nawet jak by ropa była po 8zł dalej bym jeździł dieslem bo dla mnie to przyjemność mieć klekota pod maską
nawet jak olej napędowy bedzie po 8 zł to i tak przejechanie 100 kilometrów diesel będzie tańsze niż na benzynie
Ale po dorzuceniu dobrej gazowni już nie
Dla mnie to będzie wybór autka na dłużej i nie do szaleństw tylko do komfortowej i bezpiecznej jazdy choć fakt-niebanalny wygląd jest bardzo ważnym argumentem.Zatem przy zakupie bez wizyty u diagnosty się nie obędzie i oby to wystarczyło
dobra gazownia kosztuje troche i to tez trzeba dodac do kosztow przejechania 100km taniej bedzie dopiero po iluś tam tys kilometrow
jestes w 100% przekonany ze bedziesz tym autem jezdzil kilka lat?
zeby sie nie okazalo ze gazownie splacisz po trzech latach a autko sprzedasz po dwoch
Kalkuluję gazownię w koszt zakupu auta i spodziewam się wydać nie więcej jak 3k.W miesiącu robię średnio 1200 km i zakładam,że koszty gazowni zwrócą się za jakieś półtora roku a ja bardzo się przywiązuję do przedmiotów więc prędko się nie pozbędę czegoś,jeśli dobrze mi służy -Roverkiem mam nadzieję pojeździć właśnie z 5 lat
Joł, pod koniec stycznia będzie rok jak mam eR 75.
Koszta do tej pory to:
-uszczelka pod głowicą + amortyzatory przód 1650zł
-instalacja gazowa 2600zł
-świece+ kable WN+ 2cewki 450zł
po zimie jeszcze amory na tył nowe pójdą.
Tragedii chyba nie ma
a jeszcze rozrząd, olej i płyn chłodniczy 650
a koszt przejechania 100km to 30,69zł
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
Tomi [Usunięty]
Wysłany: Wto Gru 27, 2011 20:41
Runner napisał/a:
No właśnie skłaniałbym się raczej ku zagazowaniu jakiegoś benzyniaka-ceny ropy to teraz istny chaos
No tak, tylko jeśli odcinki przejeżdżane przez Ciebie jednorazowo są większe niż załóżmy 10 km, to klekot może spalić Ci mniej niż 6 litrów przy takiej eksploatacji.
[ Dodano: Wto Gru 27, 2011 20:40 ]
Runner napisał/a:
Kalkuluję gazownię w koszt zakupu auta i spodziewam się wydać nie więcej jak 3k.
To Ty chyba gazownię o 1.8, bo dobra gazownia do V6 to trochę droższa.
Runner napisał/a:
Kalkuluję gazownię w koszt zakupu auta i spodziewam się wydać nie więcej jak 3k.
To Ty chyba gazownię o 1.8, bo dobra gazownia do V6 to trochę droższa.
3
3100 kosztowała nas instalka do 2,5V6, spalanie w trasie 10-11, mieszane/miasto 13-14
Do autora, szukaj 2,5V6 w automacie i założ gaz, najmniej problemów, najwiekszy komfort
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
komik88 [Usunięty]
Wysłany: Sro Gru 28, 2011 18:33
MARKZO ma racje ja osobiście jeżdżę 2.5 motorkiem z gazem sekw i jest rewelacja, gaz dobrej jakości koszt 2600zł który zwraca się po 10tyś km ( w moim przypadku 6 miesięcy) a nie jak ktoś pisał 3 lata , następna sprawa jest taka że diesel jest droższy w zakupie zawsze te 2000zł więc praktycznie to jest cena gazu, takie 2.5l spali koledze w średniej jeździe ok 12-13l na 100km to jest taki koszt jak ok 6-6.5l ropy, to teraz pytanie do tych co tak bronią diesla : który diesel tyle spali?? tym bardziej w zime?? 1.9 110KM?? tu kolega ma motor 2.5, większa moc, lepsza kultura jazdy i spalanie na tym samym poziomie to jakiś 110 konny klekot
MARKZO ma racje ja osobiście jeżdżę 2.5 motorkiem z gazem sekw i jest rewelacja, gaz dobrej jakości koszt 2600zł który zwraca się po 10tyś km ( w moim przypadku 6 miesięcy) a nie jak ktoś pisał 3 lata , następna sprawa jest taka że diesel jest droższy w zakupie zawsze te 2000zł więc praktycznie to jest cena gazu, takie 2.5l spali koledze w średniej jeździe ok 12-13l na 100km to jest taki koszt jak ok 6-6.5l ropy, to teraz pytanie do tych co tak bronią diesla : który diesel tyle spali?? tym bardziej w zime?? 1.9 110KM?? tu kolega ma motor 2.5, większa moc, lepsza kultura jazdy i spalanie na tym samym poziomie to jakiś 110 konny klekot
racja. jak ktoś mówi mi że jego 2,0 diesel pali 6 litrów ON to ja wiem że przy talkiej samej jeździe [pewnie emeryckiej] na LPG wyjdzie ok 8l .Jeśli jemu 9-10 w mieście to gazu odpowiednio 12-13. i niech mi nikt nie pisze ze diesel tanszy od gazu. no chyba że ma dostep do taniego i dobrego paliwa, bo przecież byle czego to strach nalać. remont pompy kosztuje bardzo dużo a nikt o tym nie wspomina.
komik88, kolego nie każdy patrzy przy wyborze diesla czy benzyny na to ile spali... jedni dobrze czują się jeżdżąc dieslem inni benzyna, siejesz tylko zamęt, w R75 nie montowali nigdy silnika 1.9 ...
kolego nie każdy patrzy przy wyborze diesla czy benzyny na to ile spali... jedni dobrze czują się jeżdżąc dieslem inni benzyna,
dokładnie o to chodzi ... przejedź sie jednym i drugim i sam oceń co bardziej odpowiada ... mi się dobrze jeździ silnikiem turbo ... wszystko jedno czy dieslem czy benzyną Biorąc pod uwagę inne aspekty wybrałem klekota (i wcześniej i teraz) i jestem, jak narazie, zadowolony
PS. i mam spalanie w dieslu między 6 a 6,5 litra na dystansie ok 70 kkm ...
kolego nie każdy patrzy przy wyborze diesla czy benzyny na to ile spali... jedni dobrze czują się jeżdżąc dieslem inni benzyna,
dokładnie o to chodzi ... przejedź sie jednym i drugim i sam oceń co bardziej odpowiada ... mi się dobrze jeździ silnikiem turbo ... wszystko jedno czy dieslem czy benzyną Biorąc pod uwagę inne aspekty wybrałem klekota (i wcześniej i teraz) i jestem, jak narazie, zadowolony
PS. i mam spalanie w dieslu między 6 a 6,5 litra na dystansie ok 70 kkm ...
według mnie piszesz prawdę. rover 200 jest lżejszym samochodem i przy normalnej jeździe może spalać 6-6,5l, ale przy większym samochodzie jakim jest rover 75 spalanie nieco wzrośnie, no albo te 6,5 bez żadnych szaleństw.
według mnie piszesz prawdę. rover 200 jest lżejszym samochodem i przy normalnej jeździe może spalać 6-6,5l, ale przy większym samochodzie jakim jest rover 75 spalanie nieco wzrośnie, no albo te 6,5 bez żadnych szaleństw.
Wszystko zależy od warunków w jakich auto jest eksploatowane i nogi kierowcy. Ja swoim R400 2.0SDi od ponad 120kkm spalanie mam na poziome 5,5-5,8L/100km. Auta używam tylko na dojazdy do pracy 54km w jedną stronę, a więc tylko trasa. Jak bym miał wybierać, to tylko Diesel.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
PS. i mam spalanie w dieslu między 6 a 6,5 litra na dystansie ok 70 kkm ...
według mnie piszesz prawdę. rover 200 jest lżejszym samochodem i przy normalnej jeździe może spalać 6-6,5l, ale przy większym samochodzie jakim jest rover 75 spalanie nieco wzrośnie, no albo te 6,5 bez żadnych szaleństw.
według mnie piszesz prawdę. rover 200 jest lżejszym samochodem i przy normalnej jeździe może spalać 6-6,5l, ale przy większym samochodzie jakim jest rover 75 spalanie nieco wzrośnie, no albo te 6,5 bez żadnych szaleństw.
Wszystko zależy od warunków w jakich auto jest eksploatowane i nogi kierowcy. Ja swoim R400 2.0SDi od ponad 120kkm spalanie mam na poziome 5,5-5,8L/100km. Auta używam tylko na dojazdy do pracy 54km w jedną stronę, a więc tylko trasa. Jak bym miał wybierać, to tylko Diesel.
też racja. im dłuższy dystans tym niższe spalanie. ojcu mojemu w r400 1,6 16V wychodzi około 8-8,5l gazu na 100km. zimą dochodzi niecały litr benzynki. cały czas jazda mieszana i najdalszy dystans to kilkanaście kilometrów.najczęściej kilka. nie jeździ zbyt szybko, bo około 90-100km/h podejrzewam że trasa powyżej 50km obniżyła by spalanie o conajmniej kilkanaście procent.
dokładnie ... pisałem o Belli ... w R200 miałem jeszcze niższe spalanie .... ale nie ma co bić piany i tworzyć kolejnego tasiemca o wyższości jajka nad kurą, czy też diesla nad benzyną ... każdy przy wyborze auta ma jakieś priorytety ... dla jednego jest to przede wszystkim ekonomia, i jazdy i utrzymania, dla innego wyglad, jeszcze innego zazdrosc sąsiada czy też komfort jazdy ... więc autor tego watku musi sam wybrać co jest dla niego najważniejsze i pod tym kątem szukać pojazdu dla siebie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum