekko czy ciezko chodziło??
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
u mnie ciesko chodzi i skrzypi i jest to na 90% zatarta łapa. Jak u ciebie lekko chodzilo to poprostu moze zwyczajnie strzeliła (zmęczenie materialu) albo sie gdzies przetarła i strzeliła no chyba ze masz ta linke z reczna regulacja to moze i na maxa sie rozluźnila i dlatego nie ma sprzęgła(ale raczej nie).
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 16 razy Dołączył: 24 Cze 2005 Posty: 920 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Gru 22, 2011 21:20
kaczmar napisał/a:
Raptile napisał/a:
kaczmar, pękła nie bez powodu ! Sprawdz łape sprzęgła jak chodzi
No mam nadzieję, że to tylko linka. Dodam tylko, ze nie użyłem wielkiej siły naciskając pedał sprzęgła. Po prostu było tylko "PYK" i moje "Kur...... Mać" Auto stało na parkingu jakieś 9 godzin i wydaje mi się, że linka przymarzła. Wcześniej nie miałem żadnych problemów za sprzęgłem itp.
Rozumiem, że jest do niej dostęp od góry i kanał nie potrzebny?
Spoooko, moja pekla tez bez powodu, po prostu ze starosci. Zajechalem na parking, stalem 5 minut, bylo cieplo. Caly czas siedzialem w aucie. Pozniej cofam i pyyyk xD Wymiana to kilka minut.
kaczmar, pękła nie bez powodu ! Sprawdz łape sprzęgła jak chodzi
No mam nadzieję, że to tylko linka. Dodam tylko, ze nie użyłem wielkiej siły naciskając pedał sprzęgła. Po prostu było tylko "PYK" i moje "Kur...... Mać" Auto stało na parkingu jakieś 9 godzin i wydaje mi się, że linka przymarzła. Wcześniej nie miałem żadnych problemów za sprzęgłem itp.
Rozumiem, że jest do niej dostęp od góry i kanał nie potrzebny?
Spoooko, moja pekla tez bez powodu, po prostu ze starosci. Zajechalem na parking, stalem 5 minut, bylo cieplo. Caly czas siedzialem w aucie. Pozniej cofam i pyyyk xD Wymiana to kilka minut.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum